Pytanie do chudych dziewczyn.

Wybrałaś bardzo niemądry sposób na zrzucenie wagi. Chcesz zrujnować sobie zdrowie? Recepta na szczupłą sylwetkę jest bardzo prosta. Jedz małe, ale regularne posiłki. Zrezygnuj z pustych kalorii dostarczanych przez jedzenie fastfoodowe, picie coli itd Pij 1,5-2l wody dziennie, no z dodatkiem cytryny Wstań 40 minut wcześniej niż zwykle i idź pobiegać (nic na siłę, stopniowo zwiększaj odległość itd) i poskakać na skakance W trakcie zrzucania wagi zadbaj o skórę (jeśli masz kasę to chodź regularnie do salonów kosmetycznych, na masaże itd) a jak nie to rób sobie w domu np peeling kawowy na ciało Przed pójściem spać rób brzuszki, pompki, nożyce (pionowe i poziome). W zależności od Twojej kondycji, możesz zacząć np od 20 brzuszków, po tygodniu 40 itd Znajdź 30 minut na kręcenie hula hop, 15 minut w jedną i 15 w drugą stronę (talia osy :) ) Powodzenia, nie rób głodówek, chudnij z głową :)

nie wiem bo nigdy się nie odchudzalam ,a jestem chuda :P

ines73.To jest anorektyczka.Nie rozumiem po co mnie pytasz.Potrafie rozroznic chuda dziewczyne od anoreksji.Mialam na mysli to,ze wiekszosc chudych dziewczyn nie musi sie wcale odchudzac,bo maja taka przemiane materii.Sa tez takie co sie odchudzaja,zeby wygladac dobrze i trzymac figure ale robia to z glowa nie glodujac sie przy tym.

Na mnie racjonalne żywienie nie działa, bo nie chdne po prostu, ale dzięki za złote rady... Też bym chciała się zdrowo odżywiać i byc chuda, ale jak widac nic z tego.

to jakim cudem__autorka napisala, ze pierwsza dziewczyna na filmiku wyglada super !!! o to mi chodzilo

autorko jestes leniem smierdzacym.Zupelnie nie masz motywacji wogole do zycia wiec sie nie dziwie,ze trudno poswiecic ci kilka min ut dziennie na cwiczenia czy ruszyc glowa,zeby ulozyc sobie jadlospis.

Mortal, wiem, że to trudne. Co prawda ja jestem chuda z natury, ale moja siostra miała problemy z wagą i w sposób przeze mnie opisany schudła. Motywowałam ją, bo sama jakoś nie mogła się za to zabrać ale kiedy w końcu zobaczyła pierwsze efekty zaczęła ćwiczyć i zdrowiej jeść sama z siebie :) Teraz od 2 lat trzyma wagę, nie głoduje, jak sama mówi czuje się o stokroć lepiej niż wcześniej (była wiecznie zmęczona itd).

nie widzialam tego filmiku ale z samego sposobu pisania widze,ze to anorektyczka,bo ona pyta co zrobic,zeby nie chuc glodu i wogole nie jesc. wiec mowie jebnij sie z dachu.Nic nie bedziesz czula i zostanie z ciebie tylko szkielet.To dopiero bedziesz sexi ;)

Staram się mieć sporo ruchu, więc mnie tak nie oceniaj. Miałam super jadłospisy i co? Teraz każdy kg gubię tylko w drastyczny sposób, bardzo niewiele jedząc. Lub trzy dni nie jem, by czwartego się trochę najeść.

Tylko, że mi się waga zatrzymała i nie chce ruszyć dalej w dół. A nie mogę brać za bardzo tabletek na odchudzanie, więc szukam innych sposobów.

widoczie ten twoj jadlospis nie byl taki znowu super?

Dobra spieprzac na innym fopru sie dowiem, lepszym to tylko kazdy udaje wielce madrego i chudego z natury zalosne!!!

Anoreksja jest chorobą psychiczną i nie możesz jej sobie wywołać, tak jak nie możesz postanowić, że od dzisiaj będziesz chorować na schizofrenię paranoidalną. Stąd pytanie "Czy jeśli wytrzymam do soboty, to jest szansa, że jedzenie przestanie mi smakować i będę jeść z przymusu jeśli już? " jest strasznie naiwne. Bo jako zdrowa osoba raczej koło soboty rzucisz się na lodówkę i wyliżesz ją do czysta. Swoją drogą anorektyczki są odpychające, no ale to tylko moje zdanie. Po co Ci anoreksja? To śmiertelna choroba. Jeśli chcesz być bardzo szczupła to musisz po prostu pilnować restrykcyjnej diety - wiele małych posiłków i bardzo urozmaicony jadłospis z przewagą warzyw.

Nie rzucę się i to udowodnie wszystkim

" wielce madrego i chudego z natury zalosne!!!" ale co zalosne,ze jestem madra i chuda z nautury? ;)

zalosne jest nie zdawanie sobie sprawy z konsekwencji glodowek:)

I aaale będzie efekt jojo. I aaale zwolni metabolizm. Ihihi.

ja mam 173 cm i waże 50 kg ale dzięki Bogu nie wyglądam tak:D Dodam że nie jestem chora ani też nigdy sie nie odchudzałam :D o taka moja uroda i tyle :D

Najlepiej przestańcie jeść i poumierajcie, będzie średnie IQ w kraju wyższe...

Dzięki Noxelio :) najważniejsze to zaakceptować siebie. Mama mnie ciągała w gimnazjum po lekarzach bo myślała że coś mi jest że taka chuda jestem ale wszystko było ok. Lekarz stwierdził że wszystko jest w normie i muszę jedynie więcej jeść, no to zaczęło się "dokarmianie" ;) ale to też nie dało efektu bo jem naprawdę bardzo dużo i właściwie wszystko i jestem taka jaka jestem :) i powiem szczerze że się sama sobie podobam, mężowi też a innym nie muszę ;)

to generalnie masz tyle ile ja bym chciała. Tzn ja bym chciała ważyć 56 no ale to chyba nastąpi jak w ciąży będę..