mąż ogląda filmiki

witajcie, kieruję do Was pytanko, może któraś z Was również ma/miała taką sytuację. Otóż zauważyłam, że mój mąż w czasie kiedy mamy jakieś spięcie i nie rozmawiamy, czyli tzw. ciche dni, czyli również nie uprawiamy seksu, to ogląda w internecie filmiki erotyczne. Nie przyłapałam go w takiej sytuacji, ale zauważyłam w historii wejść na strony internetowe. Czy powinnam się niepokoić tym, czy może potraktować to jaką normalną rzecz, że facet to wzrokowiec i ma zazwyczaj większe potrzeby. Że w chwili spięcia potrzebuje jakoś odreagować i znalazł sobie taki sposób? Doradźcie proszę. Dodam jeszcze że obecnie jestem w ciąży i jak narazie nie ma przeciwwskazań do seksu, ale taki moment nastanie, i co wtedy? Mam z nim oglądać takie filmy czy zająć się mężem osobiście żeby miał jakąś przyjemność w tym czasie kiedy ja nie mogę. A gdzie w takiej sytuacji moje potrzeby?

jesteś teraz brzydka, wyglądasz jak spasiony mors, więc sobie musi facet na ładne laseczki popatrzec i oko nacieszyć tym, czego w domu nie ma.

Cóż ... skoro ty nie sprawiasz by ogladał Ciebie , to znalazł wyjscie inne , by to zmienic zrób mu jakis striptiz , pokaz sie z erotycznej strony , masz rece , masz usta - zrób z nich pozytek

sama nieraz ogladam:D

Matacz - nic nie zrozumiales/las z tego, o co autorka pyta. Zupelnie nie na temat piszesz. Autorko - czy zaspokajanie sie seksualnie, gdy nie mozemy uprawiac seksu, jest dla Ciebie nienormalne? Tobie sie nigdy nie zdarza? Nie widze problemu w filmikach, kiedy sie je oglada sporadycznie i nie zaniedbuje dla nich partnera. Jesli chodzi o ciaze - czy jakakolwiek sytuacje, kiedy nie chcesz, nie mozesz uprawiac seksu, mozesz albo partnerowi 'pomoc', albo 'pozwolic' mu zadowolic sie samemu przy filmikach (czy bez). Egoizmem byloby miec mu to za zle dlatego, ze Ty nie mozesz. A jesli chodzi o Twoje potrzeby, to powiedzialabym, ze bedziesz potrzebowala raczej czulosci i wsparcia, a nie seksu.

Oczekiwałam mądrych porad, a tu... Napisałam jasno i wyraźnie że te filmiki zdarza mu się oglądać tylko wtedy kiedy jesteśmy pokłóceni, a nasze życie łóżkowe jak jesteśmy w zgodzie jest oki. A jeśli chodzi o wygląd w ciąży to mój mąż nie ma żadnych zastrzeżeń co do wyglądu mego,a wręcz uwielbia mój powiększający się brzuszek. Czy któraś z Was również zauważyła u swoich facetów, że oglądają takie rzeczy? Jakie macie pisać takie banialuki to dziękuje za poradę.

ble ble ble blee dzięki za poważany komentarz, chociaż jedna osoba. Pewnie masz rację w tym co napisałaś że to całkiem normalne, tylko gdzieś tam mam jakieś obawy żeby to nie posunęło się dalej, np. jakaś dziewczynka...

Prawie kazdy facet oglada, do tego oglada tez sporo kobiet. Ja nie widze w tym nic zlego. Jesli oczywiscie pozostaje w granicach normy.

spróbować ubogacić wasze pożycie o to co na nich widzicie. Na pewno poprawią się wasze relacje.

Ja też miałam ten problem, tylko że przy okazji dotyczył oglądania filmików na firmowym sprzęcie. Uważam, że to przegięcie!

powinnaś parę liści w ryj zaliczyć !

moja tez jest w ciazy i nie pozwala bym byl zaniedbywany,co wcale mi nie przeszkadza zjechac przy dobrym porno.ogladam tylko lody,zona stara sie zrobic glebokie gardlo i jest juz blisko jajec,,,