Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GoGoSmart

ładne dziewczyny z "brzuszatymi" facetami ?!

Polecane posty

Gość masz 1183 cm i wazysz 75 kg
czy to nie za malo o jakies 4 kg jak na faceta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz 183 cm i wazysz 75 kg
mialo byc 183 :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam misia z brzusiem....
Moja waga 47 kg płaski brzuszek mam faceta z brzuszkiem i co z tego!!!Ja go poznałam ważył 85 Kg i to nie ze swojej winy przytył tylko i wyłacznie z mojej co mi nie przeszkadza lubie patrzec jak moje kochanie pozera w całosci to co przygotuje niekiedy zmuszam go do zjedzenia mojej porcji obecnie wazy 102 kg po 3 latach zwiazku czasami jest nieogolony i co z tego powodu mam go rzucic!!!BO to zle wyglada ja nie patrze na opinie innych gdybym tak miała rozumiec ludzi to bym z nikim nie była w zyciu!!!KOcham go i nie wazne czy nieogolony chudy brzydki czy gruby!!!On akceptuje moja wage chociaz sa uwagi ze za mało zjem ale tylko i wyłacznie martwi sie o moje zdrowie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no 47 kg to dżaga. "masz 183 cm i wazysz 75 kg" - tak, mam 75 kg, tak to okolo 5 kg za malo. nigdy nie twierdzilem ze jestem idealny :) ale gruny ze nie jestem brzuszatym facetem !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoGoSmąrt
Jem kupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egoist*_31
Ten na fotach to ja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoGoSmart poka fote
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cfvghbnmjk,l.;/
MIŁOSC :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadsdajjjjjjj
Uchodzę za ładną. Przystawiało się do mnie wielu kolesi, którzy mają powodzenie i są przystojni, tj. ładna buźka, szczupli, wysocy, modne buty, włoski na żel, uśmiech.. Tylko, że w każdym z nich brakowało tego czegoś. Tego co mnie do nich przyciąga, taka fizyczność, ale intelektualna, wrażliwość, generalnie tego czegoś. Chodziły plotki, że mam za duże wymagania, że jestem niedostępna, bo odrzucam każdego po kolei. Ale w końcu znalazłam faceta, który jest wspaniały, a nie należy do typowego "ciacha". Wysoki. Przeszywający wzrok. Twarz na której maluje się takie ciepło, dobroć. Duże usta. Tak mogłabym opisać go jeśli chodzi o wygląd. I nie zwracam uwagi na to, że nie jest chudy. Przesadą byłoby napisanie, że jest otyły, ale ma brzuszek i to dość spory. Ale to mi nie przeszkadza. Liczy się to, że mimo swojej dobroci potrafi mnie zaskoczyć, działa na mnie tak, że dreszcze przechodzą mi po całym ciele, uwielbiam z nim rozmawiać, nie tak jak z wszystkimi.. jest to rozmowa którą można zaliczyć do gry wstępnej. Gra słowna która jest strasznie pociągająca. Pisze wiersze. Jest dżentelmenem. Nie nazwałabym go ideałem, kłócimy się tak jak w każdym związku. Ale nie zamieniłam go na nikogo innego, nawet na super seksownego Johnego Deppa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnieotymmyslalam
Dziekuje za odpowiedz ''tez mi problem'' Ja wlasnie myslalam o sytuacji intymnej, poniewaz juz sie prawie zakochuje w nim. Mamy oboje po 30 lat i chcialabym stworzyc rodzine i szczesliwy zwiazek. Moze to glupie, ale jak go nie widze to za nim tesknie, jednak jak go zobacze, to juz mi przechodzi. Jestem zla na siebie za to. Choc jak dluzej z nim przebywam, to zapominam jakby o jego tuszy i mysle ze nawet mi to nie przeszkadza, jednak gdy widze spojrzenia ludzi. Jejku, gdyby on zeszczuplal z 30 kg, to bylby ideal! Nie potrzebuje miesni itp. Mysle o jego zdrowiu i jakim on moglby byc ojcem, bez kondycji, itp. Pozdrawiam serdecznie wszystkie dziewczyny i ich misiow :-) Ja niestety nie nie przemoge do bycia z nim jako cos wiecej. Szkoda, ale chyba jednak wyglad sie dla mnie liczy, sama sie zawiolam na sobie, jednak nie moge byc z kims kto mnie odpycha ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jeżeli wygląd Ci przeszkadza to nie masz się co zmuszać. Poza tym zdziwilibyście się, co niektórym może przeszkadzać w wyglądzie. Ja np. zwracam uwagę na włosy, słabe, krótkie, brzydkie kłaczki czy też zakola, lub o zgrozo, kompletne łysina, mnie zwyczajnie odpychają. Jakkolwiek to dziwnie brzmi, to po prostu nie będzie mi się podobał facet bez ładnych włosów, nawet z figurą adonisa. Poza tym jak tak o tym myślę to jestem kompletnym przeciwieństwem mojego ukochanego...jest wyższy ode mnie o prawie pół metra i ponad dwa razy cięższy, a mimo to fajnie razem wyglądamy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też nie umiem się zmusić
do bycia z kimś kto mi się nie podoba fizycznie.I jestem aż za to zła na siebie,nawet nie chce mi się o tym pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale czemu trzeba być złym na siebie? Bez pociągu fizycznego to najwyżej można kochać kogoś jak brata, a to nie o to przecież chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też nie umiem się zmusić
Jestem zła na siebie,boten ktoś ma nawet dobry charakter,ale to nic nie daje.Sayonara;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość offerma masz 40 lat wiec nie
przebieraj :)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofermo jaktak dalej pojdzie to
zostaniesz sam do konca zycia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie jakby autor wrócił, chciałam się dopytać o powody jego rozmyślań :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klubiara....
moze ja sie wypowiem, bo w moim przypadku to w ogole jest przegiecie: jestem ładna, zadbana, szczupla; mam wyzsze wyksztalcenie, niezle zarabiam; moj maz ma duuza nadwage, nie przepada za jakakolwiek aktywnoscia fizyczna, nie ma zadnych pasji, nie dba o wyglad, nie zalezy mu na tym zeby dobrze wygladac, nie ma matury; zarabia troche wiecej ode mnie. gdyby teraz go gdzies zauwazyla czy tak pobieznie poznala, w zyciu bym sie z nim nie umowila, ale.... poznalismy sie w lo (taka pierwsza milosc, pierwszy raz tez mielismy ze soba), maz wtedy nalezal do szkolnej druzyny pilkarsiej, byl bardzo wysportowany, przystojny o ladnie wyrzezbionym ciele. potem ja wyjechalam na studia do innego miasta, on nie zdal matury wiec zaczal pracowac i niezle zarabiac jak na szczeniaka; wiec przyjezdzal do mnie w kazdy weekend a ze ja bylam daleko od rodziny to on byl dla mnie wszystkim-kochanym chlopakiem, przyjacielem, kochankiem;milo bylo;naprawde sie kochalismy po studiach wrocilam do swojego miasta, razem zamieszkalismy i wtedy on zaczal tyc, nie dbal juz o siebie ale nie chcialo mi sie juz nic zmieniac i angazowac w nowe zwiazki, po kilku latach mieszkani razem wzielismy slub. kocham go, ale na seks musi mnie dlugo "namawiac" (nie potrafie mu powiedziec ze nie pociaga mnie juz tak jak kiedys, ze moglby bardziej o siebie zadbac). On mysli ze juz nic sie nie zmieni ze zawsze bedziemy razem, ze zasze bedzie mnie mial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wlasniechcialampisac
Dziekuje za wypowiedz ostatniej koleżanki. Wlasnie mi o to rowniez chodzi, jesli człowiek nie pociąga fizycznie, to jednak ciężka sprawa. W sumie powinno sie kochać ludzi takimi jacy sa, ale teoria i praktyka to co innego. Ja sie śmieje ze los mi zrobił osobowa, bo zeslal super faceta w innym ciele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsceptyczny gosc
do klubiary-ciekawe czy Ty wygladasz tak samo jak w liceum,wtedy kiedy on sie w Tobie zakochal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klubiara....
do sceptycznego, mysle ze wygladam lepiej- wtedy modne byly bluzy i luzne spodnie i na pewno nie wygladalo to kobieco; maz sam mi czesto powtarza ze wyladnialam, znajomi takze mi to mowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsceptyczny gosc
Moze powtarza Ci z grzecznosci,bo Cie kocha?Napewno jestes bardziej kobieca niz w liceum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do fotek:niezle gostki,ale od
razu widac ze to model

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×