politechnika,apodstawoa matma-dostac sie dostane,ale czy "pchac sie", czy dac so

bie spokoj. chodzilam do klasy humanistycznej, wiedze mam tylko z poziomu podstawoego, z matury podstawowej z matematyki bede miec ok. 85%. i to moje pytanie, zasatanwiam sie nad politechnika, na niektore kierunki mam szanse sie dostac - bedde miec ok. 70% z geografii rozszerzonej, i 100% z jezyka rozszerzonego (bo bylam finalistka olimpiady). i tu moje pytanie- "pchac sie" na politechnike, mimo ze mam braki z matematyki? czy dac sobie spokoj i isc na jaki inny kierunek, bardziej humanistyczny, na ktorym wiadomoze sobie poradze? jeszcze poza tym rozwazam kierunek np. finase i rachunkowosc, ktory tez ma wiele z matma wspolnego, no ale na politechnice nie jest, to mzoe troche latwiej..

nikt sie nie wypowie..?

postaraj sie na politechnike, bo po kierunkach humanistycznych czeka cie ciezki zycie :(

jak masz byc slabym inzynierem to lepiej idz na humanistyczne

z podstawowa matematyka i klasa humanistyczną w lo utrzymasz sie na politechnice.... do pierwszej sesji no chyba ze myslisz np. o politechnice radomskiej Tam moze i masz jakies szanse..

a na jaki kierunek startujesz????? bo ja liczę,że będę mie jakies cos koło 60% z podstawowej matmy, ale chciałabym isc na geodezję.

dokladnie nie potrzebujemy takich inzynierow bedziesz sie pchala pozniej do szkoly zeby dzieci uczyc bo nie bedziesz umiala zrobic nic z swoim fachu a dzieci po zasadniczych czy technikach (faceci) beda lepsi od ciebie i beda mieli z ciebie beke :O

xdgdshdz - geografie zdawalas?? jakie sa wymogi na geodezje??

geografie rozszerzona,ale licze na jakies 60% z niej, tez sie zastanawiam mocno nad ta geodezja, bo nie wiem czy dam rade, to jednak duuuzo geometrii przeróżnej, chcicaz bardzo bym chciała:( ja chcialam na politechnika swietokrzyska a Ty?

moj facet studiuje na swietokrzyskiej juz konczy, uwierz mi ze nie poradzisz sobie po humanistycznej klasie dziecko!! Tu nie chodzi tylko o matematyke! On na mechanice i budowie maszyn mial straaaasznie duzo chemii o fizyce nie wspominając Po pierwszej sesji z grupy 96 osobowej zostalo 40 osob wiadomo ze wszedzie zacheca sie teraz do studiowania scislych kierunkow ale to jest dla tych ktorzy maja scisly umysl a nie sa po humanistycznych klasach i maturze podstawowej na 60 % no prosze was.... Twoj wybor z resztą... :))

martka--- ale ja nie idę na mechanikę i budowę maszyn. Myślałam o geodezji tam, ale waham się miedzy tym a kierunkeim finanse i rachunkowosc. Co poradzisz?

Dlalam tylko przyklad Wez pod uwage ze geodezja tez jest inzynierskim scislym kierunkiem!!!!!! Ale dobra nie chce mi sie dyskutowac Wy bedziecie plakaly potem na sesji nie ja :))

nie poradzisz sobie na politechnice po humanistycznej klasie i podstawowej maturze na zadnym kierunku!

Ale ja pytałam co poradzisz, a Ty od razu gadasz,że jestesmy do niczego, jestesmy dziecmi i bedziemy płakac....

to ze zdawalam podstawowa matematyke, to nie znaczy ze nie bylabym w stanie je sie nauczyc na poziom rozszerzonym. po prostu tego nie zrobilam. o wiedze z chemii czy fizyki sie nie martwie, boz tego co wiem malo osob ktore ida na politechnike sa z tych przedmiotow dobrzy. mam wielu kolegow po ma-fizach, ktorzy ida na politechnike, i o ile z matematyka sa dobrzy rzezcywiscie i maja wiedze, to fizyke zlewaja i wcale jej nie umieja. o chemii nie wspomne. ja natomiast w miare kojarze te przedmioty, przynajmniej chemie

Nawet jeśli się dostaniesz, to i tak prędzej, czy później Cię wywalą. Jeśli nie chcesz, żeby Cię wywalili, to nadrób materiał rozszerzony, bo on Ci będzie potrzebny - będziecie go jeszcze bardziej rozszerzać. Bez tego się nie obejdzie na polibudzie.

ja sie zastanawiam nad kierunkiem inzynieria srodowiska. bo tam akurat obok fizyki lub matematyki jest wlasnie geografia do wyboru. wiec sadze ze nie tylko ja bylabym tam z geografia. myslalam tez o geodezji i kartografii, ale to na uniwesytecie przyrodniczym, badz o gospodarce przestrzennej. wpadlo mi takze na mysl zarzadzanie i inzynieria produkcji.

Ale do tego trzeba mieć wiedzę.

Ja też licze na cos koło 60% z podstawowej matmy, ale nie wybieram się na politechnikę, tylko do Lublina na ekonomie albo finanse i rachunkowosc. Jestem po technikum ekonomicznym.

posluchaj, na polibude najczejsciej ida osoby po technikum bo oni maja duzy nacisk na przedmioty scisle a ci ktorzy ida po liceum są w ciemnej dupie bo nie sztuka sie dostac tylko utrzymac i ci z liceum musza nadrobic uwierz ze baaaardzo obszerny material bo matematyka z lo a matematyka na polibudzie to jak niebo a ziemia. Nie zaczynasz od podstaw tylko od razu ruszasz z kopyta i nikogo nie obchodzi czy ty to mialas kiedys wczesniej czy nie Jestes chyba swiadoma ze bedac w klasie humanistycznej nie poruszyliscie nawet polowy materialu z matematyki, o istnieniu wielu rzeczy napewno nie wiesz i dowiesz sie kiedy bedziesz muaiala napisac z tego egzamin Wiem ze ludzie ida tam i sobie radza ale uwierz mi ze podstawy nie wystarcza. Na zajeciach bedziesz siedziala i patrzyla jak swinia w gwiazdy i tak semestr zleci ale przyjdzie sesja egzaminy i wypadasz! Nie chce cie straszyc ani nic ale sama jestem po humanistycznej klasie po lo. i wiem jak wygladala matematyka a jak juz wspomnialam moj facet studiuje na PŚ wiec mam stycznosc z tym co robi i z mnóstwem ludzi z tej uczelni i wiem jak te studia wygladaja

fakt,że umysł ścisły jest potrzebny ,aby studiowac na polibudzie, ale to,że ktos trafił w liceum do humana nie znaczy ,że jest nogą ze ścisłych przedmiotów. Oczywiście, ale braki trzeba nadrobić.

Martka a ty tez w kielcach studiujesz, jaki kierunek?

Energetyka 78 no to spojrzcie: Informatyka 72 - - Inżynieria bezpieczeństwa 84 Inżynieria materiałowa 46 Mechanika i budowa maszyn 72 Transport 82 Zarządzanie i inżynieria produkcji 92 progi z politechniki krakowskiej. oczywiscie z tych najmniej obleganych kierunkow, bo np. na budownictwo bylo trzeba uzyskac 164 punkty na jednym wydziale, na innym 130. sposob przeliczania: 1 % z poziomu podsawowego -1 punkt rankingowy 1 % z poziomu rozszerzonego - 2 punkty rankingowe

Ja skonczylam politechnike rok temu. Jesli chodzi o geodezje to matma nie jest tam najgorszym z przedmiotow. Dochodzi do tego ogromna ilosc fizyki. Ogólnie jesli chodzi o zasade studiowania na polibudzie to trzeba miec duzo szczescia i czesto liczyc na dobry dzien wykladowcow :) ja to przerobilam. Uwierz mi, jesli jestes typowa humanistka to sie nie pchaj, bo kazda sesja bedzie dla Ciebie katorga :)

A czy ja gdzies napisalam ze JA sobie nie poradzilam?? hola kolezaneczko hahaha Ja jestem po kierunku humanistycznym teraz studiuje drugi mam prace robie to co kocham ale mam stycznosc z ludzmi z polibudy i wiem jak to tam wyglada wiec moze bylas poprostu wybitnie zdolna co?? Nawet wiesz co ja robilam a co nie lepiej ode mnie Ale jestes wspaniala!!

nie, nie jestem typowa humanistka. po prostu poszlam do klasy humanistycznej i tyle. dostalabym sie do klas matematyczno- fizycznych w najlepszym liceum w wojewodztwie itp gdybym wtedy sie na to zdecydowala, bo mialam bardzo duzo punktow z tych testow, za swiadectwo i osiagniecia. a dlatego poszlam do humanistycznej bo myslalam wtedy ze pojde na prawo. no ale teraz mam wiedze z poziomu podstawowego tylko, nie z rozszerzonego,

Przeciez ty wiesz o mnie wszystko bardziej niz ja sama wiec powinnas wiedziec co studiuje a co skonczylam juz.... Skoro nie wiesz trudno nie musze ci sie tlumaczyc Jestem szczesliwa i spelniona i ostrzegam dziewczyny przed tym co moze sie stac Ale ty musisz byc zgorzkniala i bucowata o matkooo...... Nie gadam z toba panienko wiecej bo szkoda zasmiecac forum Do autorek posta Ja tylko wyrazilam swoje opinie i odczucia to wasze zycie i wasza sprawa Co byscie nie zdecydowaly, wiadomo ze inzynierów potrzeba zawsze i wszedzie ale zeby byc w czyms dobrym i czuc sie spelnionym trzeba robic to co sie kocha i tego sie trzymajcie! :))

izuniaaaaaaaggg--- Na pewno masz jakies zainteresowania. Nie wybieraj kierunku, bo opłaca się to studiowac, bo kierunek zamawiany, bo po technicznych jest praca. Nie o to chodzi. Musisz miec pomysł na siebie i swoje życie. Czasami osoba po studium policealnym zarabia wiecej niz mgr. Zastanów się jakich przedmiotów się najchetniej uczyłaś, jakie nie sprawiały Ci problemu. skoro jestes dobra z języków może więc filologia? Możesz zostac tłumaczem przysięgłym itp. Dzisiaj polecają kierunki techniczne, jutro moga polecać historię.

to Warszawska, Lubelska albo AGH. Po co Ci Kielce??:-O

ja tez w tamtym roku zdawalam podobne przedmioty co Ty, dostaalmbym sie na studia poltechniczne, ekonomiczne a poszlam na humanistyczne bo sie balam ze sobie nie poradze, a teraz zaluje ;( probuj, moze dasz radee