czy wszystkie dekorujecie kosciol?

u mnie nie bedzie kamery , wiec nie wiem czy warto wydawac kase na dekoracje kosciola.. jak myslicie?

My nie dekorujemy bo to strata pieniędzy. Przeprowadziłam nawet test :) Rok temu wszyscy znajomi i my byliśmy na weselu o naszych współnych znajomych. Wiem i pamiętam że oni nie dekorowali kościoła. Ostatnio zapytałam znajomych czy pamiętają jak nasza para znajomych udekorowała pięknie kośćiół. Nikt absolutnie nikt nie pamiętał. To jest tylko strata pięniędzy, a na dodatek jesteście tam tylko godzinę a wszyscy i tak patrzą na Was

moze ktos jeszcze sie wypowie?

nie kosciol jest z 18go wieku i ma urok sam w sobie. kwiatuszki i inne bzdetki zupelnie by nie pasowaly

Nie odkorowała. Na ołtarzach zawsze są piękne kwiaty. Jedyna ozdoba to był ubrany klęcznik przez parafię i dywan. Zresztą nie podobają mi się w większości te ozdoby, jakieś sztuczne girlandy itp.

gratuluje świetnego podejscia do sprawy nie ma kamery= nie może być uroczyście i ładnie :D jest kamera = będzie uroczyście bo będzie z tego płyta DVD brawo :D

Regres, dziekuje :)

Mi się osobiście nie podoba bogato udekorowany Kościół, w jakieś tiule, świeczuszki, i nie wiadomo co jeszcze. Dla mnie to przerost formy nad treścią. U nas zależy od tego, czy jakaś inna para bierze ślub tego samego dnia, wtedy się jakoś dogadamy z nimi. Jeśli nie, to na pewno dekoracji będzie minimum.

Ja mam zamiar zamowic kwiaty tylko pod ołtaz max za 100zl nie stac mnie na to by bog wie jakie dekoracje kościoła robic po za tym ksiadz dostał kase wiec to powinno byc według mnie w jego zakresie

Wprawdzie braliśmy ślub już 7lat temu,ale w parafii była opcja,że za drobną opłatą kościół będzie udekorowany.Była pani,która świadczyła usługi dekoratorskie na uroczystości (śluby,komunie).,ma dostęp do sztucznych kwiatów,wstążek itp. Za 50zł kościół wyglądał pięknie - delikatnie i elegancko.

Przy ołtarzu zawsze są jakieś kwiaty.Pani,która dekorowała, każdą ławkę przystroiła od str.przejścia kwiatem,kawałkiem wstążki i czymś zielonym.Do tego klęcznik zakryty białym materiałem i wystarczyło.

Regres ...podobasz mi się :) mówisz to co większość myśli....

zalezy jaki kosciol. jak stary i "klimatyczny" to dekoracja zbedna. ja np, bralam slub w nowym, duzym i jasnym kosciele, wiec bez dekoracji byloby nieladnie. Siostra zakonna dostala 250 zl i moim zdaniem bylo bardzo ladnie. Byly swiece i kwiaty, zadnych tiulow. Prosto i elegancko.

My dekorujemy:) Mam nadzieję, ze w ten sam dzien będzie też inna para ślubować, to wtedy koszty dekoracji podzielimy na pół:)

autorko nie wiembyc moze nie zrozumialas wypowidzi Regres mysle ze to bylo powiedziane z ironia chyba ze to ja zdurnialam

oczywiscie, ze wiem, ze to bylo powiedziane z ironia:) ale ja chcialam sie wykazac jeszcze wieksza ironia :P

Kwiaty na ołtarzu jak najbardziej. Kościół jest neogotycki, z witrażami, nienajgorsza posadzka, na której będzie czerwony chodnik (wyposażenie kościoła). Ładne dębowe ławki i żadnych kokardeczek wstążeczek, tiulów, chińskich sztucznych kwiatów w plastikowych wazonach, całego tego badziewia, którym ludzie potrafią wspaniale zepsuć piękno i atmosferę naprawdę ładnego kościoła.

ja nie chcę dekorować specjalnie kościoła,kamerzystę też będę miała,może tylko kwiaty przy ołtarzu

my nie dekorowaliśmy kościoła ani nie mieliśmy kamerzysty czy fotografa. przed nami i po nas były śluby i chcieli się składać po 500zł na dekoracje, ale ja się nie zgodziłam i powiedziałam że przed moim ślubem mogą wszystko zabrać :) kwiaty na ołtarzu zawsze są w kościele...

co by tu jeszcze odrzucić by cięcie kosztów było jak najbardziej zadawalające???

jak to łatwo idzie rozpoznać takich , co chodzą regularnie do kościoła i biorą ślub, a tych, którzy nie praktykują a biorą ślub, bo tak wypada... nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, że kwiatki to też dekoracja, i też kosztują. Ksiądz nie musi ich Wam ustawiać pięknych na Wasz ślub (mogą to robić np w soboty wieczorem przed niedzielną mszą). A później zdziwienie... A ofiara dawana księdzu jest ofiarą za odprawienie mszy i omodlenie intencji a nie na kupowanie dla Was kwiatków. Gdyby każdy myślał jak Wy, bo "zawsze są jakieś kwiatki" to nigdy by ich tam nie było (często są to ofiary parafian).

I żeby nie było wątpliwości - my będziemy dekorować kościół tylko kwiatami - kilka bukietów przy ołtarzach i do tego delikatnie przystrojony klęcznik.

i co z tego ??? dla mnie moze i nie byc dekoracji, bo najwazniejsze co bedzie sie dzialo dla nas w tym kościele a nie wstązeczki na awkach, do szczęscia mi to niepotrzebne. A kwiaty u nas w Kościele pod ołtarzem owszem, są zawsze, nie tylko na okazje ślubów.

Tu znajdziecie ciekawe inspiracje jak można udekorować kościół http://www.abcslubu.pl/?pwid=a73a70532e7747cf9fd016a16449003e

a jak to latwo 'idzie' rozpoznac wiesniakow. az milo

my kupiliśmy tylko kwiaty na ołtarz, tzn. daliśmy pieniądze na świeże kwiaty na ołtarz, bo akurat w naszym kościele jest siostra, która się tym zajmuje i zawsze są piękne dekoracje, wystarczyło tylko wymienić "główne" kwiaty na świeże. Żadnych ozdóbek na ławkach nie było, żadnych tiuli na podłodze, ani innych tego typu wieśniackich jazd.

To nawet nie chodziło o świeżość kwiatów, tylko o kolor, po prostu musiała wymienić bordowe na kremowe i już :)

tutaj macie wykaz firm, które zajmują sie dekoracją ślubną: http://www.oprawa.gdziewesele.pl/Dekoracje/

My dekorowac kosciol musielismy sami, dekorowalismy zywymi kwiatami pelne margaretki, ciemno bordowa roza, gipsowka, lilia niedziewdzia trawa i duze ozdobne liscie, calosc wygladala przepieknie, przed oltarzem stal kosz w kotrym byly te duze liscie nie wiem jak sie one nazwywaja takie podluzne dosc dlugie oneukladaly sie w taki wachlarz inne takie duze cis na ksztalt duzego liscia klonu byly na dole margaretka pelna swietnie wypelniaja miejsce w bukietach i kompozycjach a nie za drogie i poniedzy margaretkami byly dlugie roze wygladlo to przepieknie:-) przy tabernakulum byla zwykla lilia razem z trawa niedziewdzia na ktorej miejscami byly nawleczone koraliki i wygladalo to naprawde peinkie, taki sam bukiecik byl po boku przy figurce Jezusa,klecznik ze sam w sobie byl naprawde brzydki musielismy jakos kombinowac wiec pieknie udrapowalismy material posrodku przyczepilismy taka galazke i tez bede miala problem z napisaniem jak to sie nazwya ale jak bede miala zdjecia to wrzuce:-) i na lawkach biala organze przewiazana, do tego dluga kojarda z bordowej wstazki i przymocowana glowka rozy z gispowka, calosc wyhladala naprawde pieknie bez zadnych sztucznych kwiatow ale tez bez przesady:-)bylam nrawde zachwycona z naszej dekoracji, nawet ksiadz powiedzial ze tak pieknej nie widzial i nie musialam zatrudniac flprysty wystarczylo zamowic kwiaty i miec pomoc:-)mi pomagala mama i siotra:-) jatalentu takiego nie mam:-)

moze tylko główny ołtarz jak na niedzielę z jakichs bialych kwiatów. żeby nie było kosztownie aa żeby ładnie się na was patrzyło z tyłu kościoła jak bedziecie pod ołtarzem przysiegac. moze w waszej parafi dekoracje z kwiatów potrafi robic siostra/ksiadz. to tylko koszty kwiatów zostaną.