Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smallgirl

Poród jakie koszta?

Polecane posty

Gość smallgirl

Hej mam pytanie do wszystkich mam, które juz rodziły czy płaciłyście cos dodatkowo położnej podczas porodu albo lekarzowi prowadzącemu.Nie mam pojęcia jak to jest.Bo wiem,że za znieczulenie jest jakaś dodatkowa opłata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LunaLunaLuna
ja mialam prywatna polozna,placilam 700 zł...ale ta babka warta jest kazdych pieniedzy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie opłacałam położnej, bo nie było potrzeby. Ale w szpitalu była taka opcja- oczywiście oficjalnie, legalnie. Lekarzowi nigdy nie płaciłam i nie zapłacę. Ze znieczuleniem nie zdążyli, ale był ogratis, poród rodzinny czy w wodzie- gratis, sala pojedyncza, a poporodowa dwuosobowa z łazienką- też za darmo... Ale szpital prywatny z kontaktem na NFZ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja miałam
opłaconą położną> Koszt 500zł. Najlepiej wydane 500zł w całym moim życiu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadzieic26
u mnie jest 300zł za znieczulenie. położna w ramach nfz .ja trafiłam na taką że mi pomogła bardzo bez żadnych opłat(kupiłam jej później flaszkę i wino :) taka drobna łapówa ale warto było )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość devolopmentinc.
Polska paranoja, kasa na kazdym kroku!! Za co wobec tego ja płacę co miesiąc 900 zusu??? kuxwa za to, ze mam dawac jeszcze szpitalowi by mnie potraktowali jak człowieka? dawajcie, dawajcie, tak się nauczyli i póki dawać będziecie to sie nie zmieni! obleśny ten kraj i już!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość devolopmentinc.
jutro wykładam na pakiet badan 450 zł, bo mi fnz nie sfinansuje tego co zlecił ginekolog! czy to wszystko jest normalne??? potem wizyty około 150 zł, i jeszcze w szpitalu?! przeciez to jest rozbój w bialy dzień... żal... na szczescie wyjezdzam stąd do męża i bede rodzic w ramach ubezpieczenia i jak czlowiek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadzieic26
devolopmentinc.-możesz iśc do gina na kasę chorych a nie płacić za prywatne badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość devolopmentinc.
oczywiście, że mogę, ale bardzo dziekuję za ta formę :) do ginekologa i dentysty nigdy nie pójdę na kasę! i raczej wiele z Was też nie. zresztą ile badań sfinansuje mi nfz? morfologię, mocz i cukier? hehhe no i tsh może. a reszta wymyslów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhu888888
Ja rodzę prywatnie płace 6tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie płaciłam nic, ani położnej, ani lekarzowi, znieczulenia nie miałam. kolejny poród miał być w prywatnym szpitalu, ale będzie już w Niemczech :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość devolopmentinc.
extra 6 tys. Bardzo mnie to irytuje, jak słyszę takie historie. Kazdy w Polsce czy to lekarz czy ksiądz .... niestety nie wie gdzie jego granica wynagrodzenia i posługi sie powinna etycznie kończyc. Ja opuszczam Polskę i jade do męza do niemiec, w pakiecie bede miała co miesiac wizytę i potzrebne badania. a szpital, nie ma co porównywac... nikt nie zaśpiewa w łapę by wykonać to co do niego tak naprawdę nalezy i ta różnica w podejsciu do pacjenta tego chyba nie tzreba wspominać. Pisze to , bo trochę stresów mnie ominie ale póki co musze jeszcze dla swojego sumienia wybulić troche kasy tutaj. ale jest mi przykro, ze zyję tu od dziecka, pracuje w pocie czoła (pomagam chorym dzieciom) i nie mam sumienia od nich zdzierać kasy -choc moje koleżnaki to robią.... a kraj mi za to nic nie oferuje! teraz jestem na zwolnieniu i po 15 latach pracy w państwówce a teraz na wlasnej działalności od 3 lat -nie dostanę nic! jakieś marne 1200 zł zasiłku chorobowego, a co miesiąc 9 stówek kasowali! skanadal. dlatego nikomu tu ani grosze wiecej nie zapłacę za jego zakichany obowiązek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja placilam za prywatna sale do porodu 150 zl, znieczulenia nie mialam prywatna sala po porodzie u nas kosztuje 250 zl za 2 doby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam podobny dylemat przed porodem - umawiać się z jakąś położna, czy nie. Ale sie nie umówiłam. Więc nie płaciłam nic. Położna trafiła mi się super. Opieka na oddziale potem juz taka sobie, ale to chyba musiałabym z 10 osób przekupić (tyle było zmian, ze nei nadążałam kiedy kto :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×