Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GoGoSmart

ładne dziewczyny z "brzuszatymi" facetami ?!

Polecane posty

To jedno jest moim przekleństwem :D No, ale polską szkołę skończyłam na podstawówce, więc i tak nieźle mi idzie pisanie po polsku ;) Poza tym nie podałeś żadnych konkretów, tylko swoje przeświadczenie, że jesteś lepszy i nie chciały cię bo jesteś za chudy. Widzisz lekki brak logiki? Albo masz rację i kiepsko wybierałeś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amicorum
Gdybyś nie miał z tym problemu, nie smuciłbyś tu jak baba już 12 stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amicorum - on chyba sam sobie chce udowodnić, że jest młodym bogiem z niedowagą. Niech się cieszy, ze to jego jedyny problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytajcie jego wpisy
sam juz sie gubi i sie zamotal jak zakrecony jest zmienny jak choragiewka na wietrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fawila, wrocmy do konkretow. jesli wiec nie "niedowaga" byla problemem to co? czemu te glupie cizie mnie odrzucaly a braly sobie jakichs mniej inteligentnych misiakow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu nie macie argumentow dziewczyny. jestescie puste, patrzycie tylko na wyglad, wazniejsze dla was jest to zeby facet byl "duzy" niz jego inteligencja, zaradnosc zyciowa, dobry zawod itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amicorum
Stąd ten wątek, inaczej by go tu nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zupelnie jak moja kolezanka ze studiow, wybrala jakiegos typka, bo "super tanczyl". normalnie porazka. najbardziej dziwi mnie to ze to inteligentna dziewczyna byla. a na jakiegos takiego romantyka bez przyszlosci poleciala. oczywiscie sie rozstali. teraz jest ryczącą 30-tką. cos gada o tym ze chcialaby miec dziecko ale nie ma z kim. a i dobrze jej tak! niech sie pierdoli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor ma kompleks malego
wacka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, podejrzewam, że przy Tobie po prostu bardziej masywna sylwetka wygląda na miśka, to raz. Dwa, jak sam przyznałeś one chciały romantyzmu, podroży i chemii, ty nie miałeś żadnej z tych rzeczy. Ludzie z którymi one się umawiały byli Twoim kompletnym przeciwieństwem, przede wszystkim z charakteru. To jak one na tym wyszły to już inna sprawa, ale niektórzy wolą być sami niż z kimś kto się im w ogóle nie podoba. Poza tym sam chyba byś nie chciał mieć bujającej w obłokach dziewczyny, sam przyznałeś...one nie chciały mieć zimnego, powierzchownego realisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor ma jeszcze dodatkowy
kompleks malego wacusia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolego, wacka to akurat mam przecietnego. ani malego ani duzego. zreszta nie liczy sie rozmiar przyrodzenia tylko technika pierrdolenia :) i kazda babka ci to powie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amicorum
Szkoda czasu na takiego nudziarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor ma jeszcze dodatkowy
jestes durniem i pokraka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GoGo - widzisz, że sam sobie przeczysz w wypowiedziach? Mówisz, że chodzi o wygląd, po czym wspominasz o romantykach umiejących tańczyć. To może jednak ten wygląd był najmniej istotny? Inna sprawa, jeżeli ktoś Ci się bardzo podoba z charakteru to jego 15kg nadwagi czyni go słodkim misiem, a nie "spaślakiem". Skoro Ty całe życie miałeś problem, żeby to zrozumieć, to czego oczekujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fawila, czemu realizm to powierzchownosc? :) nie zgodze sie. to wlasnie swiadczy o dojrzalosci. racjonalne stąpanie po ziemii. ile mozna jezdzic na wycieczki z aparatem i tanczyc tango? na tym sie zbuduje zwiazek? wcale nie. przyznala mi to ta kolezanka ktora mnie odrzucila. powiedziala ze poza zainteresowaniami w sprawach zyciowych sie z facetem ni chuujja nie mogla dogadac. wyszlo jak zamieszkali ze soba. natomiast moja babka jest ze mnie zadowolona, super jej sie podoba moje realistyczne podejscie do zycia, odpowiedzialnosc, stalosc. brak "spontanicznosci" jest dla niej zaleta a nie wada! mowi ze ci spontaniczni ktorych poznala w klubie to tylko ciagle ogladali sie za innymi. taka jest prawda :) nie mozna miec wszystkiego. albo twardo stąpający po ziemii realista ktory bedzie wierny albo romantyk ktory bedzie ogladal sie za innymi laskami. to tyle odnosnie charakteru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoGoSmart ma KOMPLEKSY i
to wielkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego ze jak juz przestala sie spotykac z tamtym chlopakiem i zaproponowalem jej ponownie ze moglibysmy sie spotykac, to znow powiedziala "nie". z charakteru jej pasowalem, po prostu mialem pare kg za malo. ot pusta lasunia. teraz jest sama. ryczaca 30-tka. zaraz patrzec jak bedzie ryczaca 35-tka. a wtedy juz na dzieci troche za pozno. i bedzie sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amicorum
Ty jednak jesteś jebnięty, to tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego wymieniłam i realizm i powierzchowność. Od razu uznałeś, że chodzi o wygląd skoro nawet z tego co piszesz widać, że to o ich zachowanie chodziło. Inna sprawa - to na wycieczki z aparatem można jeździć całe życie jak się ma wspólną pasję i łeb na karku, żeby na tym zarobić. Jeżeli ktoś lubi tańczyć tango i cykać fotki pszczółkom to zwyczajnie by się z Tobą nudził i też nic by z tego nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krecisz sie jak kolowrotek
durniu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym facetem kolezanka sie dogadywala super pod wzgledem zainteresowan. oboje to maniacy fotografii. jakichs tam rajdow terenowych itp. i co? nie udalo im sie na tym zbudowac zwiazku. powiedziala ze bylo 1000 rzeczy ktore ją w tym gosciu wkurwialy. wiec jak widzisz te "romantyczne uniesienia" sa dobre na randki raz w tygodniu. a jak sie ze soba zamieszka to zaczynaja miec znaczenie wartosci ktore posiadam ja - twardo stapajacy po ziemii realista. na szczescie moja dziewczyna to docenia. tez miala wokol siebie takich podroznikow-romantykow. spotykali sie po 2-3 miesiace i wszystko upadalo. dlaczego? bo mi powiedziala ze przerazala ja lekkomyslnosc tych chlopakow. ich niedojrzalosc. ot jedzie sobie chlopak na wycieczke na 3 miesiace. zostawia wszystko bo ma taki "kaprys". tacy sa ci romantycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z pomaranczami nie gadam. nie masz argumentow to wyzywasz? z takimi nie gadam. fawila przynajmniej ma jakies argumenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GoGo - we wszystkim chodzi o to, żeby mieć balans. Nie można zbudować związku ani na samych zainteresowaniach, ani na samym podejściu partnera. Co miała wspólnego z Tobą? Nic, poza tym, że podobało się jej Twoje podejście do życia, ale nie Ty jeden takie masz. Ja się bardzo cieszę, że mam zaradnego faceta który nie wyzbył się tej lekko zakręconej strony - nudziłabym się z takim. Fajnie, że ktoś kto tak dobrze radzi sobie w życiu hoduje miniaturowego chomika i cieszy się jak dziecko z letniego deszczu. Numer polega tylko na tym, że nie zawsze taki był. Bycia realistą musiał się nauczyć, ale jego "zakręcenie" zupełnie na tym nie ucierpiało, wręcz przeciwnie im bardziej dojrzewał i uczył się życia tym więcej pierdółek go cieszyło. Jak kobieta kochają fotografię miałaby być szczęśliwa z kimś kogo to zupełnie nie interesuje i kto właściwie to wysmiewa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oferma ma racje
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fawila, po prostu jej sie nie podobalem. dziewczyna miala tez inne zainteresowania, zwiazane ze sportem, ktorych ten jej chlopak zupelnie nie podzielal. i jezdzila na rozne zawody sama. jakos jej to nie przeszkadzalo ze chlopaka to w ogole nie interesuje. po prostu jej sie podobal i tyle. z zyciowej postawy ja jej sie bardzo podobalem, ale przeszkodą było pare kilogramow. jestem tego pewien. potem probowala sie spotykac juz z chlopakami realistami. i co sie okazalo? ze byla sama kilkukrotnie odrzucana :) sprawiedliwosc jednak na tym swiecie jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×