Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak się zastanawiam

Dlaczego on nie chce ślubu :(

Polecane posty

Gość tak się zastanawiam

Zostawił dla mnie żonę, fakt. Ale nie było między nimi dobrze a my mieliśmy wspólne dziecko. Dziś mamy drugie, jesteśmy ze sobą 6 lat a on nadal unika tematu małżeństwa. Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek z warszawy
Już jeden ślub miał i mu się nie podobało więc na co mu drugi. Przecież i tak nie dostanie kościelnego, bo musiałby wziąć kościelny rozwód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kindzał araba
może nie wie że tego pragniesz. Powiedz mu to że dla ciebie to bardzo wazne :) Rozmawiajcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda..............
przechodzilam to samo co ty....to poprostu taki Typ!!! a jak juz sie na malzenstwo po 11 latach wspolnego zycia zdecydowal to po trzech miesiacach "zakochal" sie w kolezance z pracy i zostawil mnie z malym dzieckiem raz sk*urwysyn zawsze sk*urwysyn :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak się zastanawiam
Mówiłam mu o tym, że dla mnie to ważne. Ale on, że raz już się sparzył, że po co nam ten papierek...Boli mnie, że tamta zasłużyła na jego nazwisko a ja nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :))))))))))))))))))))
Ponieważ jedno już zawarł i mu się nie udało. Choć mówią: do trzech razy sztuka:) Ps. jak długo był z pierwszą, 6 lat czy więcej? bo może twój czas już się kończy... Wiesz jak to jest z.. prawdziwą miłością... nigdy nie wiesz czy pierwsza ostatnią, czy ostania pierwszą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek z warszawy
Widziały gały co brały Miłość widać po facecie tego nie da się udawać. Jak sama nie grasz fair to masz to na co zapracowałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bizimizi
może ma złe wspomnienia - może z pierwszą żoną popsuło się po ślubie i boi się, że teraz będzie tak samo, albo rozwód był dla niego dużą traumą i boi się, że jeśli coś nie wyjdzie, to znowu będzie musiał to przechodzić? a może od początku mówił, że ślubu już nie chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak się zastanawiam
Chodzi mi też o kwestie finansowe: wszystko jest na niego, ja nie pracuję...Jakby co- nie mam nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda..............
....ze do trzech razy sztuka :-) mam za soba dwa malzenstwa no i trzecie w trakcie rozwodu... :-O znaczy ze nastepny zwiazek to bedzie TO ? czy juz przestac szukac? :-O jeszcze slowko do autorki...sluchaj nie chce sie wiazac bo....nie kocha cie w 100% on zreszta pewnie kocha tylko siebie.... mysle ze sama znasz juz odpowiedz! a tu szukasz tylko potwierdzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda..............
....masz racje jestes w trudnej sytuacji jakby "co" zostajesz z dziecmi na lodzie.... a moze wytestuj go....postaw sprawe na ostrzu noza i zobaczysz co bedzie.... ale mysle ze ten typ to ma tak jak moj mial....malzenstwo to jak nakladanie uzdy dzikiemu koniowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zinnka
Zdecydowalas sie z nim zamieszkac i rodzic dzieci nie majac slubu. Wiec czego oczekujesz teraz? dalas mu juz wszystko, co moglas mu dac. Poza tym on juz wie, ze rozwod to problem. Po co sie ladowac w malzenstwo. Macie normalne zycie rodzinne. Jemu to wystarcza. Mam bliskiego kolege w takiej sytuacji. Twierdzi, ze kocha swoja partnerke, ale slubu w zyciu nie wezmie. Ich dziecko nosi jego nazwisko, ale ona nie. Jak ktos raz przeszedl przez rozwod, to juz drugi raz nie chce sie w to ladowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak się zastanawiam
On często stawia na swoim: wystrój domu, auto takie a nie inne, nawet ciuchy mi kupuje. Jego żona była wykształcona i na stanowisku, zażądała rozwodu, on ukrył sporo majątku ale i tak mu dużo zabrała. Ja nie dostanę nic jakby co....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zinnka
Co to znaczy "zabral"? Majatek malzenstwa reguluja przepisy prawne. Ukryl cos, co sie zonie nalezalo prawnie? A to dupek. No teraz to juz wiesz, dlaczego on nie chce slubu. W razie waszego rozstania nie bedxzie musial sie niczym dzielic i niczego ukrywac. A swoja droga, skoro wiedzialas, jaki to nieuczciwy czlowiek, to po cholere ladowas sie w zwiazek z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak się zastanawiam
Jezu, zwyczajnie się zakochałam! Miałam 17 lat, on 13 lat starszy bardzo mi imponował. A potem potoczyło się samo: romans, ciąża, dowiedziała się o nas jego żona i doszedł koszmar rozwodu.Ale jesteśmy razem. Tylko ten ślub mnie dręczy czasami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zinnka
Madra ta jego zona:) Podobaja mi sie takie kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była żona takiego samego asa
Dziękuję :D Do autorki: facet liczy na powrót do żony, wierz mi ona skinie palcem i on cię zostawi i poleci jak w dym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
=> tak się zastanawiam Raz już się mu baba rozbestwiła po ślubie na tyle, że musiał się rozwodzić. Dziwisz się, że się obawia, że się to powtórzy? Puki nie możesz wyciągnąć ręki po pieniądze jesteś rzeczna - później byłoby gorzej. Tak jest zawsze :o A mieszkanie jeśli było jego przed ślubem i po ślubie będzie tylko jego. Ciesz się póki wam dobrze i nie wymyślaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×