Ślub kwiecień 2012 - ktoś też wybrał ten miesiąc?

kiwanika- wlasnie tak uwazam i tego sie trzymam,ale sie fajnie gada...a ja w pracy... i juz powinnam zakonczyc logowanie umow... a tu dalej jestem na 18 pazdziernika... brrr

Zakochana-no to jesteśmy w jednej drużynie :) Tak,fajnie się gada. Moze zmienimy temat na jakiś weselszy? :) No,ja też w pracy. Mam mnóstwo papierkowej roboty,ale teraz akurat na komputerze,więc okienko z naszym topikiem-otwarte :)

kiwanika- to tak jak u mnie... powinnam zalogowac wszystkie umowy od 12 /10 do 25/10. a ja siedze w 18/10 i do tego kolejka klientow... ale ma czas :)

Spoko :) Koleżanki z forum to priorytet :)

no jaha... nawet nie mysle inaczej...

:) Czekaj,Zakochana-zapomniałam,jak Ty masz na imię? Przedstawiałaś się? Może coś przeoczyłam :)

co do milszego tematu to obraczki. Mysle o czyms takim... http://allegro.pl/obraczki-slubne-srebrne-pozlacane-24-k-para-i1872917447.html albo takim wzor nr 3: http://allegro.pl/obraczki-slubne-srebrne-za-jedyne-110zl-para-i1872917842.html Ale mat czyli ''szczotkowane'' moj kochany powiedzial ze zdaje sie na mnie :) sama nie wiem.zastanawiam sie jeszscze nad zrobieniem na zamowienie takiej slicznej damskiej dookola z malymi perelkami a meskas w to miejsce bedzie miala poprostu wglebienie... taka z perelkami wygladala by idealnie z moim pierscionkiem i bylaby oryginalna... jak ja :) hihi

kasia :) coos nie tak bo musialam dodac wpis 3 razy :(

Kasia-zakochana panna :) Obejrzałam obrączki i naprawdę mi się podobają. Ja również nie chcę żółtego złota,bo pierścionek mam z białego. Te srebrne sa naprawdę fajne :)

Hej, Zakochana ten drugi link, gdzie podałaś obrączki numer 3 to właśnie my będziemy mieć identyczne z białego złota z diamentami, tylko szkoda, że cena kolosalnie się różni :-(

Sorki, pomyłka my będziemy mieć wzór 4, a nie 3 :-)

Witam dziewczynki:) trochę mnie nie było i widzę że u was sporo się dzieje:) Jeśli chodzi o obrączki to my też będziemy mieli białe złoto bo mam pierścionek z białego. A teraz złoto coraz droższe... masakra, no ale obrączki muszą być porządne bo to w końcu na całe życie:)

Z obrączkami to radzę iść do złotnika, jeżeli komuś nie zależy na grawerze firmy. Nasze są z apartu, ale wziełam katalog i poszłam do złotnika. Okazało się, że zrobi o 1100 zł taniej :-)

No to prawda w takich firmach jak apart to ceny są oszałamiające:) nazwa kosztuje;)

Ooo tak apart tak. wiecie co dziewczyny moje i tak beda ze srebra,nie dlatego ze mnie niestac czy cos tylko mam swoje zasady i w mysl ich nie zaplace za obraczki tyle... jak juz gdzies napisalam ja juz mialam pierscionek z brylantem i obaczki za pare tys zl i przyslowiowa ''dupa'' z tego byla :)

Karla- wiem ze to na całe życie, ale dla mnie to tylko symbol i dla mojego faceta tez. My poprostu jesteśmy "inni" :) i już. Ale obraczka z perelkami to byłby szał :) i myśle ze nie była by droga :) w myśl mojej zasady. Wiem ze to dziwne dla niektórych...

Wiadomo każdy ma do tego inne podejście i chciałby, żeby ten dzień wyglądał "po swojemu". Zdaję sobie sprawę, że suknia i obrączki to razem niezły wydatek, ale jak to mawia mój narzeczony to my mamy się czuć wyjątkowo tego dnia i na ten 1 dzień odkładamy rok, no ale cóż :-). Zakochana czytałam gdzieś, ży byłaś na wakacjach na Majorce, a gdzie dokładnie byłaś i kiedy, bo my też byliśmy i tak mi się przypomniały wczasy :-)

Rozumiem:) ważne że wy patrzycie na to podobnie:) Dla nas jest to symbol który będziemy nosić i dlatego musi nam się podobać i być wytrzymały bo niektóre obrączki robią takie że wystarczy podnieść coś ciężkiego i już się wyginają

karla - jesli o to chodzi to sie z Toba zgodze,ale np moj pierscionek jest srebrny i oprocz tego ze wypadla z niego perla bo uderzylam reka w sklepie o wozek i nawet nie zauwazylam jak wypadla to samo srebro jest dosc twarde i obraczka na nim jest wystarczajaco gruba.Po za tym nie narzekam ,bo to byla wspaniala niespodzianka i nie wazne czy jest srebrny czy zloty czy ''odpustowy''. same zarecyny byly super!!! Rysia - El Arenal ooo dah spokoj bylo super...i ten rejs za Ibize promem...niezomniane przezycie... przepyszna paella z ''owocami morza'' i biale ,chlodne wino,a wieczorem Sangria z owocami i szum fal... ah jak ja juz chce na ten Mauritius i znowu poczuc cieplu piasek pod nogami i zobaczyc blekit oceanu :)

by moc skorzystac z waszej pomocy w wyborze obraczek podaje link do zdj pierscionka,tylko moj nie ma tych brylantow po bokach.jest poprostu gladko wypolerowany i odrobine szerszy: http://alejka.pl/pierscionek-z-perla-i-brylantami-gp-293b-0-05-ct-j-si.html

Zakochana, ale niespodzianka bo my też byliśmy w El Arenal w pierwszej połowie sierpnia w hotelu ipanema beach. Masz racje było świtnie i jeszcze do tego ciągłe imprezy na promenadzie przy plaży :-)

ja bylam w lipcu w ''iberostar royal cupido'' ... super hotel... el arenal poprostu rewelacja... troche glosno bylo przez niemcow,ale mnie to nie przeszkadzalo... bo jak sie jest we dwoje to nie wazne co sie dzieje do okola :)

Dziewczyny gdzie wy sie wszystkie podziacie. Rozumiem ze jesteście zajęte :) kiwanika jak tam wizyta u teściów. Mam nadzieje ze po twoim wyjściu teściowa jeszcze żyła ;) hihi

Hej Zakochana! :) Jestem :) Po wizycie (była sama teściowa) :) Ona dalej z mordą do mnie :) Że ona dalej nie chce,dalej się nie zgadza i ma w dupie,ze my myślimy inaczej,więc dałam tak jej bobu i jazzu,ze postrawiłam na swoim. Byłam grzeczna,ale stanowcza i mówiłam stanowczo. Na nadzielę ma przygotowac listę gości :) Zobaczymy :)

Witam:) Widzę że wszyscy bardzo zapracowani i już mniej czasu żeby tu zaglądać

O no proszę kiwanika jak dzielnie poradziłaś sobie ze swoją teściową:) myślę że to podstawa grzecznie ale stanowczo:) oby się coś poprawiło

He,he. Tak,Karla :) Już skończyłam być miła :) A,ze na język nie choruję,wysłowić się potrafię,to ona już właściwie tak była zmieszana moimi pytaniami do niej,tym,co mówię,że nie potrafiła odeprzeć ataku :)

Ciekawa taktyka:) zaskoczyć pytaniami:) ja mam nadzieje że twoja teściowa w końcu "schowa rogi" i będzie dla ciebie milsza, czasami tak jest że to mija samo więc oby tak było w twoim przypadku:)

Tak,to była moja taktyka i pytania w stylu: "Czyli chce Pani postawić na swoim i wtedy będzie Pani szczęśliwa,kosztem szczęścia Syna i Synowej,tak?" :) Moze schowa te rogi i te przebrzydłe wściekłe oczy :)

No no no dobre pytanie, może w końcu coś do niej trafi