Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mily sympatyczny lublin

czy nie ma milych szczerych i kochajacych kobiet?

Polecane posty

Gość mily sympatyczny lublin

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mówię, że są...
I powiem nieskromnie, że jestem jedna z nich, przez co nie raz miałam problem... większość facetów uważa, ze nie ma takich kobiet i neguja takie zachowania:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napiszę więcej. Faceci tak naprawdę nie szukają takich kobiet. Bo faceci wolą zołzy. Kiedy znajdą miłą, uczciwą i ułożoną, szybką się taką nudzą. Facet potrzebuje wrażeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirek12345
najpierw zaglądają w portfel pozniej mocno kochają :) kirek1234

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirek12345
jezeli ma cos w portfelu wtedy szuka bydlaka i idiote który ja bedzie szmacić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy portfel pełny, wtedy kobieta szuka uczty dla ducha. I albo znajduje gnoja, który leci na jej kasę niewiele dając w zamian, albo pakuje się w wyniszczający związek z mistrzem emocjonalnej manipulacji. To tak bardzo uogólniając. Tak czy siak kiepsko na tym wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mily sympatyczny lublin
niegdys wzorowa jak ocenisz taka sytuacje.. trzy lata malrzenstwa. dwojka dzieci,praca na dom i rodzine. uwielbialem gotowac,moglem sprzatac,robilem wszystko a nawet wiecej. odgadywalem kazda mala zachcianke. po trzech latach slysze ze bylem potrzebny do zrobienia dzieci. teraz rozwód i nerwy. nie sadze tez by facet patrzyl w portfel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mily sympatyczny lublin
nie uwazam tez ze potrzebujemy wrazen. uwierzcie lub nie oddalbym wszystko by spotkac kobiete z ktora mozna sie zaszyc w domu rozmawiac przytulac by razem byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
msl > nie wspomniałeś o małżeństwie ani słówkiem. Mój wywód dotyczył singielek. Zresztą... prawda jest taka, że po około 3 latach motylki z brzucha odfruwają i emocje w związku letnie ledwo - czy to małżeństwo, czy związek niesformalizowany. Jeśli po tych 3 latach tak zostałeś potraktowany to jednocześnie współczuję, bo przykro takich rzeczy się dowiadywać, ale lepiej, że wiesz na czym stoisz, niżbyś miał z otoczenia czerpać tę smutną wiedzę. Żona pewnikiem kogoś znalazła. Ale daleka jestem od oceniania tak jej jak i Ciebie - za mało materiału do analizy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli był taki jak napisał, może zwyczajnie chciał żonę zagłaskać na śmierć. Nie przejmuj się msl, kobiety zasadniczo nie wiedzą czego chcą. Mają brutala, marzą o romantycznym domatorze i odwrotnie. Ale faceci wcale nie lepsi w tym temacie. Mając miłą, kochającą żonę szukają rozpustnej ladacznicy, która tresurę im odstawi. Życie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mily sympatyczny lublin
niewiem czemu tak jest. lecz niemam zamiaru zgadzac sie jak wyzej ze pewnie nie jestem lepszy od niej. owszem moimi wadami bylo to ze robilem co chcieli dawalem zamykac marzenia dla niej. ale to wszystko nic, boli okreslenie reproduktor. jak facet poniza bije pije,owszem mozna sie burzyc ale jak jestem w porzadku a ktos to wykorzystuje tak nie moze byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolan
Chyba za dużo robiłeś ..... Może trzeba było zostawić więcej obowiązków domowych żonie ? :) nie mówię że nie pomagać ale .... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×