Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ala120

Starania o dzidziusia:) kto ze mną :)?

Polecane posty

Cześć dziewczyny:) od początku roku staram się z mężem o dzidziusia:) ostatni okres miałam 18-23 kwietnia następny 20 maja i trwał bardzo długo ale był bardzo słaby:) 2 czerwca plamienia ustały i mogliśmy podjąć starania:) kochaliśmy się 4-5 czerwca:) był to 16-17 dzień cyklu:) jak sadzicie uda się? Czy szansę są marne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedniczka :)
Przestań spamować na każdym wątku z tym tarotem, bo rzygać się chce!!!!!!!!!!! A Tobie życzę, aby się udało :) Jedni zachodzą w ciąże w pierwszym cyklu, innym zajmuje to kilka miesięcy, a jeszcze innym nawet kilka lat. Niemniej jednak lekarze mówią, że przy niepowodzeniach do roku czasu nie ma co panikować i uprawiać czarnowidztwa. Także nie ma co kierować się tokiem myślenia, że kochasz się z mężem tylko po to, aby mieć dziecko. Najlepiej jest się wyluzować i często kochać :) Ja zaszłam w ciąże w pierwszym miesiącu po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych. Lekarz stwierdził, że był to tzw efekt z odbicia (silna/ wzmożona owulacja) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMANA 1
Ja też staram się o dzidziusia 12 czerwca powinnam dostać okres zobaczymy czy przyjdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja wiem że to tak nie można:) ale nie kocham się z mężem bardzo często bo to nie miałoby sensu:) jak mamy ochotę na przytulanie no to wtedy:) działamy:) tabletek już nie biorę pół roku i okres w miarę regularny od 28 dni do 31:) tak więc luzik:) teraz cały miesiąc czekania czy coś będzie czy nie:) może macie jakiś sposób aby odciągnąć myśli od tego czy się uda czy nie:) bo naprawdę nie potrafię myśleć o czymś innym:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedniczka :)
Jak się bardzo chce dziecka, to nikt ani nic nie odciągnie Twoich myśli od tego. Tylko nie rób testów zbyt wcześnie, bo tylko kasę stracisz niepotrzebnie :) No i jeszcze jedna rada - nie czytaj zbyt wielu głupot na forach internetowych, bo prędzej się zdołujesz aniżeli wyluzujesz czy podbudujesz :) Po prostu myśl pozytywnie i przytulaj się z mężem tak często jak tylko macie na to ochotę :) Ps. kiedyś gdzieś wyczytałam jak jednej dziewczynie ginekolog powiedział, aby po stosunku oparła nogi o ścianę i trzymała w górze :D Jednak ja podchodzę do tego sceptycznie, bo jak ma dojść do zapłodnienia, to i tak dojdzie. Owulacja jest ok 14 dnia cyklu (przy cyklach 28dniowych) więc przytulanie radziłabym już zacząć od 12-13dc aż do 17-18dc, bo plemniki w płodnym śluzie mogą przetrwać nawet i 72 godziny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzygac sie chce...
blagam... zobacz ile jest rozpoczetych topików na ten temat... Dolacz się do ktoregos i nie truj dupy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×