Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kardashia

Wspólne mieszkanie razem (pary) za granicą,zdani tylko na siebie...przemyślenia.

Polecane posty

Gość kardashia

Za miesiąc wyjeżdżam za granicę z moim chłopakiem,z którym jestem już 4 lata. Będziemy tam jakieś 3-4 miesiące mieszkać razem,sami. Jedziemy do mojej mamy ,która na ten czas wyjeżdża do jeszcze innego państwa i zostawia nam mieszanie. Będziemy tam pracować i żyć codziennym życiem. Z dala od rodziny i znajomych których mamy w Polsce. Za granicą mam w tym samym mieście jeszcze troche rodziny ale mieszkają tak ok 15-20km od naszego mieszkania i będziemy ich pewnie odwiedzać raz na jakiś czas na herbatke. Mam pytanie do par które bez ślubu zamieszkały ze sobą (ale nie tak na stałe tylko właśnie na jakiś czas) czy takie przebywanie 24 na dobe ze sobą (nie licząc godzin pracy) może zbliżyć związek i więzi między ludźmi jeszcze bardziej czy wręcz odwrotnie wszystko zniszczyć i jeden drugim będzie znudzony. Będziemy mieli tam głównie tylko siebie,będziemy mieli tam tylko siebie na wzajem. Dodam,że mieszkaliśmy już razem 2 lata temu (też u mojej mamy) ale wtedy była z nami ona,jej facet i oni gdy wracaliśmy z pracy wymyślali nam często jakieś zajęcia lub po prostu gadali z nami,dotrzymywali nam towarzystwa. Bardzo nas wtedy temten wyjazd zbliżył ,staliśmy się dla siebie jeszcze bardziej bliscy.Tylko,że w razie kłopotów mieliśmy pomoc mojem mamy i jej faceta. POlegaliśmy jednak na sobie nawzajem i woleliśmy przebywać we dwójkę a teraz gdy będziemy już tylko we dwójkę ja mam obawy,że może się sobą znudzimy przez tyle czasu i jedno na drugiego już patrzeć nie będzie mogło. Z drugiej strony wiem,że to będzie dla nas porządna lekcja przyszłego życia we dwoje i tylko we dwoje. Jeśli ją przetrzymamy to pewnie już wszystko. A jeśli nie wytzrymamy 3 miesięcy to chyba na wspólne życie nie ma co liczyć. Jak to było u Was osób które były w podobnej sytuacji lub są??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam identyczna
sytuacje tylko ze ja z moim narzecoznym po 3 zwiazku strasznie sie pieklilismy jak zostalismy sami, w poslce tez mieszkamy razem ale jak pojechalismy za granice to nie wiem co nam odbilo ale klocilismy sie jak najeci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kardashia
Ja włąsnie tego się obawiam... Kiedyś też już tam byliśmy,mieszaliśmy te kilka miesięcy ale nie byliśmy sami we dwójkę,byłą moja mama i jej facet. Wszystko zawsze było ok,czasem małe sprzeczki które przechodziły po kilku minutach. Mój facet troche tęsknił za domem i dlatego to tak było bo byliśmy u mojej rodziny,w obcym pastwie. Teraz już wie czego się może spodziewać i sam chętnie chce jechać tylko,że tak jak tamten wyjazd nas zbliżył tak boje się,że ten oddali....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kardashia
przespalam sie z facetem mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kardashia
To podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×