36tc jestem wielkim słoniem wszystko nie boli i chce juz urodzic

Jestem coraz bardziej zestresowana zblizajacym sie porodem, zmeczona cala ciaza, a do tego mam taka hustawke nastrojow ,ze caly czas kluce sie z mezem... ktoras jeszcze chce sie wyzalic?????zapraszam

mialam to samo i w dodatku znajomi sie ciagle dziwili ze jeszcze sie nie rozpakowalam :)

czuje sie taka nieporadna ,rozne rzeczy wypadaja mi z rak i nie mam sily sie po nie schylic.... poce się jak świnka przy tych temperaturach;( naprawde chcialabym juz urodzic i miec to malenstwo przy piersi:)

Ja jestem w 33 tyg. i też mam dosyć. W dodatku ten upał ... nic tylko leżę ...

Każda najprostsza czynność jest nie lada wyzwaniem.

dokladnie, zrobienie najprostszej czynnosci, to jak wyzwanie w dodatku obnizyl mi sie brzuch i chodze sikac dokladnie co 40 -50minut niezaleznie w dzien czy w nocy...wrrr

miejscu? Jestemw 33tc bardzo duzy brzuch , dziecko w nim kopiace mnie po zebrach do tego synek 2 letni ktory nie spi w dzien - budzi sie o 6 a idzie spac o 20.30 i ma mnooooostwo neispozytej energii. Nie moge sie w ciagu dnia polozyc bo kto mi bedzie dzieca pilnowal. I powiedz mi co mam zrobic??? Chcialabym byc w Twojej sytuacji gzdie pewnie lezysz i pierdzisz + jeszcze narzekasz. :O

ja jestem w 39tc i to dopiero masakra. skurcze przepowiadajace mecza mnie w dzien i w nocy. maly kopie, ze az sie plakac chce, czuje sie gruba i poce sie tak samo jak swinia (przytylam 14kg) nie chodze normalnie tylko czlapie a wejscie po schodach to wyczyn. sapie jak lokomotywa

do kolezanki powyzej, przykro mi ,ze nie masz nikogo do pomocy przy malym dziecku i jeszcze do tego koncowka ciazy, ale to ze tobie jest ciezko wcaly nie oznacza, ze nam jest lzej, do 30 tygodnia pracowalam i dopiero teraz moge polezec z nogami w gorze, ale wcale nie odbywa sie to tak czesto jakby tobie sie wydawalo. Mnie maly w suie po zebrach nie kopie,ale strasznie uciska mi pecherz, czasem czuje normalnie jakby ktos mi wbijal szpilke w cewke moczowa.wwrrrr co do chodzenia po schodach cale szczesnie mieszkam na parterze, bo jakbym miala jeszcze sie wspinac z takim brzuszyskiem to chyba zwariuje.. nie mam zadnych skurczy lydek czy cos, ale ostatnio strasznie puchna mi stopy...a w dloniach to w obraczce nie chodze chyba od 5 msc

Ja rodziłam na początku sierpnia i pod koniec tak napuchłam, że stopy ledwo w buty mi się mieściły.. :) Chodzenie w ciąży latem to jeszcze nic. Połóg podczas upałów to jest koszmar...

co ty mowisz:) chcesz nas wykończyć;)

Ja jestem w 31 tygodniu, a czuje się jak bym była w 40.Przytyłam już 15 kg masakra!cały czas muszę się pokładać, a jeszcze 2 miesiące.

Ja w 34 tygodniu jestem i mam to samo. Z jednej strony chciałabym już urodzic i miec synka przy sobie a z drugiej jeszcze jedne zakupy paru drobiazgów mnie czekają. toksyczne babsko ----> dlaczego połóg w upał jest koszmarem? Przeraziłaś mnie :(