Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamaPrzerażona...

Tak się boję...

Polecane posty

Gość MamaPrzerażona...

Jestem w 4 mc ciąży, nieplanowanej, zapobieganej wręcz. Stało się. Jesteśmy po ślubie, więc nie ma tragedii. Poza tym, że ja jeszcze kończę studia, 4 rok, nie mam pracy, mąż zarabia na razie grosze... Panicznie boję się tego, co to będzie, za co będziemy żyć itp... Czuję się do dupy nie pracując, siedząc w domu i tylko się ucząc trochę... Jak sie przeprowadzimy do kawalerki to koszty zjedza cala wyplate meza... moze od wrzesnia wezme stype na uczelni, rodzice mowia, ze pomoga troche.. ale sie boje, jestem po prostu zalamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vi_
wszystko się ułoży.. wiem, wiem łątwo się mówi, ale nie załamuj się - ciesz się ciążą i tak już nie masz wyboru :) a jeśli jeszcze rodzice chcą pomóc to będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sluchaj.poukladaj sobie w glowie co i ja..Moze jak urodzi sie dzidzia a wy sie przeprowadzcie ,to znajdziesz prace chociaz na weekendy,mysle,ze rodzice beda sie cieszyli,ze sama probujesz dorobic itd..Mysle ,ze nie ma sie czym lamac ,wiadomo moze byc ciezko,ale jestescie mlodzi macie sporo zapalu i napewno dacie rade :) Powodzenia i nie denerwuj sie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaPrzerażona...
Tylko moi rodzice zawsze deklaruja wielkie checi, a potem mnie splawiaja... Ze wszystkim odkad pamietam tak bylo, ze szkola, wycieczkami, studiami kiedy mialam duzo zajec i ne moglam pracowac.... Boje sie, ze teraz jak przyjdzie, co do czego, to tez tak zrobia... A moja mama jeszcze powiedziala, zebym oddala jej dziecko, a ja szla zarabiac na nie, a je bede odwiedza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no na to sie nie zgadzaj ! To Twoje dziecko a nie Twojej matki ! Ja bym na Twoim miejscu sama poszla do pracy nie wiem w weekendy niech zajmie sie maz czy nawet przyjaciolka za jakies odstepne..Nie uzalezniaj sie od rodzcicow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaPrzerażona...
Nie chce, dawno temu mnie nauczyli, ze pieknie mowia, a potem kop w dupe, bo siostrunia moja jest oczkiem... Mam nadzieje, ze maz dostanie podwyzke, albo lepsza prace, ja stypendium z uczelni, dorobie na korepetycjach moze i jakos to bedzie.... Ech;( Ale nie tak to mialo byc, planowalismy za 2-3 lata, a tu nagle bec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasz radeee
nie ty 1 nie ostania a dzecko to nie tragiedia jakos dacie rade z kazdej sytuacji jest jakies wyjscie juz sie stalo i trzeb sobie jakos radzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość los nie sprawiedliwy jest
taka co nie chce to ma a taka co chce to nie ma i tak jest od dawna:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaPrzerażona...
Nie wiem... Ale juz oboje bylibysmy po studiach dawno, szansa na zlapanie etatowej pracy, wyjazdu... A tak trzeba sie liczyc juz z bobasem, decydowac gdzie sie chce wychowac itp...Nie wiem, wiem, ze mam takiego mega dola, ze to poezja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaPrzerażona...
Ale ja nie napisalam, ze nie chce dziecka. Chce. Tylko napisalam, ze sie po prostu boje i juz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przesadzaj!!!!
rownie dobrze mozesz miec dziecko istaraci prace za 2 -3 lata moglo by byc tak samo raz jest tak raz jest inaczje i nic sie nie zrobi trzeba sobie jakos radzi a dziecko to nie koniec swiata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×