Mam 25 lat a moja rodzina zmusza mnie bym znalazła męża :O

Mam obecnie faceta, ale slubu nie planuje ,bo nie chce, ani ja ani on. Moja matka mysli ,ze to przelotna znajomosc (mieszkamy ze soba od 2lat:O) ,powtarza ,ze powinnam znalezc porządnego faceta i wziąc z nim ślub ... Moja dalsza rodzina gada to samo,opowiadają jakby na zlosc ,kto z kim się ożenił i jakie miał wesele :O Nie jestem asertywna i daje sobą manipulowac :(

ale przeciez ty juz masz faceta i jestes konkubiną, wiec o co kaman?

wg mojej familii taki związek to zabawa, na niby i powinnam znalezc kogoś ''powaznego'' :O ,taki uklad wg nich jest dobry dla nastolatkow

Masz 25 lat i zalisz się na forum że rodzina na ciebie krzyczy? Jesteś nienormalna czy jak???

absurdalny to ejst ten temat. dziewucha ma faceta, meiszka z nim sypia, czyli de facto jest w związku, a rodzina jej kaze znaleźć męza. smieszne to. męza to niech szuka taka co sie szanuje a nie taka co daje na kocią lpaę.

nie dla nastolatkow ale dla szmatek raczej... ;)

Olej ich i nie dyskutuj ,masz 25 lat a zachowujesz sie jak 15 latka :D chyba,ze to prowo