Ukochana zabawka waszego dzieciństwa

Macie taką jedną do dzisiaj? :) Ja na dzień dziecka dostałam pluszaka, miałam około 4 lat. Gdy go tylko zobaczyłam, nie pozwoliłam nikomu go dotknąć :) Nazywa się Sztrukszuś :) Hm... do tej pory dziwię się, jak ja mogłam wpaść na pomysł i go tak nazwać :) Teraz mi się język plącze jak to wymawiam :D Oto on : http://www.voila.pl/380/exu3v/?1 Zapewne będzie on przekazywany z pokolenia na pokolenie :D ha:D Wklejajcie zdjęcia swoich ukochanych zabawek z którymi wiążecie wiele wspomnień :) Głupi temat ale tak mnie naszło :)

:)

"Kobieta, 18 lat." - yyy ... ;)

nie było pluszaków:(

Ja najbardziej lubiałam się bawić garczkami, kuchenkami itp :D:D

DeMorai - hm?

mój ukochany mały miś, którego uszyła mi mama - mam go do dziś :) a wiekowa jestem

Kruszyna093 - neguje Twoja kobiecosc :P

Wmawiajac dziewczecosc*

Ja mam króliczka białego z różowym noskiem i uszami długimi na metr :D a króliczek ma tylko ze 40 cm. Dostałam go od taty jak miałam najwyżej 4 lata :)

Jak miałam 5lat dostałam taką małą pluszową wiewiórkę:) Juz jej nie mam ale była zawsze przy mnie:)

"ludziki" gumowe figurki postaci z bajek( KERMIT ŻABA, ŚWINA PIGI itd) do dziś pamiętam imiona jakie im nadałam

Złotowłosa widziałem cię w Jaka to melodia

Ja do dzisiaj trzymam swoją pierwszą Barbie, kolorowego miśka i porcelanową lalkę :D

a ja taką myche, w którą się wkładało rękę, taka pacynka jak się nią bawiłam pierwszego dnia to odpadł jej ogonek :( (z 5lat miałam) służyła mi jeszcze dłuuuuugie lata ;)

olowiany zolty traktor :D tak to byla moja ulubiona zabawka :) moj tata mial go po swoim tacie a ja od niego, niestety moj brat go zniszczyl jak byl maly :( i olowiane zolnierzyki zrobione przez mojego dziadka :)

up:)

nie mam. nikt mi nie chciał kupić bo byłem niegrzeczny. Ale do tej pory mam ślad na dupie od pasa.

Miś:-) ma ok metra, jest bordowy... tak, tak piszę jest bo mam go do dziś, Miś ma 30 lat w tym roku ;-) i śpi ze mną w łóżku :-D