ALLEGRO, co o tym sądzicie?

Wyobraźcie sobie: wygrywacie aukcje, wpłacacie od razu pieniądze. Po ok. tygodniu nie ma paczki, więc wysyłacie maila z pytaniem czy paczka została wysłana. Brak odpowiedzi. Po kilku dniach wysyłacie ponowne pytanie czy paczka została wysłana. Brak odpowiedzi. Próbujecie zadzwonić, ale podany nr jest niepoprawny (nie ma takiego nr). Jednak Allegrowicz loguje się każdego dnia, a co więcej - wystawia kolejne aukcje. Czy to że nie odpowiada, wzbudziłoby wasze podejrzenia? Jaki byłby wasz kolejny ruch?

policja

do allegro, oni się tym zajmą, zablokują mu konto, moze wytoczą sprawe a ty odzyskasz kase

To, ze nie odpowiada na meile moze być spowodowane tym, że docierają one do spamu. JEst to możliwe. JEdnak coś długo nie dochodzi do Ciebie to co kupiłaś. Ja bym napisała do Allgegro. Oni nie zablokują od razu sprzedjącego tylko najpierw napiszą do niego. Może po tym napisaniu coś się ruszy,coż się wyjaśni. a jak nie to może psrzedający się wystraszy, ze nieolałaś sprawy tylko piszesz "wyżej".

ja bym zgłosiła >> bzdury pieprzysz jak potłuczona. Co ma do tego Allegro? :O To tak, jakbyś dala ogłoszenie w gazecie, spotkała się z kupującym, który potem by cię oszukał, a ty oczekiwałabyś ze ta gazeta wytoczy mu proces. ALLEGRO NIE JEST STRONĄ TRANSAKCJI!

Nie wierzę, by moje maile trafiały do Spamu. Piszę do niego przez Allegro, a nie przez skrzynkę pocztową.

Ale przecież on nie dostaje tych meilów od allegro tylko od Ciebie, wic możliwe jest, ze trafiają do spamu. Mi się tak zdarzało.

tak się składa, że miałam kiedyś taki problem, bo często na allegro kupuję, i jak sprzedający okazał się oszustem, który zgarnął kasę i nie wysłał towaru to własnie allegro sprawą się zajęło, ja odzyskałam kasę a sprawa trafiła na policję

ja bym zgłosiła --- Jezu, co za bzdury ... śniło Ci się, dziecko jestem jednym z administratorów Allegro, jaką ludzie mają słabą wiedzę i jakie bajki wymyślają to w głowie się nie mieści ..

Ja bym zgłosiła > ale masz fantazję. :O

Ja w podobnym przypadku również sprawe zgłosiłam do allgo i coś tam napisali sprzedającmu i jakoś sprawa szybko si wyjasniła.,,,,

mogą tylko wysłać szablonowe pouczenie i niektórzy oszuści się tego przestraszą, ale historia że zgłaszają sprawę na policję jest wręcz żenująca :D natomiast jeśli po takim pouczeniu sprzedający dalej nic nie robi, to zadanie Allegro się kończy i nie zrobią mu już absolutnie nic. Sprawę wtedy trzeba zgłosić na policję, potem wysłać dokumenty do Allegro potwierdzające to zgłoszenie i można wtedy odzyskać pieniądze w ramach POK.

Mi chodzi o to: po jakim czasie byście się zaniepokoili i zastosowali dalsze kroki? Natomiast jeśli chodzi o to, czy trafia mu do Spamu, to nawet jeśli - to niby jak mam się z nim skontaktować? Na maile nie odpisuje, ale telefon jest nieprawidłowy! Przecież nie pojadę do niego :D