Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mała chyba zazdrośnica

Talent - czemu się go nie ma, podczas gdy inni mają za dużo?

Polecane posty

Gość Mała chyba zazdrośnica

Ja np. nie mam żadnego artystycznego talentu. Nie potrafię śpiewać- mam brzydką barwę głosu, piskliwy głos, wąską skalę etc. Nie potrafię rysować - no chyba, że obrazki na poziomie dziecka z podstawówki. Nie mam też talentu muzycznego - nigdy nie opanowałam nawet gry na flecie prostym, chociaż naprawdę się starałam. Natomiast moja koleżanka nie dość, że sama nauczyła grać się na gitarze (teraz ma co prawdą 22 lata i wynajęła nauczyciela, ale zaczęła naukę w gimnazjum i się zdołała nauczyć), to jeszcze zawsze w latach szkolnych wygrywała przeglądy młodych solistów. Nie uczęszczała na lekcje śpiewu - po prostu sama ćwiczyła. A jako, ze jej przyjaciółka wyjechała za granicę, to zaczęła się zwierzać mi i ostatnio przyszła do mnie, aby sie poradzić, czy jest sens w studiowaniu na ASP. Pokazała mi swoje prace (maluje farbami olejnymi) i zapytała, czy jest wystarczająco dobra. Już mnie szlag zaczyna trafiać. Czemu niektórzy mają tyle talentów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała chyba zazdrośnica
No dobra, ale czy to nie powinno być jakoś... hm... sprawiedliwie rozdzielone? np. jeden umie śpiewać, inny grać na fortepianie, a jeszcze inny np. malować, czy szkicować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gejtjuda
A ja z kolei zawsze się zastanawiałam dlaczego mam tyle pół-talentów :D Śpiewam ładnie, poprawnie, ale bez rewelacji. Rysować potrafię nieźle, ale też bez rewelacji. Tańczę całkiem ok, gotuję w porządku, potrafię też nie najgorzej pisać i chyba jedyne czym kiedykolwiek się wyróżniałam to gra aktorska- poza tym wszystko na takim umiarkowanym poziomie :O Lepiej mieć jeden zajebisty talent niż mnóstwo takich srednich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo życie nie jest sprawiedliwe. Ja uwielbiam śpiewać, rysować też, ale nie umiem :D Ogólnie mam umysł nieco artystyczny, ale niestety nie mam żadnych zdolności. Ale już się przyzwyczaiłam ;) Takie życie:D Śpiewam jak nikt nie słyszy, żeby oszczędzić czyjeś uszy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała chyba zazdrośnica
Ale masz przynajmniej takie półtalenty, a pomyśl: co jak się nie ma nawet połowy? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym za to chciala miec jeden ale pozadny :p a nie kilka.. moge sie z Wami podzielic bo wykorzystuje tylko 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała chyba zazdrośnica
A ja się nie mogę z tym pogodzić :( I mimo, że ją bardzo polubiłam, to chyba zaczynam jej strasznie zazdrościć tych talentów :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gejtjuda
E tam, myślę, że każdy jest w czymś niezłym tylko czasem odkrywamy to przypadkiem- ja zawsze uważałam, że będę fatalną kucharką, kuchnia była dla mnie czarną magią ale gdy zostałam "zmuszona" do przyrządzania posiłków nagle okazało się, że idzie mi nieźle i potrafię wyczarować fajne dania :) Więc i Ty dobrze się zastanów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam, po co talent - jeżeli lubisz śpiewać, śpiewaj! Jeżeli lubisz malować, maluj! Aby to robić, nie musisz mieć talentu. Chyba że chcesz tym na chleb zarobić, ale pasja to nie do końca praca :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała chyba zazdrośnica
To już nawet nie chodzi to, że chcę coś robić (np. malować), bo jeśli będę chciała, to to zrobie. Chodzi mi o to, że mnie po prostu zazdrość zżera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie kiedyś wkurzało, czemu inni mają jeden taki talent wielki, wybitny i wgle. W szkole to było szczegolnie widoczne, jedni się wyróżniali a ja byłam dość dobra ze wszystkiego. Większości umiem się nauczyć, śpiewać też, głos mam nawet ok, ze słuchem gorzej. Ale to jest mechaniczne. Każdy jak będzie ćwiczył to się nauczy, fajnie byłoby umieć ot tak. Można próbować, aż się coś znajdzie Najgorsze jeśli chodzi o rzeczy które za późno odkryte nie dają już się rozwijać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak bys była religijna
to czemu nie poprosicie ducha sw o dary albo macie ale go nie odkryliscie go jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedny_Muzyk
co z tego ze masz piskliwy glos? trzeba umiec wykorzystac to co sie ma ja rycze jak duszony pies ale trzymam rytm tempo itp jestem wokalista jak? jeden zespol metalowy zachwycal sie oryginalnoscia takiego "duszonego" glosu (kurwa wirtuozi instrumenty opanowane do perfekcji) gralem na perkusji w dwuch zespolach nie mialem dobrego zestawu ani nie wychodzila mi gra tzw blastow mimo ze bardzo chcialem grac w kapeli metalowej to cwiczylem z hiphopowcami i nauczylem sie grac ich hiphopowe bity w agrsywnej rockowej aranzacji obecnie juz dwie propozycje mam do stworzenia rap-rockowego squadu trzeba umiec wykorzystac to co sie ma tak zeby to bylo zajebiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teolog123
Nie narzekaj. Zawsze przecież może być jeszcze gorzej. dziękuj za to co masz. Kim ty jesteś, aby zadawać takie pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak ktos nic nie ma? Ani wygladu, ani jakiegokolwiek talentu? Zostaje sie zabic albo zostac robotnikiem bez kwalifikacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a talenty sa tylko wokalne i plastyczne? a talent do rozmawiania z dziecmi albo talent do grania na nerwach albo talent do usmazenia jajecznicy? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja mam talent do grania na nerwach. Nikt nie moze ze mna wytrzymac. Pewnie dlatego ze jestem zazdrosna o wszystko i widze, ze moi znajomi maja to czego ja nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem uczniem w gimnazjum... próbuje spełnić ambicje rodziców. .. cały czas siedzę w książkach. .. i dostaje ze spr 4 z matmy a taki chłopak mówi "co dziś sprawdzian "?! I dostaje 6 z biologii uczę się 3 godz trzech lekcji i dostaje 4 ktoś kto się wogóle nie uczył albo tylko 30 min dostaje 4. Chemii tez nie umiem pojąć nie mam z nią problemów chociaż żeby dostać 5 musze mieć korepetycje przez Skype i dodatkowo 1 godz się uczyć Na koniec roku będę miał średnia taka sama jak koleżanka z klasy. Rodzice nie dają mi żyć. .. nie wiem co robić ... naprawdę się staram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie to kurwa denerwuje to ze chuj jeden za przeproszeniem pisze konkurs z matmy p.s. nic się na niego nie uczył tak pisał prosto z mostu ..... 1 miejsce a ja musiałem pół roku rozwiązywać zadania uczyć się korki na wyróżnienie. .. to tylko taki przyklad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śpiewaczka
Wiesz mówi się że każdy śpiewać może, jeden lepiej drugi gorzej. Ale słyszałam też że talent da się przeskoczyć ciężką pracą. Jeśli nie masz super głosu, reki do rysowania itd. to znajdź swój sposób na to. Czy każda piosenkarka ma delikatny płynący głos? Nie. pomyślisz nad tym co chcesz robić, może czego byś chciała się nauczyć i zacznij ćwiczyć. ja tam uczyłam się śpiewu w akademii rocka w Gdyni i jestem zadowolona efektami. Powiedziałam co chce zrobić w jaki sposób i co osiągnąć. Moja nauczycielka poprawiła trochę mnie (z myśleniem) nakierowała i teraz dążę do celu. Ta szkoła ma samych profesjonalistów jako nauczycieli. Z każdego wyciągną to co najlepsze. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ragdollka
Ja mam talent artystyczny (nie chce sie chwalic) i podejrzewam ze moze talent muzyczny(spiew).Z talentem muzycznym to nie wiem bo inni uwazaja ze ladnie spiewam a drudzy ze nie za bardzo. Na co dzien nie rysuje wcale po prostu juz sie taka urodzilam.Wszyscy z mojej klasy i przyjaciele nie moga sie nadziwic temu.Mysla ze duzo cwiczylam zeby tak rysowac ale to nie prawda. Troche umiem tanczyc bo chodzilam przez 2 lata na tance(nie balet tylko wspolczesny taniec). Nie mam chyba innych talentow poza tymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam trochę literackiego i poetyckiego. Za to z matematyki jestem debilem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w zyciu nic nie jest sprawiedliwie jeden sie rodzi bystrym, ze smykałka do jezykow ja sie ucze angielskiego około 5 godzin dziennie od 3 lat i wciaz ani me ani be:) po prostu totalny debilizm jezykowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa4444
Bywa tak że ktoś jest piękny bogaty i zdolny,oj to bywa deprymujące,na szczęście wolę nie znać takich ludzi.Granie na nerwach czy wkurzanie kogoś to raczej wada niż zaleta,to tak jak bujanie w obłokach,nie mylmy pjęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×