Jestem gruba samotna! nie mam pracy całe dnie siedze w domu

zeby byc wege trzeba m,iec kase na inne jedzenie

spokojnie, masz dołka ewidentnie, spadek formy zdarza się każdemu, ta bezczynność wepchnęła Cię w obżarstwo a przez obżarstwo tyjesz i tak się tworzy błędne koło, przede wszystkim powinnas wyluzować, wziąć się w garść, wiem łatwo się mówi, ale nikt nie zrobi tego za Ciebie, może spisz sobie na kartce czego Ci nie wolno robić a co możesz, przede wszystkim ogranicz żarcie, słodycze bo to Cię wpędza w wyrzuty sumienia, myślę że stopniowo zaczniesz wychodzić na prostą tylko musisz znaleźć sens w życiu, szukanie pracy w tym kraju jest naprawde dołujące i potrafi wpędzić w taki właśnie marazm, nie badz dla siebie ani zbyt krytyczna ani zbyt pobłażliwa, powoli małymi kroczkami, systematycznie wprowadzaj zmiany w życie na pewno się uda ;)

Czyli rozumiem, że w domu jecie wszyscy na obiad czekoladę i inne tego typu rzeczy. Wystarczy zamiast chleba jeść musli z chudym mlekiem, a na drugie śniadanie jogurt lub banana. Obiad możesz przecież jeść z rodziną normalnie tylko np. zamiast jeść ziemniaki wybierz ryż. Potem jakieś jabłko ok. 18 i do końca dnia nic. Jeżeli chodzi o kupowanie to znajdź pracę i sama kupuj sobie jedzenie. Proste?

prettywoman6 co zrobisz ja zabraknie rodziców i skończy się kasa?

ja jestem wege, dieta wege nie będzie dietą odchudzająca jeśli będzie się spożywało węglowodany, nie musisz przechodzić na żadną dietę, po prostu ogranicz puste kalorie, mniej słodyczy, zero napojów gazowanych (nawet mineralnej) rozpychają żołądek, ciemne pieczywo zamiast jasnego, mniej ziemniorów i klusek, więcej warzyw, kaszy, ryżu, serów, ale najpierw popracuj nad swoim podejściem, bo problem masz w swojej głowie

be cool to najpierw musze isc do pracy zeby zarobic na to jedzenia a to potrwa . u mnie w domu nie jedza musli chudego mleke jogortow i wowocow tez nie ma .raczej jest ser ,wedliny itp

musze isc sprztac bo zaraz wszyscy bede wejde pozniej albo jutro piszcie jak cos

współczuję Ci, rodzice Ci się nie udali, warzyw Ci nie kupują:O a jakiejś działki nie macie?

Póki co nie jedz niczego czego nie musisz czyli np. słodyczy i cukru. NIe mówiąc o tym, że najlepsza dieta - NŻT. I rusz się bo od siedzenia przy komputerze nikt nie schudł jeszcze, ani tym bardziej pracy nie znalazł.

zdrowe jedzenie w ostatecznym rozrachunku nie wychodzi drogo. jak jesz większość rzeczy bez wartości to organizm woła jeszcze jeszcze, bo nic dobrego mu nie dałaś, a ty dalej dostarczasz gówno i tyjesz.

autorko jak siedzisz w necie to poszukaj pracy online..przyjemne z pozyteczym

na początku nie będzie Ci łatwo, ale potem pójdzie:) poprawi Ci się samopoczucie, cera, włosy, nie spojrzysz na słodycze:)

a tam od razu rodzice sie nie udali poprostu moja matka woli kupic chleb ziemniaki mięso a nie warzywka dla mnie. musi wybierac bo nie ma na to pieniedzy

Proszę Cię, ile kosztuje kilogram marchwi? 2zł?

a nie dają Ci w ogóle pieniędzy dla siebie? co zamierzasz dalej? studia?

nie daja musze isc do pracy chyba pojade na te zbiory za granice to schudne od razu:D

ja uwazam ze jestem atrakcyjna kobieta niemam pracy siedze w domu to sie objadam jak bym miala prace to by bylo inaczej jak sie zajme jakos praca to nie mysleo jedzeniud

smutnagrubaska to Ty ?