Ślub kwiecień 2012 - ktoś też wybrał ten miesiąc?

Witam:) Mnie tam raczej przeraża wybieranie sukni, ogólnie nie lubię chodzić na zakupy i jak sobie pomyślę że mam pojąć decyzje jeśli chodzi o suknie to już się denerwuję:) Madzia - to gratuluję zakupu i odwagi żeby to zrobić teraz:) spontaniczność jak nic;) a jeśli chodzi o trwałą to doświadczeń jako takich nie mam tyle co słyszałam że bardzo niszczy włosy, ale tak naprawdę to większość rzeczy to robi: suszarka, prostownica, wiatr, słońce, farba. A może teraz mają jakoś sposoby żeby aż tak nie zniszczyć-nie wiem-ale przecież można to sprawdzić:)

Witojcie! :D Wczoraj wrócilam z najlepszego, mimo iż najkrótszego urlopu :) Byliśmy w Murzasichle, cały czas świeciło słonce, niemal bezchmurne niebo, zjaraliśmy buźki :) Każdy dzień to inna wyprawa w góry więc było aktywnie, 544 zdjęcia :P które i tak nie oddają piękna Tatr. Chyba odkryliśmy z M. nową pasję ;) Dzisiaj mam depresje, zamiast słońca za oknem i mojego M.obok, było puste łóżko i szaruga. Takie zderzenie z rzeczywistością jest okrutne :( Podczas wyjazdu zero zmartwień, trudnych rozmów, tylko rozkoszowanie się słoncem i widokiem gór. Teraz nagle ujawniły się stłumione na ten czas cięzkie sprawy, pojawiły się terminy, eh... :( Ale co widzieliśmy to nasze :) Widzę dziewczyny, że u Was się dzieje...Co do facetów, to podpisuję się pod tym, że są niedomyślni. Jak wprost nie powiesz,palcem nie pokażesz to... :O Chyba już się do tego przyzwyczaiłam... Madzia, jakie butki kupiłaś? W ślubnym sklepie czy w jakimś zwykłym. Ja chciałam kupi jakieś śmieszne różowe kapciochy (ale nie takie grube) żeby zalozyc na czas jak zabiorą mi bucik. Jedna panna młoda miała cos takiego i śmiesznie to wyglądało. A co do trwałej Madziu to nie wiem...ja bym się mimo wszystko bała, ale moze teraz są jakies mniej inwazyjne sposoby niż płyn bodaj 2+1 :P Kiwanika, jak po weekendzie?

Przedwojenna... super, że Wasz urlop się udał :) Buty kupiłam w sieciówce BOTI :) raz byłam w salonie butów ślubnych i w sumie nic do mnie nie przemawiało, a jak popatrzyłam na ceny to już w ogóle dostałam ataku śmiechu ;p

To ja też zacznę zwracac uwagę na takie buty w zwykłych obuwniczych. Chciałabym z zaokrąglonymi czubkami i oczywiście niskie ;) oraz wygodne :P i tanie :P i śliczne :P haha

czesc moje kwietniowki, moj facet skonczyl z fochami jak narazie :) i jak wczoraj zagadnelam na temzt slubu to powiedzial cos w stylu '' zalatw zeby ten slub sie w ogole odbyl :)'' wiec znowu jestem ''na fali''

zakochana, to już naprawde krzepiące słowa w porownaniu z tym co było :)

Tylko ze biuro podrozy w ktorym zarezerwowalam bilety napisalo mi maila,ze do konca miesiac musze zaplacic za loty i juz mnie to wkurza,bo mialo byc zupelnie inaczej. Mialam zaplacic depozyt a reszte miesiac przed wylotem i troche mi komplikuje sprawe...dzisiaj mialam rezerwowac hotel. A w hotelu trzeba wplacic 50% wartosci i tak ,albo lot albo hotel,a nie chce rezerwowac tylko jednego bo za dwa miesiace w hotelu moze nie byc miejsc.Jedyne wyjscie jakie dalo mi biuro to ze oddadza mi depozyt...No i nie wiem co dalej...

Ja polecam Ci nas: http://www.sandra-kuba.pl/ Pooglądaj zdjęcia, ceny mamy konkurencyjne - pakiet od przygotowań do sesji plenerowej - 1200zł Jesteśmy na początku naszej działalności więc do każdego zlecenia podchodzimy z sercem i dajemy z siebie wszystko;) A przede wszystkim - masa pięknych zdjęć w krótkim terminie od uroczystości;)

Guten Morgen,Good Morning etc. (tylko,zeby znowu nie zawiało: "ahoj") :D Madzia-z trwałą bym nie szalała :) Z kolei gratuluję zakupu bucików :) Przedwojenna-witaj! Cieszę się,ze odpoczęliście,a i kolekcja zdjęć imponująca :D Zakochana-czyli idzie w dobrą stronę? :) A my wróciliśmy z 3-dniowego wypadu przy prawie litewskiej granicy. Mieliśmy pokój w takim gościńcu z wielkim oknem i widokiem na jezioro (bosko!). Wróciliśmy w niedzielę :) A wczoraj... miał przyjść do mojego P. dawno niewidziany kolega. chcieli się umówić na piwo w mieście,ale zaproponowałam,zeby wpadł do nas. Myślę,nie będę im przeszkadzać,zamknęłam się w łazience,kąpałam,itd. A co się okazało? Przyszedł ze swoją dziewczyną! Która,podczas,gdy zażywałam kąpieli,wszystkie kąty mi przejrzała. Aaaaaaaaaa! Po tym,jak wyszli.kłótnia była niesamowita...

cześć Kiwanika :) z tymi zdjęciami to faktycznie zaszalałam :D przez moje "poczekaj,zdjęcie" szliśmy jakies poł godz.dluzej :P Poźniej M.mi już skonfiskował aparat ;) A co do tej dziewczyny to weeeeź :D kolejna rzecz która nie mieści mi się w głowie, zaraz po zachowaniu Twojej teściówki :P

heja heja! Kiwanika, Ty to masz chyba pecha na głupie kobietki... ja bym taką chyba zastrzeliła ;p

Przedwojenna-też mam obsesję na punkcie fotek :D Nawet nadobsesję :D Witaj w klubie :D Madzia i Przedwojenna-dziewczynki... Rozumiem,żeby się zapowiedział,ze wpadnie z nią. Nawet te pół godziny wcześniej. Ja z rozwalonymi włosami,w szlafroku,poddaję się tu zabiegom w domowym zaciszu,żeby tylko chłopakom nie przeszkadzać (chociaż za tym jego kolegą też nie przepadam,ale chciałam być miła),a tu mi wchodzi "syrena" 20-letnia :/ Myślicie,ze pozostałam dłużna? A nie! Po wyjściu z łazienki zamknęłam się w sypialni,oddając się lekturze,podczas gdy zacna trójca dyskutowała w sąsiednim pokoju (nawet nie mogli ze sobą po męsku pogadać). No cóż... Mam teraz małe wyrzuty sumienia,bo to nie w moim stylu.

dziewczyny, przepraszam,ze tak prosto z mostu o sobie,ale jestem w jakimś szoku Otóz okazało się ze mój kochany opiekun stażu podczas gdy ja byłam na urlopie knuł i planował za moimi plecami i co? Załatwiał mi przedłuzenie stazu. Mało tego, gadał z naczelnikiem z innego wydziału (zgodnego z moimi studiami) czy mnie przygarnie :D i tamten chętnie, cieszy się (tyle ze on jest bardzo chamski, bluzga,marudzi, generalnie...boję sięgo :O ) ale on zawsze mówi na mnie 'szczęscie' ;) Tylko,ze ja jestem mega wrażliwa i jak na mnie warknie to pojde i sie pewnie popłacze :( No i nie wiem co robić,czy isc tam na kolejne pol roku albo 7 miesięcy,czy pogodze to ze ślubem,przygotowaniami (juz miałam w głowie te kilka miechów wolnego i przygotowania). Z jednej strony sie ciesze,bo dziewczyny z tamtego wydziału się cieszą, opiekun też mnie zareklamował jak szalony :P Jejku,ja tak nie lubię zmian :( Opiekun teraz ma gadać z szefostwem czy w ogole sie na to zgodzą, ale tak to wszystko już mi pozałatwiał. Szoook.

Przedwojenna, to chyba dobrze, że Ci chcą przedłużyć staż :) chociaż z drugiej strony, ja na swoim stażu dłużej raczej nie chcę być niż muszę ;p zrób sobie listę za i przeciw :)

no własnie Madzia,ja tez odliczałam dni do konca i chciałam raz na zawsze uwolnic się od bycia stazystą... A co do decyzji to juz chyba za poźno, bo oni juz poruszyli całą lawinę

przedwojenna- mysle ,ze powinnas spojrzec rzeczywiscie na dobre strony calej tej sytuacji, wiecej doswiadczenia,troche wiecej kasy na wymoarzona suknie slubna ,a czas jakos sobie wygospodarujesz, w koncu my kobiety jestesmy najlepsze w robieniu kilku rzeczy na raz .Dowod ? Praca i siedzenie na forum :) Kiwanika - nie wiem ile masz lat ale ja tez nie specjalnie ma o czym rozmawiac z dwudzestolatkami :( i to nie dlatego ze jestem wyniosla. mialam ''przyjemnosc'' ostatnio z taka rozmawiac i ja juz 7 lat pracy za soba...sukcesy i porazki...nie wierzaca w cuda :) a ta pelna nadzieji ze skonczy studia i praca zaraz sie dla niej znajdzie :( ahh... Ale,ale ja tu nie o tym...dziewczyny kobieta z biura odpisala ,ze oferuja mi pakiet slubny po dobrej cenie musze tylko do tego co wplacilam doplacic 500 eur i jestem ''zalatwiona'' :) ale sie ciesze jak nie wiem co...juz nie moge sie doczekac,oficjalna data slubu to 3ci Maj :)... Piekna data :) Podpisania konstytucji i zawarcia mojego malzenstwa :) Tralalalala cala spiewam :)

Ja jak byłam na stażu w tamtym roku to bardzo chciałam przedłużyć:) ale niestety się nie udało, chociaż nadal pracuje w tym miejscu ale już na innych zasadach. Rzeczywiście może nie będziesz miała zbyt dużo wolnego czasu ale z pewnością jest dużo plusów tego stażu.

co tu tak cicho...

heja heja! Zakochana, gratuluję ustalenia daty :* bardzo fajnie, że wszystko układa się pomyślnie :) a dlaczego cicho? bo pracowicie bardzo :)

madziamadzia - dzieki ,nareszcie moge planowac wszystko... Dziewczyny to moje typy sukienek,nowe ale wedlug mnie poprostu wyjatakowe: Suknia nr 1 http://www.dhgate.com/custom-made-one-shoulder-beaded-asymetrical/p-ff80808131d786fd0131f0811fa068bc.html A do niej takie buty: http://www.dhgate.com/female-wedding-shoe-sandals-silks-satins/p-ff808081321fe39e01323e2180fc62e6.html Sukienka nr 2: http://www.dhgate.com/2012-newest-strapless-sheath-sleeveless-wedding/p-ff808081318f59a90131ad81c1683c10.html Do tej drugiel buty w stylu jak na zdjeciu. Podoba mi sie w niej to,ze jak bedziemy chcieli isc poszalec na balety to nie musze zmieniac. Sciagam gore i juz... Co myslicie?

Hej Dziewczynki! Nie było mnie wczoraj,bo postanowiłam wziąc urlop i pojechać z moim P. i jego tatą na targi wodn.-mel. do Kielc (nie moja bajka,ale muszę i chcę się przyzwyczajac) :) Podczas naszej nieobecności,wpadła do nas moja teściowa (o czym kompletnie nie powiadomiła), wszystko poprzekładała,przyniosła pocztę,sprawdzała wodomierze... Ja się chyba załamię :( Przedwojenna-tylko się cieszyć! Zakochana-gratuluję wybory daty! taka konstytucyjna,podniosła :) Mam 25 lat (za 1,5 miesiąca-26 :D ) Jeśli chodzi o suknie,to zdecydowanie jestem za pierwszą :)

dzien dobry wszystkim ja juz w pracy. Kiwanika - dziekuje,moj facet tez juz kiedys podobna ogladalismy w salonie :) Oj to musialas wynudzic sie na tych targach. Milego dnia dziewczyny

heej :) Zakochana, faktycznie bardzo miła data no i super że już ją masz :) Sukienki, hmm...każda inna i powiem Ci, że każda piękna. Pierwsza bardzo elegancka, typowo ślubna, druga z kolei bardziej wymyślna i pasująca mi jakos do ślubu na plaży. Żadnej nie neguje, żadnej nie faworyzuje,każda cos w sobie ma :) Kiwanika, widze, że poszerzasz horyzonty ;) hihi A u mnie ostatnio sie dzieje... prawdopodobnie od poniedziałku zmieniam wydział, zobaczymy jak mi tam będzie, chyba będę miała mniej czasu na forum..ale wygospodaruję :P W sobote jadę jużna 100% oglądac kiecki, ciekawe.... :)

Witam:) Fajnie że u was powoli się wszystko układa. Przedwojenna - mam nadzieję ze zdasz relacje z oglądania sukien ślubnych bo jestem bardzo ciekawa:)

Hejka Dziewczynki :) Przedwojenna-no,czas najwyższy,Kobietko! Na moim zacnym suwaczku pulpitowym,zostało 6 miesięcy i 28 dni do mojego wielkiego balu,a u Ciebie dzień dłużej,więc wybieraj,przebieraj i zdaj sprawozdanie. Gdzie się pochowałyście,Kobietki?

no wlasnie gdzie? wszystkie zajete praca :)

Zakochana-praca,pracą,ale o forum trzeba dbać. Mam rację? :)

kiwanika- jak najbardziej, ja tak dbam ,ze czasem mam wrazenie ze was zanudzam swoimi problemami :(

Zanudzaj,zanudzaj,od tego jest nasz wątek :) Blaski,ale także cienie :) Śmiało! To napisz,jak u Ciebie?

no to dzisiaj mialam niespodzianke na mailu,okazuje sie ze 3 maj jest '' not available'' czyli nie moge miec slubu w ten dzien,al ale Pani napisala ze moge miec 25 kwietnia,nie wiem czy to zrzadzenie losu ,ale w ten wlasnie dzien 5 lat temu oficjalnie stalismy sie para... nie bede tu pisac calej zlozonosci sytuacji ,ale poczulam ,ze to dobry znak... w ten dzien poprostu cala rodzina mojego faceta dowiedziala sie o nas tak ''oficjalnie'' :)