Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość królicznica

Topik dla cierpiących męki przy pisaniu pracy dyplomowej

Polecane posty

Gość królicznica

Licencjackiej lub magisterskiej. Wspólnicy niedoli - łączmy się w bólu ;) Mam nóż na gardle, muszę się spieszyć, a mózg mi już wysiada. Zaczynam mieć obawy,że dłużej tak nie pociągnę, przy przytomności trzyma mnie wizja powtarzania roku :D Dawajcie swoje ewentualne odczucia i problemy przy pisaniu waszych prac 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królicznica
a jakmyślisz czemu mam nóż na gardle? Ja już jestem po złożeniu takiego pisma... dłuuuugo po. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królicznica
nikogo nie ma? Wszyscy piszą, albo balują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królicznica
dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chogata
ja pisze doktorska i chetnie sie zamienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak to!!
ja jestem w "trakcie pisania" powinnam juz miec napisana a mam tyle co nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy jaka ta dyplomówka, jak taka jak te co dziś miałam okazje czytać to ja w gimnazjum w tym stylu pisałam rozprawki:D Serio, poziom dna. Widziałam stronę z pracy dyrektorki jakiejś szkoły, komedia. Ale zależy z czego, moze są i takie do których trzeba się przyłożyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak to!!
no ja mam raczej taka i mnie strasznie nudzi to pisanie... jak sobie o tym pomysle to mi sie odechciewa wszystkiego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temat sami wybieracie:D A przynajmniej masz wszystko uporządkowane? Wtedy jakoś łatwiej idzie. A nie jak moja matka, mam jej pisać zakończenie i sprawdzać a rozpierducha w tym wszystkim, że zorientować się nie idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak to!!
w jakim sensie uporzadkowane? :D mam plan pracy ksiazki ale jak do tego zasiadam to pustka we łbie!! czarna dziura czytam chce pisac... i nic :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królicznica
no jak to!! --> ile masz stron? Bo u mnie słabiutko - 30 i mam już dość na dzisiaj(do 5 rano)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to wykresy się walają, cytaty sobie wypisała, ale nie zapisała książek i stron (sic!) i potem odszukiwała z godzinę. Praca od środka zaczęta, część na kompie wydrukowana, część ręcznie, porozpiżane to wszystko, jakieś prace jej koleżanek (okazało się wgle, ze jedna od drugiej słowo w słowo zerznęła) :D Ja jestem bałąganiara, ale w takim systemie się nie odnajduję:) Zamiast na kafe siedzieć to w garść się weź i zacznij cokolwiek:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak to!!
nieee no to tak nie mam hehe :D ale fakt ze mam kilka plikow z ta praca i troche tu popisze troche tam :D a stron....mam tak malo ze wole nie pisac :O bo nie bede straszyc...w ogole sie nie moge za to zabrac a wlasciwie stwierdzenie ze "czas nagli" jest tutaj zdrowo nie na miejscu ;] tu juz czasu nie ma! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królicznica
robię przerwę do 5 rano, apotem od nowa. Jakoś to będzie- mam nadzieję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piszu piszu
Ja też pisze swojej mamie pracę na kompie. Na początku mowa była tylko o przepisywaniu, ale wyszło na to, że tez muszę mieć włączone myślenie, bo czasem takie głupoty wychodzą. Ale na szczęście my już kończymy wszystkie rozdziały napisane zostały ostatnie poprawki i spis tabel, wykresów, bibliografia itp. A piszemy to już od lutego masakra dzień w dzień :O i poprawiana jedna strona po kilkadziesiąt razy. Promotor potrafi wypatrzeć nawet brak kropeczki, przecinka. Ehh ciekawe jak za 3 lata dam sobie radę ze swoją;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królicznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak to!!
jak ja Wam zazdroszcze tego samozaparcia!! jak je zdobyc :O ja jak sobie o tym mysle to mnie doslownie cofa! przyjmuje to jako zlo konieczne :D choc wiem ze nie unikne tego... chyba bede musiala przedluzyc czas na oddanie bo nie dam rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E, u mnie nie wiem kiedy nawet zaczęła, nie było mnie. Te pracę co widziałam (o zachowaniach prozdrowotnych:D) są tak denne, że nie trzeba się wysilać, typowe pierdolenie kotka za pomocą młotka. Niespójne, szastanie jakimiś definicjami bez komentarzy jak to w ogóle się ma do reszty. Błędy są po prostu a jakoś babka pracę obroniła, chyba w dupie to mieli. A a paru str drugiej pracy (tej dyrki) opis wyników badań boski po prostu. SIę nie dziwie, że niektóry po 4 dyplomówki mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kultura, a co ty mozesz wiedzi
iec ledwo co mature napisala, a juz rozumy wszystkie pozjadala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówię o jednym typie pracy (urywki z socjologicznych pieprzeń plus ankiety), napisałam, ze pewnie są i inne, wymagające naprawdę pracy. Też myślałam co ja mogę wiedzieć itp a tu się okazuje, że jednak mogę wiedzieć. Też mnie to dziwi, ale jakby ktokolwiek przeczytał te prace które dziś czytałam innego zdania by nie miał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak to!!
no wiec ja nie mam miec cytatow mam pisac sama i robic przypisy - wiadomo, cytaty tylko jesli juz naprawde nie bedzie sie tego dalo inaczej wytlumaczyc, etc, praca naukowa jest przejebana do napisania :O to zupelnie co innego niz glupie wypracowanie albo jakis projekt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczsię
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto pisze w taką
pogodę? ja muszę :( a takie pięne słoneczko za oknem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królicznica
ucichło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królicznica
ja już na finiszu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomoc w pisaniu prac licencjackich, magisterskich, zaliczeniowych. Jeśli właśnie jesteś w trakcie przygotowania swojej pracy magisterskiej, licencjackiej lub zaliczeniowej i potrzebujesz pomocy, proszę o kontakt, chętnie pomogę. Gwarantuje profesjonalizm i zaangażowanie. Prace sprawdzone systemem antyplagiatowym. Kontakt: monat86@poczta.onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narciarz33
Bardzo dobrą rzeczą jeśli szukasz kogoś do pisania jest Redaktor Online - www.redaktor-online.pl . Zdecydowanie polecam. Proste w obsłudze urządzenie internetowe, które łączy ludzi szukających pisarzy z pisarzami. Wystarczy dodać swoje ogłoszenie i później wybrać najlepszego redaktora. W razie jakby z tekstem były problemy to można zarządzać zwrotu kasy. Ale z kasą i tak nie ma tutaj problemu, bo jest płatność ratalna. Hej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomogę w pisaniu prac lub napiszę je w całości. Zakres obejmuje ochronę środowiska i tematy z nią związane. Robię również prezentacje oraz przygotowuję odpowiedzi do pytań, opracowuję zagadnienia na egzaminy, piszę projekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×