Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Grzeslaw

Czy facet może chodzić w spódnicy?

Polecane posty

Gość strikemaster
"A gdzie będą wyzwiska, tam nie będzie dyskusji" Sam też wyzywasz, wpisujesz się w taki typ "dyskusji" dość dobrze. Niestety, żeby prowadzić dyskusję na tematy takie, jak męskie spódnice, trzeba mieć pewien zasów wiedzy z wielu dziedzin, w tym historii ubioru, subkultur, a nawet medycyny. Tego obejść się nie da, gdy kończą się komuś argumenty pojawiają się wyzwiska i ataki personalne. -- Strony kiltowe: http://strikemaster.blog.interia.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nazywanie mnie transem jest wyzwiskiem, które znaczy tyle co pedał, a dalsza dyskusja na jakikolwiek temat już niema sensu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strikemaster
"Nazywanie mnie transem jest wyzwiskiem," Jest trochę przesadzone, faktem jest, że nosisz damskie ciuchy, jesteś wiec crossdresserem. Transwestytyzm definiuje przyczyny tego zjawiska, tych nie znamy więc to określenie może być traktowane jak wyzwisko. Ale może też świadczyć o tym, że autor owego tekstu nie rozróżnia tych pojęć. Nie zmienia to jednak faktu, że nie potrafisz wiarygodnie napisać, jakie są przyczyny noszenia przez Ciebie damskich strojów, a to w dużym stopniu zmazuje winy pomawiającego. "które znaczy tyle co pedał," Nie znaczy, średnio inteligentni ludzie wiedzą, że transwestyta nie musi być homoseksualistą. "a dalsza dyskusja na jakikolwiek temat już niema sensu" Unikanie dyskusji ma sens? No i nie podoba mi się Twoje upodobanie do generalizacji, każdy człowiek jest inny i ma swoje zdanie, czas przyjąć ten fakt do wiadomości. -- Strony kiltowe: http://strikemaster.blog.interia.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I już w tej wypowiedzi widzę generalizacje bo damskie stroje to też sukienki, których nie mam, a bym napisał dlaczego noszę pończochy, ale generalizowanie powie, że jestem transem (znaczy w sukience).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadza się, bo zgeneralizowanie mnie powie, że i tak jestem transem, chodź bym dwoił się i troił, mówiąc, że tak nie jest, to i tak zapytają hurtem ile mam sukienek, a ile szpilek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O mnie pisaleś jako przykład?:) Ja tylko zapytałam bo nie czytałam tematu:) JAk Ci sie to podoba to chodz sobie :) No trudno. Pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak powiem, że nie chodzę w damskiej spódnicy, to i tak będę transem, bo chodzę w pończochach pod spodniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj dzień Świętego Patryka - dla tych co obchodzą - wznoszę toast ;-) "Niech kochają nas ci, co nas kochają A tym co nas nie kochają, Niech Bóg odmieni serce. A jeśli nie odmieni ich serca, To niech im skręci kostkę, Abyśmy ich poznali po kulawym chodzie!!!" cheeeeeerssssssss!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strikemaster
Witaj Arnodike, świętowałem przez cztery dni. :) Cheers. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja wam powiem, że
sobie trochę pomyślałem i doszedłem do wniosku, dlaczego męska spódnica czy jak wolicie kilt nie przyjmie się powszechnie w tym zakłamanym kraju. W kilcie/spódnicy jest dużo trudniej ukryć erekcję niż w spodniach. Po prostu, nosząc kilt trzeba panować nad emocjami a przynajmniej nad reakcjami organizmu a tego pospólstwo nie umie i nie chce umieć. Jak komuś staje na widok pierwszej lepszej doopy to kiltu nie założy. I będzie walczył z każdym, kto nosi kilt, żeby ukryć, że jest napaleńcem, bo boi się, że pozostanie sam w swoich spodniach, które będą jak sztandar jego psychosomatycznej ułomności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12:13 [zgłoś do usunięcia]A ja wam powiem, że sobie trochę pomyślałem i doszedłem do wniosku, dlaczego męska spódnica czy jak wolicie kilt nie przyjmie się powszechnie w tym zakłamanym kraju. W kilcie/spódnicy jest dużo trudniej ukryć erekcję niż w spodniach. Po prostu, nosząc kilt trzeba panować nad emocjami a przynajmniej nad reakcjami organizmu a tego pospólstwo nie umie i nie chce umieć. Jak komuś staje na widok pierwszej lepszej doopy to kiltu nie założy. I będzie walczył z każdym, kto nosi kilt, żeby ukryć, że jest napaleńcem, bo boi się, że pozostanie sam w swoich spodniach, które będą jak sztandar jego psychosomatycznej ułomności. HAHAHAHHAAH :D Dawno nie czytałam większych bzdetów :D Nie dość że temat jest głupi jak kilo gwoździ, to jeszcze cześć pojawiających się wpisów poprawia humor :) " Czy facet może chodzić w spódnicy?" - odpowiedź brzmi "MOŻE" ; nikt mu tego nie zabroni. Będzie jednak wyglądał śmiesznie i pociesznie. Nie jak prawdziwy facet :) Ale znając życie zaraz któryś z was napisze że jestem zacofanym moherem, więc spadam z tematu. Za dwa dni przeczytam znowu aby poprawić sobie humor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strikemaster
"W kilcie/spódnicy jest dużo trudniej ukryć erekcję niż w spodniach. " W spodniach też mi się ta sztuka nie udaje. Inaczej mówiąc, nie jest to powód. Co więcej, kilty sie rozwpowszechniają, także w Polsce. Rynek też istnieje, w Internecie jest nawet dość rozbudowany, sprzedają się duże ilości tego typu strojów. Nie mozna ich kupić w sklepach sieciowych, to fakt, ale jest to wynikiem przyjętego tam modelu zarządzania. W takim systemie każdy, kto chce coś nowego wdrożyć, jest albo z automatu gnębiony, albo staje się odpowiedzialnym za przedsięwzięcie. Bycie za coś odpowiedzialnym w korporacji jest zbyt ryzykowne, by komukolwiek się chciało takiego wyzwania podejmować. Dlatego na ulicach będzie coraz więcej gości w spódnicach, a w sklepach takich spódnic nikt sprzedawać nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strikemaster
"Będzie jednak wyglądał śmiesznie i pociesznie. Nie jak prawdziwy facet " Jasne, będezie wyglądał jak nieprawdziwy facet. Dlzaczego nie przeczytałaś moich postów na temat historii ubioru? Za długie? Za bardzo nie mieszczą sie w Twoim światopoglądzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strikemaster
"" Czy facet może chodzić w spódnicy?" - odpowiedź brzmi "MOŻE" ; nikt mu tego nie zabroni." A sama niżej nam zabraniasz. Chyba zdajesz sobie sprawę z faktu, że żaden mężczyzna nie chce być nieprawdziwym facetem. A może właśnie zdajesz sobie sprawę i chcesz nas powstrzymać przed noszeniem stroju historycznie męskiego i dla nas znacznie lepszego, wygodniejszego, zdrowszego? "Będzie jednak wyglądał śmiesznie i pociesznie. Nie jak prawdziwy facet " Napisałabyś, ze kobieta w spodniach wygląda pociesznie, nie jak prawdziwa kobieta? "Ale znając życie zaraz któryś z was napisze że jestem zacofanym moherem," Niekoniecznie, faktem jest za to, że wyuczony światopogląd zaciemnia Ci obraz rzeczywistości. "tematu. Za dwa dni przeczytam znowu aby poprawić sobie humor " Ale dyskusji nie zamierzasz podjąć. Wolisz potępić w czambuł bez wysłuchania argumentów drugiej strony. Tak Ci jest pewnie wygodniej. Mi nie, bo spodnie są w porównaniu z kiltem wyjątkowo niewygodne. Mimo wszystko poczekam te 2 dni, może odważysz się podjąć obrony zakazów, które na nas nakładasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marketta widać że nie wiesz o czym piszesz. Załóż kilt, pochodź i może samodzielnie się wypowiedz, a nie powielaj w swojej wypowiedzi cudzych wyświechtanych uprzedzeń. Temat kiltowy jest jak najbardziej poważny, staramy się spopularyzować we wspólnej dyskusji to ładne, wygodne i eleganckie ubranie. Poczytaj może conieco u strikemastera, ma na swoim blogu sporo informacji kiltowej, zresztą w sieci również sporo można poczytać o tym historycznym ubiorze, wciąż dobrze trzymającym się we współczesnych czasach. O tyrani spodni, dress code, a przede wszystkim o prozdrowotnych aspektach i wygodzie. http://www.siliconglen.com/Scotland/traditions.html Pozdrowienia Arnodike

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strikemaster
Witaj Arnodike, dzięki za wsparcie. :) Ciekawe, co się za te 2 dni wydarzy? Kalkulatora kiltowego na razie nie sprawdzałem, nie planuję obecnie samodzielnego szycia kiltów, bo te, które udało mi się kupić są znacznie lepsze od tych, które udałoby mi się uszyć. Poza tym, jak szyłem, to preferowałem podejście inżynierskie, czyli kalkulator i proporcje. :) Ale może komuś się przyda? -- Strony kiltowe: http://strikemaster.blog.interia.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalkulator jest szacunkowy, ale daje godziwe przybliżenie zużycia materiału. Podejście programisty chyba nie powinno się zbytnio różnić od inżynierskiego ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strikemaster
Programista to matematyk, inżynier z zakresu matematyki umie dodawać, mnożyć, odejmować i dzielić. Na kalkulatorze. :P -- Strony kiltowe: http://strikemaster.blog.interia.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strikemaster
Sprawdzam właśnie Twój kalkulator. Jest pewna wada - nie uwzględniłaś wielkości settu (czyli wymiaru liniowego kraty), a to ma podstawowe znaczenie, tak przy kiltach plisowanych do kraty, jak i do linii. Kilt zaprojektowany przy użyciu tych algorytmów będzie miał na części plisowanej wzór stworzony przez generator liczb pseudolosowych. Czas na wersję 2.0 Beta. :) Pin może być całkiem fajny ale błyszczące są lepsze. :) Zastanowię się, pinów na świecie nie brakuje, w końcu coś porządnego sobie wybiorę. -- Strony kiltowe: http://strikemaster.blog.interia.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to błyszczenie to tak jak Twoje obrębianie kiltu. Ten spatynowany pin wydaje się bardziej wojowniczy, analogicznie jak postrzępiony brzeg. Głębokość settu jest uwzględniona - ale pośrednio - jako głębokość plisy, ale masz rację, nie opisałam wprost. Trzeba będzie o tym jeszcze pomyśleć, dzięki za uwagę. Wersja 1.0 zadziała z pewnością dla bezkratkowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×