Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak tak i to najczęściej

na czym i jak oszczędzacie

Polecane posty

Gość tak tak i to najczęściej

czy w dzisiejszych czasach jest to w ogóle możliwe? Przecież kasa rozchodzi się jak woda.Nic nie kupię a tutaj stówa!!! To jakiś koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krowa rasowa
na ciuchach - outlety albo wyprzedaze na jedzeniu - rozne sklepy czasem dyskonty na prądzie - to tez ekologicznie ;-) na telefonie - sluzbowka na kosmetykach - allegro ZAWSZE mozna oszczedzac pytanie czy sie chce i potrafi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NB :)
głównie na jedzeniu, pewnych produktów nie kupuję, np. odzwyczaiłam się od coca-coli, soków :) słodycze sporadycznie na fajne ciuchy mnie nie stać, ale jestem szczęściarą, bo wiele ubrań dostaję, więc potargana nie chodzę :p nie mogę oszczędzać na kosmetykach, bo mam wrażliwą skórę, ale kupuję z umiarem i tylko to, co niezbędne no i jeszcze na rozrywkach typu knajpy, kino oszczędzam, a raczej nie stać mnie na nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 324567890-=-09876
ciuchy uzywane na allegro dla siebie dziecka i meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh ja chyba na niczym nie oszczędzam... chyba tylko jeśli chodzi o prąd, segregacje śmieci i wodę to mam hopla bo tutaj strasznie drogie to jest... jedzonko kupuję na targu lub tańszych supermarketach, chociaż jak mam na coś ochotę to i do almy pójdę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsas
Jesli ktos jest facetem to najwieksza oszczednosc to brak kobiety. Polecam wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a brak faceta jaka oczczednosc
odkad jestem sama wreszcie mam jedzenie w lodówce, bo mój ex wszystko wyżerał, w szafce spokojnie leżą słodycze jak mam na nie ochote, nie brakuje kawy, płace duzo mniejsze rachunki za wode i gaz, o spokoju psychicznym nie wspomne ... bezcenny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alejezeoawala
"płace duzo mniejsze rachunki za wode i gaz," Co z tego jak racuhnki za prad Ci bardzo wzrosly juz nie mowiac o kasie na baterie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-na jedzeniu - sama gotuje, kupuje w marketach, patrze na promocje, znam ceny i wiem co za ile moge kupić, ograniczam rzeczy typu pizza, hamburgery, cola, -fryzjer, kosmetyczka - włosy sobie podcinam sama, nie farbuje, o paznokcie sama dbam -nie kupuje kolorowych gazet - wole w internecie coś poczytać -ubrań szukam w Sh -kosmetyki tansze, ale dobre i sprawdzone -prąd - TV nie chodzi całymi dniami, mam wszędzie żarówki energooszczędne -paliwo - robie plan co gdzie mam do załatwienia, co kupić i wyjeżdzam 2-3 razy w tyg, to co mogę staram sie pieszo załatwić I ogólnie jak chcę coś kupić, to najpierw się zastanawiam czy na prawdę jest mi to potrzebne. Niestety takie czasy. Trzeba sobie jakoś radzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alejezeoawala
Zdecydowanie najwieksza oszczednosc to brak kobiety. Nie masz kobiety, masz duzo wiecej kasy. Kobiety sa niesamowicie kasochlonne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirek12345
a po co oszczedzac jak na wszystko sie ma :) jak sie niema to sie bierze za cięzka prace a nie rodzi bekarty i niema za co utrzymac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alejezeoawala
No tak, brak faceta to wielka oszczednosc bo nie juz nei musisz dawac mu kasy ktora zarobilas, nie musisz juz placic za paliwo i wszutkie oplaty zwiazane z samochodem, nie musisz kupowac prezenteow, nie musisz juz placic za faceta na randce, nie musisz placic za niego w kinie, teatrze itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirek12345
taaaa :) sama prawda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczedzam na
podpaskach. przez caly okres t.z 7 dni nosze 1 podpaske no gora dwie. nieraz uzywam tampony to nosze jednego tak dlugo az sam mi z pochwy do kibla wyleci. na papierze toaletowym tez. jak sie wykupciam to myje doopke woda zamiast zuzyc pol rolki papieru od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×