Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Grzeslaw

Czy facet może chodzić w spódnicy?

Polecane posty

Gość strikemaster
"to błyszczenie to tak jak Twoje obrębianie kiltu. Ten spatynowany pin wydaje się bardziej wojowniczy, analogicznie jak postrzępiony brzeg. " Żołnierz ma obowiązek dbać o czystość swojego oporządzenia. Nawet jeńcom w obozach jenieckich guziki zwykle błyszczą jak nie powiem co. :) "Głębokość settu jest uwzględniona - ale pośrednio - jako głębokość plisy, ale masz rację, nie opisałam wprost." Właśnie niezupełnie. Sama głębokość plisy to stanowczo za mało. Trzeba uwzględnić dwa wymiary. Szerokość plisy nie jest standardowa (wiem, uwzględniłaś to jako liczbę plis, ale to jest funkcja uwikłana :) , bo z settu ona wprost nie wynika, z settu i jego formy geometrycznej wynika szerokość plisy), stąd w moich kiltach kupnych, plisowanych do kraty jest od 23+1 do 29+1 plis. Łatwiej jest z kiltami plisowanymi do linii, ale tu też trzeba stworzyć jakieś zabezpieczenie, żeby zachować linię, a nie przypadkowy wzorek. "Wersja 1.0 zadziała z pewnością dla bezkratkowych." Za to bezkratkowe się dużo trudniej szyje, bo nie ma żadnych linii odniesienia, trudniej zachować kierunek i odpowiednie kąty. Początkującym kiltmakerom polecam zacząć od kiltów w kratkę i do tego plisowanych do linii. -- Strony kiltowe: http://strikemaster.blog.interia.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak na teoretyczną przymiarkę - zebrało się sporo uwag. Pora na zastosowanie praktyczne. Bezkraktkowych się nie boję, można sobie pomocniczo znakować np. kredą czy specjalnym ołówkiem. Poprzeglądałam te Twoej linki muzyczne, wygląda na to, że można śmiało łączyć folk z metalem i nawet to sensownie brzmi. Chyba się robię stary ramol, już nie pamiętam, kiedy byłam na porządnym koncercie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strikemaster
"Jak na teoretyczną przymiarkę - zebrało się sporo uwag. " W praktyce pewnie więcej bugów wyjdzie. :) IMO trochę odwrotnie się do tego zabrałaś. Tak, jakbyś postanowiła policzyć już istniejący kilt. Teraz wyobraź sobie, że ktoś chce sobie kilt uszyć. Pomierzył/a swoje wymiary, znalazł/a odpowiedni materiał, zmierzyła geometrię settu (czyli wymiar settu i szerokość samej kraty) i chce się dowiedzieć ile ma założyć plis, żeby wzór się zgadzał (w przypadku kiltów plisowanych do kraty głębokość i szerokość plis są ściśle określone, w przypadku plisowania do linii rozwiązań jest kilka, to dodatkowa trudność przy tworzeniu algorytmu :) ), jak głębokich, szerokich i ile tego materiału ma kupić. Kilt 1.0 tego policzyć nie potrafi, sprawdzi się tylko w przypadku kiltów jednokolorowych. "Bezkraktkowych się nie boję, można sobie pomocniczo znakować np. kredą czy specjalnym ołówkiem." Też mam stosowne wyposażenie, ale szycia bezkratkowych się boję, dlatego początkującym kiltmakerom nie polecam. "Poprzeglądałam te Twoej linki muzyczne, wygląda na to, że można śmiało łączyć folk z metalem i nawet to sensownie brzmi." Pewnie że można. A ja, żeby było jeszcze ciekawiej, w kilcie gram klasyczny death metal, taki bez folkowych motywów, też się da. :) "Chyba się robię stary ramol, już nie pamiętam, kiedy byłam na porządnym koncercie " Ja często bywam. :) -- Strony kiltowe: http://strikemaster.blog.interia.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasem się robi różne rzeczy od tyłu. Widzisz przedmiot - chcesz zrobić replikę albo przedmiot staje się źródłem inspiracji do czegoś zupełnie nowego. Pierwszy raz jest najtrudniej, potem jest z górki. Pooglądałam te swoje kilty w domu w lewo i w prawo i sobie pomyślałam, że przecież też ktoś to uszył. Pokopałam w necie, znalazłam trochę stron,m.in Twoje forum, ogólnie ludzie dzielą się informacjami. Można sobie zrobić coś oryginalnego. Dlatego uważam, że warto. Np. takie paski. Podobne się wykorzystuje przy skórzanych oprawach ksiąg np. http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/51,34961,6836724.html?i=2 tu akurat jest nieco inne mocowanie bo masz mocowanie na nit do blachy trybowanej, ale wycinanie, przeszywanie, kształtowanie odbywa się podobnie. Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strikemaster
Arnodike, mam też pewien ciekawy pomysł. Sam go raczej nie zrealizuję, nie mam czasu ani wystarczających umiejętności, mogę się więc z Tobą podzielić pomysłem. Chodzi o kilty jeansowe. Sam bym chętnie taki sobie sprawił, w Polsce są one mało popularne, przypuszczam, ze nikt takiego w wersji męskiej nie ma. Na Zachodzie zbyt jest spory. A podaży prawie nie ma, produkuje takie praktycznie tylko 21-st Century Kilts i sprzedaje po kilkaset Funtów za sztukę. Dla wielu ludzi, nie tylko w Polsce to cena zaporowa. Ty masz doświadczenie w szyciu kiltów, gdybyś się zabrała za takie kilty? Co Ty na to? -- Strony kiltowe: http://strikemaster.blog.interia.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja muszę się wam pochwalić.:):) Na moim ślubie w sierpniu będzie gostek w kilcie i będzie moim świadkiem!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akurat tylko jeden. Szkoda, bardzo żałuje ale w Polsce jakoś tych Szkotów niewiele. A mój przyleci z Peterborough. I tak będzie sensacją. Ja w Polsce na ulicy to tylko dwa razy widziałam gościa w spódnicy xxxx lat temu i wstyd się przyznać ale lazłam za nim jak głupia podziwiając ubiór. Może dziś w centrum miasta np. Rynek w Krakowie częściej można zobaczyć faceta w spódnicy, ale wtedy to było coś!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strikemaster przykro mi, ale nie musisz być złośliwy. I nie będzie to wesele tylko przyjęcie ślubne. Ja nie jestem już w takim wieku kiedy robi się WESELE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strikemaster
Silvergold, sorry, jeżeli Cie uraziłem, nie miałem takiego zamiaru. Zdziwiło mnie, bo zwykle, jak na weselu, czy też przyjęciu pojawia się ktoś w kilcie, to nie jest jedyny. -- Strony kiltowe: http://strikemaster.blog.interia.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akurat ten będzie jedyny. To mąż mojej córki:) Ja nawet W Anglii nie byłam i innych nie znam. Nie znam nawet jego brata a jako ciekawostkę powiem ze był ochroniarzem Tiny Turner.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strikemaster
Inni się namówić nie dadzą? Nie dość, że taka banda w kiltach widowiskowo wygląda, to jeszcze dużo wygodniej jest, zwłaszcza, że w takich okolicznościach alternatywą dla kiltu jest chyba tylko garnitur. A o garniturze można duzo powiedzieć ale na pewno nie, że jest w jakimkolwiek stopniu wygodny. -- Strony kiltowe: http://strikemaster.blog.interia.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej nikt się nie da namówić:( a szkoda bo mnie się oooogromnie podobają tacy faceci. Poczytałam stronkę i jestem pełna podziwu. Ile wiedzy na temat jednej kiecki:):) Brawo, tak trzymaj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strikemaster
"Raczej nikt się nie da namówić " Wystarczy, że ładnie poprosisz, nie będą mieli siły odmówić. :) "Ile wiedzy na temat jednej kiecki" Bo to nie jest zwyczajna kiecka. :) To spódnica ze specjalną historią, prawdopodobnie najstarszy używany obecnie strój. Trudno jest obecnie na ulicy spotkać kogoś, szczególnie jeśli chodzi o mężczyzn, ubranego w coś, co powstało w starożytności. No i nie jest to cała wiedza, Miałem jeszcze wrzucić opracowania na temat spódnicy galijskiej (czyli pierwowzoru kiltu szkockiego) ale stwierdziłem, że nie będę aż tak zamęczać czytelników. :) -- Strony kiltowe: http://strikemaster.blog.interia.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wystarczy, że ładnie poprosisz, nie będą mieli siły odmówić. Choćbym na kolanach prosiła to nic z tego. Większość osób będzie w średnim wieku a panom po 50 raczej nie śmiałabym proponować. A już mojego ojca który ma 77 lat i teścia 68 to nie wyobrażam sobie zupełnie. Chociaż wyobraźnie mam sporą:):) To nie młodzi ludzie którzy chętnie eksperymentują, to ludzie starej daty a ci się nie zmieniają. A moja mama to miałaby zapewnione miejsce na OIOMIE bo ojcu nawet w szortach w lecie nie pozwala chodzić.Nawet w domu to dla niej gorszące:( Szkoda, bo to byłyby niezapomniane chwile dla niektórych. A nie myślałeś żeby stworzyć grupę przystojniaków w spódnicach do wynajęcia na przyjęcia? Myślę ze miałaby wzięcie, ja na pewno bym się skusiła (gdybym była młodsza):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strikemaster, wrzuć te galijskie ubiory, będzie ciekawe uzupełnienie. Zaciekawiłeś tymi jeansowymi kiltami - masz jakieś poglądowe linki, jak to wygląda? Znalazłam tzw. modern - http://got-kilt.com/index4kilts.html wyglądają dość interesująco. Do prac dłubanych mam lekkie podejście, nie wyjdzie, to jeszcze raz, najwyżej zepsujesz materiał, w końcu się uda. Dla mnie to przyjemnosć. Kiepskim doświadczeniem specjalnie się nie martwię, przyjdzie z czasem ;-) -- Silvergold, gratulacje z okazji ślubu , namów zięcia, żeby wziął ze sobą brata, ;-) Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strikemaster, wrzuć te galijskie ubiory, będzie ciekawe uzupełnienie. Zaciekawiłeś tymi jeansowymi kiltami - masz jakieś poglądowe linki, jak to wygląda? Znalazłam tzw. modern - http://got-kilt.com/index4kilts.html wyglądają dość interesująco. Do prac dłubanych mam lekkie podejście, nie wyjdzie, to jeszcze raz, najwyżej zepsujesz materiał, w końcu się uda. Dla mnie to przyjemnosć. Kiepskim doświadczeniem specjalnie się nie martwię, przyjdzie z czasem ;-) -- Silvergold, gratulacje z okazji ślubu , namów zięcia, żeby wziął ze sobą brata, ;-) Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wystarczy, że ładnie poprosisz, nie będą mieli siły odmówić. Choćbym na kolanach prosiła to nic z tego. Większość osób będzie w średnim wieku a panom po 50 raczej nie śmiałabym proponować. A już mojego ojca który ma 77 lat i teścia 68 to nie wyobrażam sobie zupełnie. Chociaż wyobraźnie mam sporą:):) To nie młodzi ludzie którzy chętnie eksperymentują, to ludzie starej daty a ci się nie zmieniają. A moja mama to miałaby zapewnione miejsce na OIOMIE bo ojcu nawet w szortach w lecie nie pozwala chodzić. Nawet w domu to dla niej gorszące:( Szkoda, bo to byłyby niezapomniane chwile dla niektórych. A nie myślałeś żeby stworzyć grupę przystojniaków w spódnicach do wynajęcia na przyjęcia? Myślę ze miałaby wzięcie, ja na pewno bym się skusiła (gdybym była młodsza):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, -- Silvergold, gratulacje z okazji ślubu , namów zięcia, żeby wziął ze sobą brata, może jeszcze kogoś, dobra zachęta powinna zadziałać ;-) -- Strikemaster, wrzuć te galijskie ubiory, będzie ciekawe uzupełnienie. Zaciekawiłeś tymi jeansowymi kiltami - masz jakieś poglądowe linki, jak to wygląda? Znalazłam tzw. modern - http://got-kilt.com/index4kilts.html wyglądają dość interesująco. Do prac dłubanych mam lekkie podejście, nie wyjdzie, to jeszcze raz, najwyżej zepsujesz materiał, w końcu się uda. Dla mnie to przyjemnosć. Kiepskim doświadczeniem specjalnie się nie martwię, przyjdzie z czasem ;-) Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wystarczy, że ładnie poprosisz, nie będą mieli siły odmówić. Choćbym na kolanach prosiła to nic z tego. Większość osób będzie w średnim wieku a panom po 50 raczej nie śmiałabym proponować. A już mojego ojca który ma 77 lat i teścia 68 to nie wyobrażam sobie zupełnie. Chociaż wyobraźnie mam sporą:):) To nie młodzi ludzie którzy chętnie eksperymentują, to ludzie starej daty a ci się nie zmieniają. A moja mama to miałaby zapewnione miejsce na OIOMIE bo ojcu nawet w szortach w lecie nie pozwala chodzić. Nawet w domu to dla niej gorszące:( Szkoda, bo to byłyby niezapomniane chwile dla niektórych. A nie myślałeś żeby stworzyć grupę przystojniaków w spódnicach do wynajęcia na przyjęcia? Myślę ze miałaby wzięcie, ja na pewno bym się skusiła (gdybym była młodsza):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry, ale nie chciało wejść więc próbowałam i tak wyszło:(:( kilka razy. Dobry pomysł z tym bratem, popytam córki czy to wypada prosić ludzi których się nie zna.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślałam , ze wcięło wpis, a tu się zrobiło tłoczno i podublowało ;-) zgłosiłam adminowi do usunięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strikemaster
Mi też dzisiaj raz zdublowało, jakiś sabotaż? :] Silvergold: "A nie myślałeś żeby stworzyć grupę przystojniaków w spódnicach do wynajęcia na przyjęcia?" Nie, mi wystarczy death metalowa kapela. :) Niestety, małe problemy ze składem mam chwilowo i nie ma komu w kilcie na scenę wyskoczyć. :( "A moja mama to miałaby zapewnione miejsce na OIOMIE bo ojcu nawet w szortach w lecie nie pozwala chodzić. Nawet w domu to dla niej gorszące" A to już zahacza o fanatyzm i jest szkodliwe dla zdrowia. :( Arnodike: "Zaciekawiłeś tymi jeansowymi kiltami - masz jakieś poglądowe linki, jak to wygląda?" Użytkowe jeansowe też mogą być, takie, ze tego co wiem, Heritage of Scotland ma w swojej ofercie w całkiem rozsądnej cenie. Chodziło mi o kilt tradycyjny, tylko jeansowy. Szyty dokładnie wg. Twojego kalkulatora, z trzema paskami, tylko zamiast wełny, tudzież wiskozy i akrylu, uszyty z jeansu. Coś podobnego do tego: http://21stcenturykilts.com/product/4/denim-kilt Tylko z klasycznymi żółtymi szwami i resztą jeansowego wykończenia itd, Jak widzisz, aktualnie takich nawet w 21st Century nie mają (kiedyś mieli), a zbyt, szczególnie na Zachodzie będzie duży. Sam też taki bym chciał kupić. Teraz już jestem na tym etapie wtajemniczenia kiltowego, że odważyłbym się w takim wyjść na miasto. :) -- Strony kiltowe: http://strikemaster.blog.interia.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm... wygląda to nieźle. Cenią się bardzo. Na lato będzie jak znalazł, dzięki za linka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moi drodzy panowie widzę że bardzo zaangażowaliście się w tę sprawę. Jestem w pełni po waszej stronie bo dlaczego mężczyźni mają być gorsi w kwestii ubioru niż kobiety? Wpadłam na taki pomysł, oże zebralibyście chętnych do tego przedsięwzięcia i wyszli razem jako jedna wielka grupa na ulice miast żeby pokazać innym że noszenie kiltu czy specjalnych rodzaji spódnic to nic złego ani haniebnego dla męskiej dumy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strikemaster
Zakolczykowana, to już z okazji Św. Patryka uczyniliśmy. :) Arnodike, dekalruję, ze kupię od Ciebie taki kilt jeansowy. Jak tylko opanujesz sztukę ich wytwarzania. :) -- Strony kiltowe: http://strikemaster.blog.interia.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strikemaster
Zakolczykowana, to już z okazji Św. Patryka uczyniliśmy. :) Arnodike, dekalruję, ze kupię od Ciebie taki kilt jeansowy. Jak tylko opanujesz sztukę ich wytwarzania. :) -- Strony kiltowe: http://strikemaster.blog.interia.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×