jaki to makaron?

czasami w daniach chińskich jest taki ciemny makaron może któraś z was wie czy taki ciemny się kupuje( i jeśli tak to jaki) czy po prostu w jakimś sosie zwykły makaron się zabarwia ? strasznie smakuje mi ten makaron i chciałabym podobny zrobić pomocy!

Chyba chodzi Tobie o makaron Chow mein z firmy Tao Tao .

makaron razowy chyba,z innej mąki

wydaje mi sie, ze masz na mysli makaron, ktory robi sie ciemny wlasnie od sosu i to dlatego ci tak smakuje ;) a makaron sam w sobie moze byc zwykly, szczegolnie jajeczny. ciemny makaron gryczany wystepuje czesto w daniach japonskich - ten to jest sam z siebie ciemny. czyli suma sumarum chyba musisz sie wywiedziec jak zrobic ten magiczny sos ;)

toż już pytałaś chyba dzisiaj o ten makaron

ten makaron to soba gryczana pewnie, można kupić w supermarketach - np w carrefourze jest spory wybór różnych chińskich makaronów, w tym i ten

makarony soba i udon sa japonskie, jej chodzilo o danie chinskie (chyba?)

Konczita :o Zauważyłaś może z wyżyn swojej wszechmądrości, że dla sporej części naszego społeczeństwa dania azjatyckie to to samo co dania chińskie :o Bo ja zauważyłam, że ludzie z zasady nie odróżniają dań wietnamskich od chińskich, nie mówiąc o innych azjatyckich kuchniach, jedynie sushi mgliście kojarzą z Japonią. Taki makaron jest dostępny też w marketach leclrec, w dziale przysmaki świata czy jakoś tak. Polecam też zielony, z dodatkiem zielonej herbaty. Ma jedną podstawową zaletę - przygotowanie trwa 5 minut od zagotowania się wody.

odroznianie chin od japonii jest twoim zdaniem wyzyna wszechmadrosci? wsrod osob, ktore znam to normalka :o zauwaz, ze chcialam pomoc autorce pytania w znalezieniu makaronu, ktory tak jej smakuje. nie bede tego na twoj uzytek drugi raz wyjasniac.

Nie, chodziło mi o odróżnianie dań chińskich od innych kuchni azjatyckich, a nie o odróżnianie Chin od Japonii. Bo przyczepiłaś, się, że autorka napisała "w daniach chińskich", a ja mogę się założyć, że na 98 % te dania wcale nie były chińskie, ale były azjatyckie, albo a'la azjatyckie i to wystarczyło, żeby tak je określić.

ja sie wcale nie przyczepilam, tylko uznalam, ze skoro autorka pisze o daniach chinskich, to biore ja za slowo. tym bardziej, ze ze wszelkich azjatyckich dan i restauracji, to wlasnie chinskie sa najbardziej rozpowszechnione i od najdawniej w "naszym spoleczenstwie", jak to nazwalas. no wiec niech bedzie, wytlumacze to jeszcze raz: autorka ma dylemat, czy ten makaron, ktory jej tak smakuje jest sam w sobie ciemny, czy od sosu. ja zakladam, ze od sosu, bo na ile sie orientuje (choc nie jestem skarbnica wszechwiedzy), z azjatyckich makaronow wlasnie tylko japonski udon jest ciemny, a typowe dania z udonem sa zupelnie inne, niz takie ogolne typowe dania chinskie/azjatyckie. a poza tym to autorka mogla zjesc nie wiem jaki makaron, nie wiem jakiej kuchni i nie wiem dlaczego jej smakowal. tak lepiej? bo takie sa tu przewaznie odpowiedzi, ja chcialam dla odmiany napisac cos konkretnego i precyzyjnego :o

poprawka - chodzilo mi o makaron soba, udon jest bialy ;) tak jak biale sa popularne w roznych kuchniach azjatyckich makarony ryzowe, sojowe, przenne.

nie, makaron nie może być zwykły jajeczny zabarwiony jakimś japońskim sosem, bo to zupełnie nie ten smak i całkiem inna konsystencja. Tobie, ike, chodzi o makaron mie lub chow mein. takie dość grube nitki mocno poskręcane. cos, jak makaron z zupek chińskich, ale nie jest to dokładnie to samo. szukaj w sklepach typu "kuchnie świata" lub na podobnych stoiskach w hipermarketach/delikatesach. ostatnio widzialam taki makaron w lidlu nawet. kupilam, ale jeszcze nic z nim nie robilam, wiec nie wiem czy jest ok. poprzedni kupowalam wlasnie w "kuchniach swiata", pozniej widzialam taki sam w carrefourze

ale makarony sojowy i ryżowy z sosem sojowym też się robia brązowe! ike, wracaj i doprecyzuj, bo poślę za Tobą sama wiesz kogo! :D

te makarony a la z zupek chinskich, albo chow mein, to jest wlasnie zwykly jajeczny makaron. zwykly znaczy nie, ze produkcji polskiej, tylko ze jest zrobiony ze zwyklej maki (pszennej). ale pare razy w takich calkiem zwyczajnych i pospolitych budkach chinskich spotkalam sie nawet ze zwyklym makaronem spaghetti/grubsze nitki ;) konsystencja troche inna, nie taka fajna 'gumiasta'. ale i tak smak pochodzi glownie ze sposobu przyrzadzenia, podsmazenia w woku, przypraw, sosu.

widzę , że teorii jest kila 9 bo pytałam o to samo jeszcze na ogólnym) więc przetestuję wszystkie a teraz wyjaśnienie a propos mylenia chińskiej z azjatycką ogólnie po prostu w knajpie, gdzie owo danie zamawiałam, był do wyboru ryż lub ten makaron do każdego dania czy chińskiego, czy malezyjskiego czy jeszcze innego ja akurat jadłam kurczaka po chińsku:P

misiu właśnie powoli stawiam na to, że to jednak makaron w sosie sojowym zdecydowanie nie był drobniutki, poskręcany a'la zupki chińskie

no to mamy odpowiedz ;) sos to pewnie nie byl tylko sojowy, ale na bazie sojowego, jakis hoisin albo black bean. tez uwielbiam 'taki' makaron ... byle bez zastanawianie sie, dlaczego ten sos jest taki pyszny ;)