Z zadnym chlopakiem nie bylam

czuje sie nudna i glupia... :o tak zamulam w gadce ze szok.... co zrobic zeby kogos znalezc? tzn zeby nabrac energii i pokazac sie z lepszej strony?

zmienić podejście do ludzi:)

jak??

normalnie:) uśmiech na buzie:) ośmielic się trochę:) podejść do kogoś zagadać o bzdetach nawet o pogodzie:)

nie potrafię .. :( probuje ale po prostu nie mam pojecia co gadac... po jakims czasie sie orientuję ze nie potrafie zartowac ani nic i sie spinam bo mam wrazenie ze wypadam sztucznie a u mnie nie wiele do zalamki trzeba

to jak się pogubisz w tym co mówisz to przeobraź to w żart:) można też się śmiać z samego siebie nic nigdy idealnie nie wyjdzie:)

hehe :) ale problem w tym... ze ja nawet zartowac nie umiem :D jestem taka grzeczna, poukladana i sprawiam wrazenie wynioslej osoby... myslisz ze da sie jakos mnie z tego wyciagnac? tak bym chciala byc energiczna i czuc sie luzno podczas rozmowy..

ajj wiedzialam ze na to nie ma lekarstwa :P

no to bardzo dobrze że jesteś poukładana:) ile masz lat?

zaraz koncze 18 .. jestem poukladana ale czasem mam swoje jazdy... czy ja wiem czy to dobrze? za grosz nie potrafie sie dogadac z ludzmi, nie mam poczucia humoru, wiecznie jestem zamyslona itd. duzo osob mowi ze to dobre ale w praktyce tak latwo nie jest jak w teorii

wiesz jak jest, faceci mają wiele zainteresowań ale wśród nich też jest wielu nudziarzy , zamykają się w świecie zbierania znaczków, pocztówek lub monet ..... itd ale wcale nie musisz się na tym znać ale jeżeli facet zbiera monety i na przykład z okresu średniowiecza albo 'krzyżaki' to już masz punkt zaczepienia z zakresu historii i już możecie pogawędzić na temat 'wielkiego mistrza' z Malborka albo Otródy :) a kamienie szlachetne , często kobiety kolekcjonują nie tylko na palcach :) zawsze fajnym tematem była muzyka, fani jakiegoś zespołu często tworzą trwałe związki, odwagi życzę :)