Najgłupsze kierunki studiów to studia humanistyczne i artystyczne oraz sportowe!

Prawdzie studia to medyczne, inżynierskie czy tam techniczne :)

nudny już jest ten temat

To niech ci po prawdziwych studiach uczą Wasze dzieci, przygotowują Wam książki do czytania i wszelką rozrywkę zarówno wysokich jak i niskich lotów. Humanista to nie póldebil, po prostu większość imbecyli usprawiedliwia swój kretynizm byciem humanistą.

Najlepsze są studia techniczne, a najlepsze owoce to kartofle. Języków obcych nauczą najlepiej absolwenci medycyny, a na psychoterapię chodźmy do inżyniera mechatronika. Inni specjalisci niepotrzebni.

Studia humanistyczne są fajne, ciekawe i rozwijają horyzonty myślowe. Ale co z tego, skoro nie ma po nich roboty ?? :o

Jak humanista ma znajomości to pracę zawsze znajdzie :D

Prawdziwi geniusze znajdują niszę na rynku pracy, uczą się samodzielnie wiedzy która może uzupełnić tę niszę i zarabiają potem miliony

teraz mamy nadmiar humanistów za jakiś czas będzie armia inżynierów. Zrobili teraz studia inżynierskie jako kierunki zamawiane. Pogadaj autorze tematu z ludźmi co są po studiach inżynierskich łatwo potem nie jest z pracą.

drugi problem skończenie studiów inżynierskich to początek drogi trzeba w niektórych zawodach zdobyć uprawnienia i jest problem z pracą bo rzadko kto chce zatrudnić świeżaka. Wtedy dopiero widać jak uczelnia jest oderwana od sytuacji z rynku pracy.

kapselko Mój mąż jest inżynierem, skonczył AGH i nigdy nie miał trudności ze znalezieniem pracy, a mieszkamy w małym miescie. W ciągu 2 lat 3 razy zmienial miejsce pracy, a do tego musial odrzucic kilka ofert. Ja jestem po humanistycznych i poza kilkoma m-cami pracy w szkole siedzę w domu :o

Nie zgodzę sie takze co do studiów sportowych. Znam kilka osób po AWFie i wszyscy mają pracę w szkole.

ktorzy sa humanistami i maja trudnosci z naukami scislymi?

Też sie nad tym zastanawiam :o Tyle lat nauki (teraz robie podyplomówkę) i mam isc pracować w Tesco na kasie ?? Masakraaaa

W szkołach zaczęła się redukcja etatów, idzie niż więc nie liczcie na pracę tam. Pewnie nie wszędzie jednak z czasem będzie coraz trudniej.

Chyba liczyc na to ze za 5 lat bedzie bardzo duzo inzynierow i to oni bede mieli problemy a humanisci beda mieli wziecie.

im więcej ścisłych , ukierunkowanych tępaków , tym lepiej dla systemu :D

revolver czyżby jakies kompleksy ?? :p

revolver czyżby jakies kompleksy ?? tak...drugiej strony :)

po prostu jest za dużo ludzi po studiach w stosunku do ilości miejsc pracy. Nikt tego nie kontroluje w efekcie uczelnie robią wszystko żeby mieć jak najwięcej studentów (student=kasa dla uczelni). Do tego systematyczny spadek jakości kształcenia.

kfafaf nie masz nic ciekawszego nudzi mnie ten temat.

powiem prawde ciekawe to co piszesz ale zapewne zaczynał w czasie gdy był popyt na ludzi z takim wykształceniem łatwiej jest gdy ma się jakieś doświadczenie z min 2 lata w danej firmie. Weź pod uwagę że w nie każdym miasteczku/mieście tak jest. Są rejony że o byle jaką pracę jest ciężko.