I znowu... usycham z tęsknoty...

Tak jak w temacie... i nic na to nie poradzę.... Nie radzę z tęsknotą... przepraszam :(

nie przepraszaj za uczucia to raz, a dwa za kim tak tęsknisz?

Znam ten ból Nawet dwie doby bez ukochanego to katorga :(

Tęsknie za nim... Nie wiem czy cos więcej moge napisac... przywiązałam się... stał się ważny... bliski.... i... kazał mi przestać żyć wspomnieniami.... Próbowałam, ale nie umiem...

mam gorzej, 4 lata tęsknoty, całkiem bezsensownej

:)

Nie da sie... chyba tego porównać... i zważyć wagą... gorzej czy lepiej.... dla kazdego to co czuje jest najważniejsze....

przyznaj sie _ ma zone i dzieci ? :D

niby prawda, ale przynajmniej masz wspomnienia...

nie ma ani żony ani dzieci...

Pomysł taki Jutro z rana godzina biegania :) Zamiast seksu -> trochę rozciągania :)

ech...

to ja założyłam ten temat

nie moge isc spac bo mąż mnie wygania z łózka

ech

niedawno mój syn trafił do szpitala a ja jakby nigdy nic siedze na forum i nadaje

nakopcie mi do dupy!

proszę bardzo: KOPNIAK!!!!!!!! w sam środek dupska. Lepiej ci Renato?

auuuuuuuuuuuuuu!!!!!! az mi sie przypomniało jak sie znaki interpunkcyjne stosuje ale juz zapomiałam:(

Mogę powtórzyć, nie ma sprawy.