Kobiety wybierają zajętych

Otwieram temat i proszę o opinię jak to rzeczywiście jest. Ostatnio byłem świadkiem dwóch podobnych przykładów: Kobieta- singielka po 30-tce, robiąca karierę w dużej korporacji, "podkradła" mężczyznę innej kobiecie, która była z tym mężczyzną już parę lat, mieli dziecko. Ponoć kobiety robiące karierę zawodową, które nie miały czasu na związek uczuciowy, budzą się nagle ze świadomością że są same, mają stanowisko a nie mają kochającej osoby u boku, a do czego dąże - takie kobiety są w stanie rozbić najlepszy związek, aby osiągnąć swój cel, bo ponoć najlepszy mężczyzna to taki, który ma żonę, dziecko....., wszyscy ( no dobra , większość) mężczyzn po 30-tce, wolnych - to nieudaczniki, albo paskudy, a taki w związku, to wiadomo, że dobra partia bo już wczesniej zajęty, i widac np po dziecku że dobry materiał genetyczny... chyba wicie o co mi chodzi, proszę o swoje opinie.... szczególnie cenne będą opinie kobiet....

weź przestań. :)

ale widzę że vera z uśmiechem odpisała, więc chyba jest coś na rzeczy.... ;)

Jak to podkradła innej kobiecie?przecież gdyby ten Pan kochał swoją kobietę i dziecko na pewno nie poszedłby na bok z jakąś bizneswoman prawda?tzn,że drań nie był wart tego co miał i dobrze,że kobieta się o tym przekonała szybko;D To nie jest tak jak mówisz,kobiety dobierają mężczyzn pod względem własnych upodobań,czasem :chemia:o tym decyduje,nie wszystkie również decydują się na "zajętych" lub w innym wypadku podejmują wyzwanie i walczą,przekonują do siebie i do "dyskretnego"związku. To wszystko jest tak indywidualne i zależne od wielu czynników,że trudno opisać w kilku zdaniach,nie możesz też wrzucać wszystkich kobiet do jednego worka to raz,a po drugie drogi autorze,znam kilku mężczyzn 33+ są bardzo wykształceni,inteligentni,mają wiele dóbr materialnych,myślą też inaczej,po co się żenić,krzywdzić,zobowiązywać do czegoś kiedy się jest jeszcze młodym,więc korzystają z życia i jest im dobrze;-)

ale co ma być na rzeczy?

Chyba troszkę przesadzasz :) chociaż fantazja ciekawa Corpo laska, szpilki, garsonka, biuro hmm to chyba było w jakiś filmach :P no a tak serio, w dzisiejszych czasach niestety może to mieć miejsca ale głównie z tego powodu że korporacje swoich pracowników nieźle cisną, a facet w tym układzie ma troszkę łatwiej, znalazł kobietę na lub niedługo po studiach, pobrali się, urodziło się dziecko, żona się opiekuje facet robi karierę - na początku dla rodziny, do późnej nocy w biurze żeby mieć pieniądze, ale ten fakt niestety zaczyna go mocno oddalać od żony a przybliżać np do współpracowniczek lub kobiet które go doskonale rozumieją, one są w sytuacji podobnej zawodowo ale puste uczuciowo... a tu proszę idealna partia :) Obracam się w podobnym środowisku i biurowe "pozamałżeńskie" romanse są na porządku dziennym, jedno małżeństwo rozpadło się przez wpadkę, ale jeszcze nie widziałem akcji odbicia i przysposobienia męża :) ale ja ogólnie mało w życiu widziałem więc się mogę mylić :)

nie zgodzę się, w takim razie ogromny procent męskiego społeczeństwa to dranie, zobaczcie co się dzieje chociażby w mediach: W takim razie drańmi można nazwać: Tomasza Lisa, Roberta Janowskiego, Piotra Adamczyka, Michała Wiśniewskiego etc etc, nie wspominając o księciu Karolu.... niemal codziennie widzę maślane oczy singli/singielek do zajętych mężczyzn/kobiet Ludzie ten świat żyje w obłudzie i sie to nie zmieni, a księcia z bajki to oczywiście zycze każdej z Was dziewczyny

no i WOLNEGO, przystojnego, zaradnego, zdrowego i opiekuńczego Księcia z bajki

Bo vera wystawia swoj gruby zadek takim typom.

aehehqhqhhrtr - jakim? proszę o przykłady z mojego życia i zdjecia, które to potwierdzają.

vera Twoje zycie sklada sie z takich tlustych histori,nie mniej tlustych jak Ty jestes.

no dobrze, ale proszę o przykłady :) i ZDJĘCIA. bo jak dla mnie, to jesteś zwykłym mitomanem. :)

vera nie powtarzaj slow ktorych nie znasz znaczenia.Wyczytalas go na kafe,i myslisz ze madra jestes?Kazdy wie ze walisz byle kogo,byle gdzie,i byle jak:)

ahtunk, ahtunk mitoman na pokładzie no to słucham, kiedy ostatnio odbyłam stosunek z żonatym/zajetem facetem? Myślisz, że jak wypierdzisz kilka nieskładnych zdań to poczuję się wjakikolwiek sposób poniżona? :) Brak ci argumentów, cweliku.

cwelik to Cie zrobil tlusta locho.Dajesz kazdemu i wszedzie.Wali Ci z ryja,jestes osyfiala,musisz sie jakos dowartosciowac.Nie jest tajemnica ze latasz za zonatymi parchu.

Widzę ze ostro jedziesz stary, ale czy nie za ostro ? Zapewne vera gdzieś ci dopiekła, ja również nie zgadzam się z częścią jej poglądów, ale może troszkę szacunku chociażby dla kobiet ? :)

Jezu, jaki smutny, mały walikonik! :DPewnie ejst synem złodzieja i bułgarskiej kurrwy . Stąd ten gniew i daremna próba poczucia się lepszym człowiekiem. Uśmiałam się, zatem w spokoju mogę udać się do kuchni w celu zrobienia sobie śniadania. :D

dorian na szacunek trzeba sobie zasluzyc.Vera idz zjedz z rozpaczu pol lodowki,bedziesz miec wieksza dupe smierdzaca locho.Ciebie pewnie greenpeace suzka juz,bo Cie locha z knurem porzucili wstydzac sie takiego bekarta.

oczekuję odpowiedniej argumentacji, bo póki co kwiczysz jak zarzynane prosię. a teraz ubieram moje ulubione sandałki i lecę w góry, a ty sobie gnij samotnie przed komputerem i napierrdalaj o tym jaka jestem zła. widzę, ze to sens twojego zycia, pedale. :D:D:D

vera pewnie jak dajesz dupy to jeczysz jak prosie i kwiczysz jak swinia.Idz zaloz sandalki i skarpeteczki bedziesz trendy.Skad i co wiem nie Twoja broncha,ale cos jest na rzeczy bo sie rzucasz jak wesz na lancuchu.

ale się narobiło :/