biziel, miejski 2 czy mswia w BYDGOSZCZY na porod

termin porodu zbliza sie nie ublaganie. jestem z inowroclawia i dopiero teraz do mnie dotarlo, ze nie chce rodzic u siebie w szpitalu. na szkole rodzenia baba nagadala mi glupot, ze pelen komfort itp. ale tak na prawde to jedyna osoba, ktora zachwala ta rzeznie. zzo to fikcja, bo tutaj sie propaguje naturalne metody i chociaz bedziesz wyc z bolu, rzygac i krzyczec masz rodzic naturalnie tak jak bog przykazal. zrobilam maly wywiad wsrod pielegniarek i kazda mi mowila, ze mam jechac do bydgoszczy i z dala omijac inowroclawska porodowke. i nie chodzi mi tylko o znieczulenie, bo zakladam na razie, ze bede rodzic bez. nie wiem oczywiscie czy bol bedzie do zniesienia ale chce miec ta furtke bezpieczenstwa, ze w razie czego, kiedy stwierdze, ze bolu nie wytrzymam, to podadza mi zzo bez problemow. chcialabym urodzic po ludzku, w swojej koszuli, z mezem i zostac z nim w osobnej sali do wyjscia. slyszalam, ze na porodowce w inowroclawiu mozna uslyszec teksty: ''czego drzesz ryja?'' prosze doradzcie mi do jakiego szpitala najlepiej mam sie kierowac!

w Bydgoszczy,z tym że miałam planowaną cesarkę więc co do porodu się nie wypowiem.oddział jest po remoncie wiec wyposażenie lux,personel w porządku tylko jedna położna nieprzyjemna była,jesli chodzi o opieke nad dzieckiem bardzo pomagaja,specjalistka od laktacji również,moja córcia została przebadana na wszystkie możliwe choroby az pediatra w przchodni sie dziwiła.wiec jeśli chodzi o sprawy pozaporodowe to jest na medal.moje cc tez pieknie zrobione w komfortowych warunkach i bez bólu.nie ma tez tabunów praktykantów i ciekawskich studentów jak w bizielu,wszystkie badania i wizyty odbywały się w poszanowaniu mojej godności i intymności.

ja bede rodzic w mswia- moj lekarz jest tam koordynatorem a poza tym znajoma tam rodzila i mowila, ze jest super. Wczesniej myslalam o "dwojce" ale jednak wybralam ten na markwarta. Biziela w ogole nie bralam pod uwage- jakos mnie nie przekonuje

poczytaj sobie tutaj http://www.zoz-mswia.bydgoszcz.pl/pododdzial-ginekologiczny.html

wszytsko pieknie w mswia ale dowiedziałam sie, że nie maja tam w ogóle specjalistów i sprzetu i jak tylko coś się dzieje, to dziecko pakują do inkubatora i wysyłaja do miejskiego 2, wiec troche strach tam rodzić, bo o ile chciałoby sie, żeby wszystko przebiegało bez komplikacji, to nie zawsze to wychodzi.

up

w bizielu jak coś się "nie po myśli dzieje" masz najlepszą opiekę. tak samo intensywna terapia noworodka jak coś z dzieckiem to zawsze tam. co do tego "taboru studentów" w bizielu jak leżałam na patologii dziewuchy mówiły, że już nie chodzą, zresztą możesz zaznaczyć, że nie życzysz sobie. a tak naprawdę najważniejsze na jaką trafisz położną, WSZĘDZIE są ludzie mili i tacy którzy zajmują się pacjentami i tacy co olewają i są.... aż mi się jedna położna brrrrrrr przypomniała.....brrrrrrrrr

up :)