Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomarańczowy arbus czerwony

Czy śmierć przez zagłodzenie się jest bolesna ?

Polecane posty

Gość pomarańczowy arbus czerwony

Stopniowe rezygnowanie z pokarmu i wody aż do wycieńczenia i śmierci . Wydaje mi się, że jest to jedna z najmniej bolesnych metod . Tylko trzeba mieć cierpliwość . Kto zna lepszy sposób ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowy arbus czerwony
Wtedy zamiast posiłku łykać tabletki przeciwbólowe i tak do zejścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Khajiiit
Jest film o tym - "Odgłosy robaków - zapiski mumii"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roczmyk
jest bolesna bo powolna .. Lepiej umrzec w ciagu sekundy na przyklad od broni maszynowej niz meczyc sie kilka tygodni .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Khajiiit
Wolałabym od przedawkowania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adsfghf
najpierw anemia, pozniej białaczka, pozniej naswietlania i powolna smierc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gguyguy
jestes idiota, bo to wlasnie jedna z najgorszych mozliwych smierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waran
Nie, wcale tej. Spróbuj nie jeść nic przez tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdfds
smierc głodowa najlezy do tych bardziej bolesynch . Chociaz sa gorsze rodzaje smierci od głodowej jak : spalenie zywcem czy ukrzyżowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale Wy głupi .. no i co nie będzie jadła i co? jak zacznie ją skręcać z bólu to w akcie desperacji i tak coś wpierdoli . bez sensu. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowy arbus czerwony
Nie napisałem że całkowite zrezygnowanie z jedzenia tylko stopniowo. Na przykład w ciągu 2 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jak...przeszło Ci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sokół bystrooki
hmmm mnie się też wydaje mało bolesna... bo to człowiek chyba jakby coraz mniej sił miał i coraz więcej leżał, zapadał coraz bardziej w sen, aż w końcu w ogóle się nie obudzi... nie wydaje mi się, żeby jakoś bardzo g***townie cierpiał - zresztą nie widywało się takich obrazów w gettach żeby ci głodujący zwijali się z bólu, raczej to była taka powolna agonia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mózg zaczyna zjadać sam siebie w pewnym czasie, więc mogą pojawić sie odloty psychiczne, głod boli, spróbujcie przez kilka dni nic nie jeść, dopiero po jakims czasie organizm sie przyzwyczaja na jakis czas, ale potem pojawia sie agresja, rozdrażnienie, w koncu apatia i agonia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×