Dbam o siebie, staram się a mimo to żadna mnie nie chce, dlaczego?

Może po prostu jesteś zbyt zaborczy lub desperacje bije od ciebie na kilometr? Takie cechy szczególnie odstraszają kobiety

raczej nie :) na co dzien jestem wyluzowany, pewny siebie, czasami sam do siebie sie smieje

Jak wyrwałam mojego faceta na necie to miał własnie 23 lata,był niezbyt bogaty ,ma 174 wzrostu,do tego był biednym studentem mieszkającym z rodzicami heheh:) A ja jestem starsza od niego o 7 lat,zapragnęłam Go ,zabujałąm sie w nim,,poderwałam wirtualnie a potem w realu:) DZiś mieszkamy razem ,przeprowadził sie do mojego miasta,i strasznie Go kocham:)

blondynka 012e45t67ppP zapewne jestes fest pasztetem a autor szuka atrakcyjnej kobiety :D

kazdy ma prawo szukac partnera z tej samej "kategorii atrakcyjnosci"

Pogadaj może szczerze z którąś z tych koleżanek, bo jakaś przyczyna musi być.

oczywiście że pasztet;) hehe zakompleksiony pasztet nawet nie umie wyrywać:)

i do tego glupia, haha. to do ciebie blondyna przeciez bylo. a facet nie koniecznie pasztet, bo znam przystojniakow z tym samym problemem, za ktorym ogladaja sie rzesze lasek, ale nie umieja tego wykorzystac :D

szczerze, to jesli wiedzialbym jak wykorzystac sytuacje, w ktorej dziewczyna sie do mnie usmiecha zachecajaca, to nie mialbym zadnych problemow zyciowych :P

nie zrozumiałeś ironii? współczuję,i wiem że pisałes o mnie ,pewnie nawet kobiety w życiu nie miales,bardzo prawdopodobne żejestes zakompleksioną brzydulą haha

to powinno być pasztetówka

ja tez jestem zadbana, nie głupia i w ogóle a też jestem sama zawsze Ci którzy ze mną chcą być to ja ich nie chce a tych których ja chce to oni mnie nie chcą takie życie też tego nie rozumiem :(

A ja jestem stara doopa i też mam ten sam problem...:(

Tu nie chodzi o wzrost,nie szukaj panny na sile,a kiedys znajdziesz swoj skarb

Znam Twój ból, jestem kobietą też z Łodzi i mam podobne odczucia jeśli chodzi o facetów. I myślę, że po prostu fajnych i wolnych to po prostu już nie ma!