KWOTA ALIMENTOW NA DZIECKO SZKOLNE!!!!

no wlasnie, moja corka ma 10 lat i dostaje 500 zl. Czy to dosyc wg Was? A ile Wy dostajecie pieniedzy na dziecko?

powinnaś dostawać tyle ile jest ci potrzebne, a nie "dosyć, czy może więcej od niego wyciągnąć?" :o

więcej na pewno nie dostaniesz, więc se daruj

dlaczego nie? Przeciez 500 zl o bardzo malo.

widać wystarczająco. ciesz sie ze masz tyle.na codzien mam do czynienia z alimenciarami i mówie ci ze więcej nie dostaniesz

A dlaczego? mozesz to uzasadnic?

A ile inni dostaja pieniedzy na dzieci w tym wieku?

ja nie ustalam alimentów

ale wyraziles opinie na ten temat....

a gdzie niby jest tu moja opinia?

napisales ze wiecej nie dostane i ze mam sie cieszyc z tego co mam.

to wiesz, że nie ma czegos takiego, jak wytyczne: 10latka 1000 zł, 3latka - 550 zł, a 16 latek - 875 zł - to zależy od Waszego poziomu życia jako rodziny, od indywidualnych potrzeb dziecka, od tego w jakich warunkach mieszkacie, od możlwości zarobkowych ojca - od mnóstwa rzeczy. Kiedyś w prasie rozpisywano się, że dzieci Michała Wiśniewskiego dostają alimenty w wysokości iluś tam dziesiątków tysięcy. I co - każdy rodzic dziecka w tym wieku powinien uznać, że tyle kosztuje utrzymanie ich dziecka? Podlicz dokładnie ile na córkę wydajesz: przynajmniej przez miesiąc zbieraj rachunki, licz ile wydajesz na jej jedzenie, przejazdy, wodę którą zużywa. I wyjdzie Ci orientacyjny koszt.

bo z doswiadczenia wiem, że wieksze kwoty sie nie zadarzaja, a codziennie przewalam tony dokumentów z dochodami róznych ludzi

no tak, wiem o tym wszystkim. Jestem ciekawa jak to u innych "normalnych" ludzi wyglada... Wg mnie 500 to malo, ale tez nie hcche wyjsc na jaks pazerna babe. Chce sie zorientowac tylko.

MYŚLĘ ŻE TO BARDZO BARDZO MAŁO TATUS MA SPOKÓJ RZUCI MARNE 500ZŁ A TY SIE MARTWISZ O JUTRO. ps jestem mężatką

masz racje Krolowa Polski. Niestety. co to jest 500 zl...

500 zł to jest nic, jedno wyjście do knajpy w zasadzie. ale takie sa realia...

dodam że z wiekiem zwiększają sie potrzeby chociazby dodatkowe zajecia. mozesz wniesc o podwyzszenie alimentow ale musisz udodwodnic ze dziecko ma teraz wieksze potrzeby (a ma napewno). adwokat by sie tu przydal od spraw alimentow

rozumiem. no ja dostalam na corke 500 zl jak szla do podstwowoki. teraz ma 10 lat

Możesz spróbowac nic nie tracisz. mam 2 letnie dziecko i wiem ile to kosztuje ubranka, jedzenie zabawki, a jak dojdzie szkola to juz calkiem. niech sie nie wypowiadaja ci co nie mają zielonego pojecia. zawsze tak jest ze facet zabiera d...pe w kupe rzuci pare groszy co miesiac a kobieta ma przesrane, wychowanie dziecka i jeszcze martwic sie o kase! facet powinien miec honor i placic na dziecko tyle zeby kobieta nie musiala sie martwic o jutro!!

i wiem napewno ze jest mozliwosc podniesienia alimentow. poradz sie adwokata i życzę Ci powodzenia moja imienniczko)

ja mam 20 lat i dostaję 380 :O więc chyba jak na 10 letnie dziecko 500 zł to dużo.

matko i na co Ci starczaja te pieniasze?

bardzo prosze o wypowiedzi osob, ktore maja zasadzona alimenty na dziecko szkolne.

mi? no starczają bo muszą - tylko,że ja jeszcze pracuję. Mozesz starać się o podwyżkę ale wątpie czy to coś da no chyba,ze ojciec dziecka jest majętny. Musiałabyś udokumentować wszystkie wydatki na dziecko.

ja pracuje jako na uczycielka dziecko ma w wieku 10 lat dostaje 1000zł, mąż zarabia 2500zł.

z udokumentowaniem problemu nie ma, bo nie oszczedzam na dzswoim dziecku. do tego sami mieszkamy wiec lekko nie jest. A byly maz sporo zarabia- wlasna firma

dziekuje za pierwsza konkretna odpowiedz. 1000 na 10 latkę:-)

a inni?

Alimenty nie moga byc wyzsze niz 60% dochodu osoby, ktora ma je placic. Tak niby jest w teori, ale w praktyce zwykle jest to kwota nie wyzsza niz 500zl na jedno dziecko. Ja sama wlasnie tyle dostaje.