MAM 23 LATA, JESTEM DZIEWICA I NIE ODCZUWAM POTRZEB INTYMNYCH

Miałam 2 chłopaków takich " na serio" w ciagu swoejgo 23-letniego zycia i pare miłostek. Ale nie czuję żadnej ochoty na seks. Niby w związkach odczuwałam podniecenie kiedy bylismy blisko, ale było zbyt słabe żebym przechodziła do czegos wiecej. Teraz jestem sama i nawet nie odczuwam żadnych potrzeb seksualnych. To chyba oziębłość?? Tak mi zasugerował mój byly chłopak- nawet chciał mnie zaprowadzic do ginekologa. Ma którąs z dziewczyn tak jak ja,że seks mógłby nie istniec?

A w życiu... nie wyobrażam sobie życia bez seksu. :P

Ja też tak mam, dla mnie sex mógłby nie istnieć! Jestem w drugim poważnym związku, nie ma sexu i wieczne awantury o to :O

ja kiedyś miałam taki okres chcicy, ale po kilku latach seks mi się znudził :O

masturbowałam się bardzo wcześnie, potem kupiłam dildo i używam. Ale niestety jestem nieśmiała i nie potrafię zainicjować żadnego stosunku z facetem. :( Mam dwa lata mniej niż ty.

O boze! sex, orgazm - po co zyc skoro sie tego nie robi? ja bym nie wytrzymala dluzej niz 2 tygodnie, no chyba zebym nie miala chlopaka to wtedy bym popelnila samobujstwo:) zartuje :D

"sex, orgazm - po co zyc skoro sie tego nie robi? " pozostawię bez komentarza :O nie przesadzacie trochę ?

"nie przesadzacie trochę ? " Jak ci jakiś poliże cipkę to zobaczysz, że nie. :D Seks jest świetny. :)

""sex, orgazm - po co zyc skoro sie tego nie robi? " pozostawię bez komentarza nie przesadzacie trochę ? " Popęd seksualny jest potrzebą fizjologiczną, a te znajdują się na samym dole piramidy potrzeb, tak samo jak głód, pragniebie czy potrzeba snu.

*pragnienie

Perw po strzelaniu z paltza Na dole której piramidy?:D W takim razie dzieci by nie przetrwały

Dokładnie seks jest jak głód, pragnienie i inne potrzeby które muszą być zaspakajane. Kiedyś niezaspokojone kobiety trzeba było leczyć z histerii wibratorem! Brak seksu źle wpływa na kobietę. Jest ciągle niezadowolona.

haha nie no spoko :D wbrew pozorom dziewicą nie jestem :D seks jest bardzo przyjemny,ale żeby się chlastać z jego braku ??? na siłę zawsze szukacie faceta byle był jakiś posuwacz?

Maslowa Przykro mi, że nie wiesz, że popęd seksualny pojawia się u ludzi w momencie dojrzewania.

"Jak ci jakiś poliże c*pkę to zobaczysz, że nie. Seks jest świetny. " jak się jest kimś więcej niż bezmyślnym tłukiem to jeszcze zależy KTO cipke liże :O

Wiadomo, że seks nie jest sensem życia. Jeśli jest to jest to już raczej zjawisko chorobliwe. Jednak nie jest on nieważny, jak to często można przeczytać. :o

moim zdaniem- ostro przereklamowany :D po 10 latach związku , wszystko może się przejeść :P nawet seks :O

na samym dole piramidy jest chyba seks w sensie zaspokojenie fizyczne , np. wibrator :O to też klasyfikujecie jako seks ?

Dla mnie obojętnie kto liże, jeśli robi to dobrze to i tak szczytuje. Wyolbrzymiacie rolę miłości w seksie. Dla mnie ważniejsze są inne dowody miłości jak np. pomoc w trudnych chwilach. Motylki nie będą trwały całe życie. Związek musi być oparty na czymś więcej niż zauroczenie. :P

Tak, chodzi o zaspokojeniu popędu, rozładowanie napięcia seksualnego. Jak jesteś bardzo głodna to zjesz cokolwiek, nie będziesz wybrzydzać. Dojście do takiego stanu "niewybrzydzania" w przypadku seksu trwa trochę dłużej i jest bardziej indywidualną kwestią niż odczuwanie głodu. Dobranoc!

"zaspokojenie fizyczne , np. wibrator" Nie seks, tylko jako masturbację, ale fakt, że potrzeby zaspakaja bardzo dobrze. :)

uyiuliko;poilp;pol , a musisz komuś narzucać swoje racje ? :O dla mnie taki seks jest tym samym co onanizowanie się dwójki ludzi , nie mam zamiaru nikomu tego wmawiać, moja opinia i tyle

moim zdaniem podobnie jak przypadkowy kochanek

A czym jest seks z ukochanym? Duchowym przeżyciem? :P

możesz się nabijać.. ja np. od dziwek czy dupodajek czy jak to się mówi nie nazywam chyba ? :O

No dalej wyjaśnijcie na czym polega to, że taki seks jest waszym zdaniem lepszy. Poza pierwiastkiem duchowym pewnie nie ma nic innego.

wbij sobie do tego pustego łba albo pizdy nie wiem czym tak sobie myślisz, że niektórzy mogą mieć tak,że bez sensu jest zaspokajanie drugiej osoby kiedy na tej osobie mi nie zależy.. i tyle , o wiele przyjemniej jest się z tym kochać ( tak tak, po ciemku i po bożemu niż po prostu ruchać

z kimś **

uyiuliko;poilp;pol , ile masz lat ? :D pewnie aż 20 ?

"bez sensu jest zaspokajanie drugiej osoby kiedy na tej osobie mi nie zależy" Nie jest bez sensu, bo nie tylko się daje, ale też otrzymuje wtedy przyjemność. Osoba do której nie pałamy uczuciem potrafi być świetna w łóżku i zaspokoić jak nikt. Ze strony kobiety taż tak jest, że jak facet ma świetne ciało to i bez uczucia przyjemnie się je pieści. Musi być tylko pożądanie i chęć na seks. :)