Wozki za kilka tysiecy? Co o tym myslicie?

Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Ja nie uwazam mojego wozka za wypasiony i nie kupilam go po to, zeby sie "pokazac" jak niektore pisza, bo gdyby tak bylo kupilabym Bugaboo, ktory w moim srodowisku jest (a przynajmniej byl jak urodzilam synka) mega hitem choc moglam go kupic, bo stac nas na to. Maxi Cosi jest rewelacyjny pod wzgledem jakosci, bo ja np. chodze na spacery do lasu czy na plaze i on swietnie sie prowadzi w kazdych wraunkach. I dziecko, jesli zasnie lezy w nim wygodnie (czy to w gondoli czy spacerowce), bo on jest solidny i duzy. Do tego wizualnie mi sie podba, bo jest troche inny od reszty. Dla mnie generalnie super wozek, w ktorym moj syn jezdzi do dzis (choc juz zabardzo nie chce i pewnie niedlugo go odstawimy), a zaraz pojawi sie kolejna osobka, ktora rowniez w tym wozku bedzie jezdzic o i tyle :) Nie wiem po co ta cala dyskusja :)

gadacie że was stać na drogi wózek ale nie chcecie zwracać na siebie uwagi - niezłe :)

Ale przecież ten Maxi Cosi Mura, to nie jest drogi wózek. Na allegro jest pełno aukcji, na których nówkę gondolę+ spacerówkę można kupić za 1.599 np. http://allegro.pl/maxi-cosi-mura-gondola-gratisy-24h-tylko-1599zl-i1653844776.html czyli za tyle, za ile np. X-Landera

to podroba, uzywany lub kradziony. W sklepiej jest to koszt ok 3 tys, bo jest to wozek 3 funkcjyjny, wiec nie wiem skad cena 1500 wozka firmy, ktora jest znana z porzadnych rzeczy dla dzieci.

http://www.tosia.pl/sklep/product/p/249/maxi,cosi,mura,3.html

3 tys. to cały komplet łącznie z fotelikiem i innymi duperelami. Sama gondola i spacerówka, to 1.500- 2.000 zł a takich aukcji na all jest pełno. Używane są jeszcze tańsze więc nie porównuj

komplet to jest to koszt 3 tys, nawet wiecej i jak ktos decyduje sie na taki wozek to zwykle kupuje juz wszystko. Przynajmniej ja tak zrobilam.

i kompletnie nie znam sie na markach, firmach innych wozkow. Nie wiem kto jaki prowadzi i malo tego nie obchodzi mnie to. Kazdy kupuje taki na jaki go stac i jaki mu sie podoba.

mam drogi wozek zgadzam się ja też nie zwracam na innych uwagi

dlatego nie rozumiem tekstow o rzucaniu sie w oczy. Czy drogie wozki sa nakrapiane, pozlacane, maja cene na gondoli? Bo jesli nie to jak sie maja rzucac w oczy? Kto w ogole zwraca na to uwage?

nie widzę az takiej różnicy w jakości. zarabiam bardzo dobrze a wózek kupiłam używany za 1/10 ceny nowego.

bardzo dobrze:D pewnie 8-10 tysiecy:D

a mi bardziej podoba się buzz i właśnie taki kupuję

ja myślałam trochę głową :P chciałam kupić taki za 2600 ale w końcu kupiłam za 1300zł i nie żałuję,bo szybko go zmieniłam na wózek laskę,a obecnie jesteśmy w trakcie rezygnacji z wózka,syn ma 1,5 roku i już nie chce jeździć w wózku,więc i ja się z tego cieszę,bo waży 15 kg,wozek 8 troche zakupow i mam dość gdy jest pod górkę :P wozek ktory kupilam za 1300 ledwo sprzedalam za 500zl i sie ciesze ze nie kupilam droższego,bo wiadomo kazdy chce kupic jak najtaniej a ci co sprzedaja najdrozej :D

"ciekawe ile to dla ciebie bardzo dobrze pewnie 8-10 tysiecy" he he i znowu się zaczyna .... wychodzi na to, ze te co kupują wózki po 5 tys, zarabiają min 30 tys, tylko jak to się mado najtańszych pansli i meble z płyty wiórowej, które widać na wielu fotach z allegro :D .... sorry coś mi tu nie pasuję ;)

^ paneli i mebli miało być

owszem, 10 tysiecy ale franków szwajcarskich.

Ja miałam wózek concord neo, koszt w PL z tym wszystkim co ja miałam( gondola scout, spacerówka, fotelik samochodowy z takim jakby spiworkiem na zime, który ma daszek) to ok 3600zł, ja kupiłam okazjonalnie prawie nówka za 90funtów czyli 405zł. Był super, ale i tak kupiłam spacerówke i pewnie gdybym kupiła nowy to bym musiała nim jeżdzić, a tak kupiłam używany( 4 miesiące) i teraz wystawiam go na ebaya i mam nadzieje że na nim zarobie bo tam używane kosztuja 250f a nowe 650f także mi się udało mieć mega drogi wózek, waży 11kg, ale zmieniałam na spacerówke bo przy lataniu samolotem ciężko było sobie poradzić samej ze złożeniem go z dzieckiem na rękach, no ale bardzo wygodny, zwinny, lekko się prowadzi no i byłam z niego bardzo zadwolona:) Tak wygląda i taki ma kolor http://www.mothercare.es/upload/productos/concord_neo_sist3.jpg tylko taka gondola http://www.kiddies-kingdom.com/images/products/Neo_Scout_Xenon_S2.jpg

jejku ja mam ciągły dylemat czy kupić używany na allegro - "w ciemno"czy nowy?

A ja kupilam wozek po renowacji i jestem z siebie mega dumna! ;-) chciałam bardzo x-landera, ale cena jak dla mnie za zestaw jednak troche za wysoka. No i jak sobie ogladałam te wozki na jakichs targach w krk, to mi laska mowi ze taki sam tylko po renowacji mozna za polowe ceny kupic. No i sobie kupilam caly zestaw na nextway, xlander xa 2008, z gondola niecale 1000 zł. Przyszedł jak nowy zapakowany w folii, wiec jak by kto pytal to zawsze moge powiedziec ze nowka ;-) Moim zdaniem kazdy robi to na co go stac. Mozna jezdzic drogim wozkiem, bo skoro kogos stac to dlaczego nie. Ja akurat zdecydowałam sie na wozek po renowacji, i przynajmniej szybciej na wakacje odłoze ;-)

Myslę, że jest to inwestycja. U mnie sami wybieracie kolor, wyposażenie, wszystkie szczegóły dotyczące wyglądu wózka. Zapraszam: http://www.zaprojektujwozek.pl/ Cena zalezy tylko i wyłącznie od Was.

Wy trochę przesadzacie z tymi drogimi wózkami i pisaniem, że tylko one wywożą dwójkę dzieci, a tanie ledwo jedno. Mam zwykłego starszego używanego X-landera po liftingu z Nextway i jest cały czas dobry. Używa nasz syn, a teraz czekamy na córkę i nadal będziemy go używali.

jeśli kogoś stać,niech kupuje.ja powiem szczerze że trochę zrąbałam ze swoim wózkiem,bo kupiłam go na początku ciąży-wtedy był szał pał,wózek więc mam graco quattro,co w stosunku do innych wózków to żadna rewelacja.Wózek z wyglądu specjalnie nie powala,ale jestem zła na siebie,że się tak napaliłam-zamiast poszukać innych firm,modeli to ja już teraz natychmiast i koniec.W rezultacie chyba kara za moją głupotę-dziecko wyrosło mi z gondoli w wieku 2 miesięcy więc chąc nie chcąc poszedł do płaskiej spacerówki.Co do mojego spojrzenia na inne wózki-jak widzę wózek z dużą gondolą to myślę ''ale fajny,ta matka okazała sie mądrzejsza odemnie'':D no cóż,przy 2 dziecku będę szukała dokładniej ;) najważniejsze jest chyba to,gdzie tym wózkiem się jeździ i ile,żeby dziecku było wygodnie i żeby było bezpieczne.A wygląd i cena-każdy kupuje takie jakie uważa za najlepsze dla dziecka i dla siebe ;)

Nie chce mi się wszystkiego czytać, ale się wypowiem. Nieprawdą jest, że tańsze wózki nie "wytrzymają" dwójki dzieci. Nie kupiłabym wózka za kilka tysięcy, uważam, że te pieniądze można spożytkować inaczej.

Poza tym szczerze mówiąc, nie widzę specjalnej różnicy (poza kilkoma szczególikami) w wózku w przedziale od 800 - 1500 od tych powyżej.

icy czy jedzie sobie w wozku za 700zł czy za 5 tysiecy. To tylko szpan przed innymi ludzmi. Jest masa tanich dobrych wózków.

poza tym czy nie wydaje Wam sie chore wydac na wozek 3-4 tysiace? Przecież nie ma opcji, żeby materiały do niego i jego produkcja tyle kosztowały. Za 1500-2000zł można kupic profesjonalny, b. dobry rower - chyba bardziej skomplikwoany niz wózek, bo wieksze obciażenia -> solidniejsze materialy itp. Za 4 tysiace to ja mój samochód kupiłam :D Jestem zdania, że nie nalezy nakręcać chorego windowania cen. Producenci i sprzedawcy coraz to podnoszą ceny, my lamentujemy, że drogo, ale płacimy. Nie płacilibysmy, to by te ceny obniżyli. Np. jak widze śliczna bluzkę ze 150zl - nigdy nie kupie, bo to idiotyzm - jej produkcja, marże, opłaty za transport i takie tam to maksymalnie 30zł. Analogiczna sytuacja jest na rynku pracy. W mojej branzy nalezy odbyc kilumisieczne praktyki, tylko kilka firm w PL płaci na nich jakies grosze, większość jest bezpłatna, czasem zwracają za dojazdy. I studenci narzekają, a jednocześnie godza sie na takie warunki. Ja np. nie poszlabym tam, gdzie nie płacą - firma nie traktuje mnie poważnie, to ja jej tez nie

Tak samo można by powiedzieć że można jeździć i maluchem albo mercedesem S klasy. przecież to i to cię zawiezie do celu. Więc jaki jest sens kupować drogi samochód? Każdy kupuje taki wózek na jaki go stać i jaki mu jest potrzebny. Inna sprawa że te droższe wózki po prostu są lżejsze , wygodniej się składają itp. Zresztą nie każdy wie ile taki wózek kosztuje szczególnie gdy to jakaś nietypowa firma więc o jakim szpanie mowa?

ale zauważ, ja nie mówie o tanich wózkach z chin, tylko np. polskie za 700zł sa calkiem dobre. lekkie, też sie super składają. Powyżej pewnego pulapu cenowego (moim zdaniem ok 1500zł) płacisz dodatkowo już tylko za markę. Tak samo nie mowie, zeby jezdzic maluchem. Ale możesz np. jezdzic dobrym nowym samochodem za 60 tysiecy i innym nowym, też dobrym, za 100 tysiecy i nie bedzie wiekszej roznicy.

Tylko że tu jest jakaś nagonka na osoby które kupują droższe wózki. jakby to było jakieś przestępstwo. Jak maja pieniądze niech wydają na co mają ochotę- nie nasza sprawa. Ja sobie ustaliłam limit wydatku na wózek i będę się go trzymać. Ale nie widzę nic złego że ktoś ma za 5/6 tyś bo to jego sprawa. A miałam okazję prowadzić kilka różnych i widać różnicę. Później w wyższych pułapach cen coraz mniejszą ale między wózkiem za 500 a za 2 tyś jest przepaść. Nie bez powodu np x landery są takie popularne że nawet poddaje się je renowacji. Jednak są porządnej jakości, a tani wózek nadaje się tylko na złom.