Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Grade1985

Skonczylam studia i zarabiam 1400 zl netto - co za chory kraj

Polecane posty

Gość Grade1985

Skonczylam pedagogike i jestem nauczycielka w przedszkolu. Nie dosc, ze co drugi dzien musze wstawac na 6 do pracy, to jeszcze mam bardzo duzo obowiazkow - papierkowych. Musze prowadzic jakiej niepotrzebne dokumenty kazdego podlegajacego mi ucznia. I to wszystko za 1400 zl. Takie rzeczy sa mozliwe tylko w Polsce - gornicy, ktorzy nie potrafia sie poprawnie wyslowic zarabiaja 10000 zl, a ja takie grosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grade1985
I nie mam faceta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale co Ci przeszkadzają ,ze tyle zarabiają?:O niech sobie zarabiają, myślisz,że studia to wszystko i każdy ma Ci się z tego powodu kłaniać? Ja jestem po liceum (w trakcie studiów ) i zarabiam ponad 1700 zł na rękę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fizdalondia
dobrze ci tak kretynko myslałaś że sie pouczysz i będziesz 10 tys na miech zarabiać ? magistrów teraz jak psów po różnych uczelnianopodobnych studiach sram na was teraz potrzebni rzemieślnicy i fachowcy a nie ma komu robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asfdghjgjhk
Ja jestem bez studiów, a zarabiam prawie 6 tys. Pracuję w recepcji w hotelu. Jednak dobrze zrobiłam, że w szkole średniej zadbałam o język angielski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grade1985
Przeszkadza, bo im sie tyle nie nalezy. Potrafia tylko organizowac strajki i wszystko niszczyc po swojej drodze. Wegiel sprowadzany z Chin bylby tanszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fizdalondia
zarabia ten na kogo jest zapotrzebowanie a zgraja magistrów po govnianych uczelniach to może kible na dworcach myć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grade1985
Nie nie rozumiecie - wszedzie brakuje zlobkow, przedszkoli. A kopalni jest za duzo. Tylko nauczyciele nie maja takiego przebicia jak gornicy, nie niszcza nic w czasie strajku, wiec nic nie dostaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropla bez kitu547
jezu jak ja ci zazdroszcze tez szukam pracy w przedszkolu i bylabym wniebowziata gdybym ja dostala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lnjjkhbjhvhgvgh
ty się porównujesz do górnika??no bez przesady ile ty idiotko w tej pracy siedzisz, nic nie robisz, a górnik to bardzo ciężka praca fizyczna, nie pierdzi w stołek tak jak ty,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fizdalondia
debilko pusta jak bęben, tłumacze ci zarabia nie ten który sie więcej uczył tylko ten na którego pracę jest zapotrzebowanie może być niewykształcony a np jest cukiernikiem, robi piękne torty i zarabia 6 tys miesięcznie rozumiesz głąbico? naprodukują takich magistrów co govno rozumieją że aż sie srać chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grade1985
Tylko moja praca jest bardziej potrzebna niz praca gornika - znacznie taniej byloby sprowadzac wegiel z Chin, ale wiadomo - zwiazki zawodowe nie mialyby z czego zyc. Wiec wszyscy placimy wiecej za energie, gdyz musimy utrzymac grupy gornikow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumcyktrala
po pierwsze gornicy nie zarabiaja po 10 tys po drugie kto ci powiedzial ze zycie jest latwe??? ktos cie oklamuje i to bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej jest nie mieć szacunku dla pracy innych. Akurat co do górników, to powinni dobrze zarabiać, bo jest to praca w warunkach szczególnie niebezpiecznych (często w sumie prowokowanych przez nich samych, ale jednak - czas goni). Ciesz się, że dostajesz aż takie pieniądze ;) Prawda jest taka, że zmorom jest nadmiar magistrów bez wiedzy. Ludzie masowo chodzili na uczelnie, które dla kasy, wyprodukowały mnóstwo niedokształconych z własnego lenistwa i cwaniactwa ludzi z wykształceniem wyższym, którzy teraz zaniżają zarobki z dwóch powodów. Jest zbyt duża podaż magistrów, a ich wiedza jest z reguły znikoma, co powoduje, że zatrudnienie takiej osoby jest za drogie w stosunku do przychodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gornik zarabiajacy 10000 ma 10x lepsze wykształcenie od ciebie. A Ci, ktorzy nie potrafia sie wyslowic jak to ujelas pracuja razem z weekendami za 2000 zl i to nie bezposrednio pod kopalnia a pod prywaciarzem. Wiec zanim zaczniesz sie wypowiadac, dowiedz sie. A to, ze milion magistrow obudzi sie z reka w nocniku, bylo tylko kwestia czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech szkoda slow
a ile bys chciala zarabiac? bo jak na razie to tylko zawisc do gornikow. typowo polunskie zachowanie. niewazne ile zarabiam ale oby sasiad albo inny inny mial mniej. hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tun
1400 po pedagogice to mało? Prowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie_dobrze
pedagogów "w Chiny "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale żeby pracować
w przedszkolu to magistra TRZEBA mieć tak czy inaczej. Praca nauczycielki w przedszkolu też jest potrzebna - nie powiecie mi, że nie. No i ktoś musi ją wykonywać. I chciałby za wykonyanei swojej pracy móc godnie żyć - nie wegetować. Ale przy zarobkach, jakie się tam proponuje to zostają w większości miernoty, te co są operatywne to szybciutko zmieniają kwalifikacje, ewentualnie zostają te, co mają bogatych meżów. I mamy co mamy. A gdyby tak wynagrodzenie było porządne, to nie odstraszałoby fajnych, ambitnych dziewczyn od zawodu. Wyszło by to z korzyścią dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale żeby pracować
BTW - wiem co mówię, bo sama byłam włąśnie taką nauczycielką, co to dostała na start grupę 28 trzylatków i 1048 zł. brutto - taka była stawka dla nauczyciela stażysty, kilka lat temu, kiedy skończyłam studia. Teraz to i tak lepiej mają, nawet stażyści. Po roku podziękowałam za ten interes, robię zupełnie co innego i jest o niebo lepiej. Ale szkoda mi mojego zawodu, bo chciałam i lubiłam to robić. Pracowałam z pasją. Ale chciałam też żyć z pasją, a nie tylko "jakoś przeżyć".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie_dobrze
"ale zeby pracować" Zgadza sie miernoty mogą zostać. Ci bardziej ambitni i z polotem będą zakładać własne placówki i kosić niezłą kase od wszystkich mundrych rodziców, którym sie teraz wydaje,że zarobki np w przedszkolach są zbyt wysokie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak w każdym zawodzie. Każdy chciałby dobrze zarabiać i godnie żyć, ale niestety, nie te czasy. Wyjść jest kilka 1. założyć prywatny, dobry biznes, 2. skończyć dobry kierunek, po którym brakuje specjalistów (z reguły techniczny), 3. Mieć układy, albo bogatych krewnych ;) Na razie Polskę nie stać na to, żeby nasze zarobki były ogromne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szampon na łysinę
idź na kurs angielskiego i proponuj prywatnie matkom tych przedszkolakow, ze jak ci zaplaca w lape pieniadze to ich dzieci bedziesz uczyc angielskiego w tym przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hitsezonu
no i? ja zaraz po studiach zarabiałam na rękę 1000 zł, teraz (w tej samej firmie) średnio 3800 i co? da się tylko cierpliwości trochę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat praca przedszkolanki
jest bardzo odpowiedzialna i dobrze byłoby,zeby kobiety mialy tu jak najwieksze kwalifikcaje. Chcecie, zeby wasze dzieci wychowywal byle kto i byle jak? Gornik nie zawsze bedzie potrzebny ( bo moga byc alternatywne zrodla energii) a dzieci wychowywac trzeba zawsze. Gdyby nauczyciele mieli lepsze pensje, byłoby wiecej chętnych, wieksza konkirancja = lepsze kadry. Akurat tu podnosilabym pensje i kwalifikacje. Jestem po studiach technicznych, wiec pisze bezstronnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swietnie, dla mnie przedszkolanki moglyby zarabiac nawet 5 tys netto. Tylko dlaczego za kazdym razem jak ktos malo zarobi, zaraz czepia sie górnikow. Bo co? Bo to jedyna grupa pracowników, którzy potrafią wydrzeć co swoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×