Poprosiłem dziewczynę, ażeby mnie, określiła w trzech słowach.

Myślała długo, nakręcając na paluszek lok złocistych blond włosów, aż powiedziała patrząc mi odważnie w oczy: - szczery, męski, erudyta Zapytałem jej dla czego wnosi o takie cechy , ona odrzekła że ma to oczywiste; szczery bo zawsze mówię co myślę, męski bo jestem odważny i uprawiam sporty, erudyta bo z domu pochodzę z kręgów kultury i intelignecji i jestem bardzo oczytany. Przyznam że zrobiło mi się miło więc ona pojedzie ze mną w przyszły weekend na rafting ,jeden jest problem że nie umie pływać ale powiedziała że przy mnie się nie boi i zrobiła mi dobrze ustami.

lał zazdraszczam ci

aha LOL prosze o jeszcze fajnie sie czyta takie od czapy rzeczy :)

Cóż zazdrosne, ale nie zwracam uwagi; ci co mnie znają wiedzą o tym. A ona juz dziś wysłała do mnie 3 smsy :) pisze, ze się obudziła, lezy w szlafroczku (tylko) i myśli, co tu zrobić ze mną!!!

HUUUU wróciłeś zadufany palancie!!! dawno cie nie widzialam zarazo, widze ze znowu wpisujesz te swoje nadete dyrdymaly!!! palant!!!!!!!

jem kupe

czesc panie kolego jak tam nowe podboje?

de artanianka smaczneg :D napisz więcej w tym temacie, fascynuje mnie twoja kupa.

nie ma sie z czego cieszyc bo skoro dlugo myslala bawiac sie lokiem tzn ze wsrod sterty wad szukala z trudem trzech zalet bo np gdyby na sam twoj widok miala mokre stringi to od razu by bez zastanowienia walnela ze przystojny gdyby miala mokre stringi po kilku slowach z twoich ust t by od razu walnela ze intelektualista