Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość energizer

lepiej czekac w samotnosci na miłosc czy miec kumpla z którym mozna

Polecane posty

Gość energizer

miło i sympatycznie:-)spedzic czas Mam z kim isc na piwo,na zabawe,na spcer,do kina,mam z kim pogadac i spedzic miło weekend,mam tez seks.. Czy lepiej byc smej i czekac na tego jedynego a bycie z kumplem moze mi to przysłonic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość analupooo
skoro seks z kumplem cię uszczęśliwia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delta-4
właśnie skoro jesteś typem kurwy to na chuj ci miłość ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energizer
oczywiscie ze mnie nie uszczesliwia,moze tez zle go nazwałam,moze nie kumpel a PRZYJACIEL tak bedzie lepiej o nim mówic hehe No i oprócz seksu sa z tego inne korzysci moze dla mnie bardziej wazniejsze niz sam seks heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość analupooo
no to skoro cię nie uszczęśliwia to myślę ,że lepiej z niego zrezygnować i otworzyć się na nowe znajomości , poznasz kogoś i z nim to zakończysz z dnia na dzień??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energizer
kurwa bym była gdbym miała wielu partnerów seksualnych a w tym wypadku mam jednego,ja dla niego tez jestem jedna.. Pozatym nie chodzi mi o sam seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delta-4
phi dlaczego? bzykanie się z większą ilością facetów to coś złego? ty to robisz bez uczuć dla samej przyjemności i one też więc w czym są od ciebie gorsze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energizer
zkończe bo nic do siebie nie czujemy nie ma chemi,ale lubimy swoje towarzystwo,dobrze sie nam gada,chodzimy na spcery itp seks jest dodatkiem.Nikt nikogo nie zmusza,jak mamy ochote to idziemy do łózka. Nie ukrywam ze troche mnie pociaga bo inaczej byłaby to znajomosc bez seksu,ale nie kocham go..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie patrz na innych, to twoje szczeście a nie ich. Skoro tak chcesz, chcecie to nic nie szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość analupooo
aha, a on ciebie tak samo traktuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energizer
no widzisz ja jednak wole miec jednego partnera,tak jak pisałam wyzej pociaga mnie,ale go nie kocham i nie chciałabym go za męza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energizer
z tego co widze i czuje to on tez traktuje mnie jak przyjaciólke i raczej nie kocha. Uzgodnilismy ze gdyby jedno z Nas poznało kogos w kim sie zakocha to zostanie sama przyjazn bez zalu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kallipso567
kurcze chciałabym tak umieć robić :O spróbowałam kiedyś takiej relacji z kumplem i było to dla mnie co najmniej dziwne:O a nie powiem ,bo na pewno taki układ jest wygodny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energizer
kingi...ciesze sie z twojego wpisu,mam jednak dylemant czy ta przyjazn nie przysłoni mi czegos lepszego heheh czy dlatego ze wiem co mam ,nie powiem a tak mi dobrze wiec po co to zmieniac jak nie wiem jak to bedzie heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadkowy sex
daje wiecej jak twój zgniły związek z tym twoim ojszczy płotem,skoro nie wiążesz z nim przyszłości to zrób skret o 180 stopni i nie ciągnij ogona zacznij myśleć o przyszłości z osobą którą kochasz ,a nie zagradzaj drogi twoim przyjacielem/wypierdkiem/innym wartościowym ludzią i nie ośmieszaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energizer
kalipo..roche mnie to meczy no ale narazie nic lepszego nie mam.. I nie jestem pasztetem!!! Wkradło sie na chwile uczucie z mojej strony ale szybko zgasło bo jednak do wspólnego zycia on sie nie nadaje,ale jako przyjaciel jest OK!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kallipso567
w jakim sensie cię to męczy? psychicznie coś nie pasuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energizer
przypadkowy masz racje,tyle ze ja narazie nie poznałam nikogo w kim mogłabym sie zakochac i to nie dlatego ze wybrzydzam tylko tak sie akurat złozyło. Napewno bym chciała stworzyc cos wiecej,ale natrafiałam na jakis nie normalnych facetów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patty88.88
Sama lepiej....sluchaj róznie moze sie to skonczyc.....ja tak mialam, przez trzy lata sie spotykalam, bylo ekstra az tu nie wiadomo kiedy zakochalam sie(ale to wszystko dluuuuga historia) a teraz cierpie straszne meki:-/ i kurwa nie cofne czasu a jakbym mogla nie dalabym MU numeru w maju te trzy lata temu............kurwa no:-/ :-/ :-/ A tak moze teraz bylabym szczesliwa i o. Tyle z tego mam ehhhh......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kallipso567
patty88.88 -3 lata w takim układzie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energizer
ja juz tak 1,5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energizer
kalipo...meczy mnie to bo to nie ma przyszłosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patty88.88
wiesz przez trzy lata sie spotykalismy.....serio dluga historia....zaczelo sie niewinnie bo dopiero po roku poszlismy do łozka, tylko ze dla niego od poczatku to bylo niczym, takim umilaniem sobie czasu i takie tam....swietny facet z niego tylko kazdy medal ma dwie strony,,,,,serio dluga to historia. Wiem jedno jakbym mogla cofnelabym czas, gdybym tylko wiedziala jaki bedzie tego koniec:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patty88.88
Bo ja sie zakochalam i teraz nie umiem nawet na innego spojrzec ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energizer
ja na szczescie sie nie zakochałam bo w twoim wypadku jest uczucie którego pewnie on nie odwzajemnia i tu jest ból:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garnier29
kurcze skoro faktycznie kompletnie nic do niego nie czujesz to po co ci to ? szczęścia chyba raczej to nie daje ,z nudów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patty88.88
tak masz racje i to jest bol....a poznalismy sie jak on zakonczyl 6 letni zwiazek, niby wszystko na gruncie kolezenskim az tu nagle wymknelo sie spod kontroli. A na moje uczucie nie mam wplywu, kocham go i tyle. Tak pisze by uwazac i sie nie przejechac jak ja.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energizer
u mnie nie ma miłosci,ale zauwazyłam ze ta przyjazn troche mnie ogranicza. Skreslam od razu bo nie che mi sie próbowac,boje sie przechodzic tego wszystkiego co nie którzy tu na forum pisza..o zdradach o zerwniu po 5 latach itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energizer
masz racje patti,ale ja ta chwile mam za soba,storzyc bym z nim nic powaznego nie umiała,troche sie jednak róznimy,ale jako przyjaciel jest Ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energizer
garnier..ja wiem czy z nudów,az tak zle nie.Poprostu potrzebuje kogos bliskiego a ze On tez to tak sie to ciagnie do nikad heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×