Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Majóweczka2011

JUŻ PO ŚLUBIE!!!!!!!!!! nareszcie moge wziąść głęboki oddech

Polecane posty

ja tu widzę tendencję w obydwie strony, ci którzy mieli skromne przekonują, że takie jest najlepsze, ci którzy mieli wystawne twierdzą, że tylko takie wesele się liczy a inni im zazdroszczą a ci którzy nie mieli wcale przekonują, że im to do niczego nie potrzebne normalne, każdy idzie za swoim i nie ma co się spierać o to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majóweczka2011
Dla mnie ślub i całe to zamieszanie,nerwy -bardzo duże wykańczały. Ślub miałam cudowny dlatego piszę że JUZ PO ŚLubie mogę wziąść głęboki oddech i nie myśleć co jeszcze mam załatwić o czym zapomniałąm...o to mi chodziło..nie chwale sie ... Temat zrobił się bardzo burzliwy więc zakończmy go,skoro normalnie ze żmijami porozmawiać nie można-chociaż myślałam że od tego to kafe jest...no cóż. A PannoM Młodym życze tego samego--udanego wesela i szczęśliwych wielu lat Po :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prinzesska27
Hey autorko... Ja tez juz po slubie... Zaczelo sie normalne zycie, takie jakie i Przed prowadzilismy. U nas troche rzeczy poszlo "nie tak" ale to nie szkodzi bo to byl dzien z najcudowniejszymi chwilami. Do pozostalych osob... wezcie stuknijcie si w te durniaste lepetyny. Jad i zlosliwe komentarze--zalosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malakasiax
ja też już po ślubie :) jakieś 6 lat. Weszłam sobie, bo szukam zabaw na panieński koleżanki. Wcześniej, przed ślubem często tu byłam i przeżywałam Z perspektywy czasu: szkoda kasy. Owszem miło wspominam swoje wesele,ale cywilny za 100 zł + podróż w zupełności by starczył. Nie ukrywajmy, mało która jest super wierząca i traktuje kościelny ślub jak sakrament :) Nie widzę też większej różnicy między koleżankami po ślubie ( dwie po pięknych i romantycznych ślubach z hukiem się rozwiodły), a tymi, które żyją w konkubinacie. Oprócz obrączek na palcu i zdjęć ślubnych. Ślub niczego nie gwarantuje i nie daje dożywotnej wyłączności. A pieniądze, które wydaliśmy na wesele wolałabym wydać na wykończenie domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×