Mój mąż się masturbuje! Co o tym myśleć?

Wczoraj mój mąż przyznał mi się,że wali sobie czasami jak się rzadziej kochamy tzn. średnio co 2-3-4 dni i nie wiem co o tym myśleć? Jestem zła i na niego i na siebie. N niego bo ile razy bym się go wcześniej nie zapytała to tyle razy się wypierał w żywe oczy! Na siebie bo mam wrażenie,ze jestem beznadziejna i ze to wszystko co do tej pory robiliśmy w łóżku poszło psu w dupę! Nie wiem czy robiąc "to" nie myślał sobie czasem o jakiejś sexi koleżance lub gwiazdce porno,przez to czuję się zdradzona! Upokorzona i tak cholernie bezwartościowa! Wiem,że facet czasem musi sam ale dlaczego on mnie tak okłamywał?! Straciłam część zaufania do niego! Zawsze byłam pewna,że jest prawdomówny,że mnie nie okłamuje... jaka jestem naiwna! Nie wiem co mam dalej zrobić z tym fantem? Myślałam,że te sprawy są dla Nas a nie dla każdego z osobna. Ja tylko jeden jedyny raz to zrobiłam i do tej pory wypomina mi,ze wkładałam sobie gumowego a dla niego to jest tak jakby obca kobieta mu waliła. Mam doła.

chlop sobie zjechal na recznym, wielkie halo. Baby sa durne jednak w chuj...

pewnie myśli o koleżance z pracy,dobrze ci tak,pewnie z łaska mu dawałaś i jeszcze leżałaś jak kłoda

Mozesz myslec, ze jest normalny i ze miedzy Wami nie jest najlepiej, skoro wstydzil sie Tobie o tym powiedziec.

ale Ty masz problemy, chyba lepiej żeby się masturbował niż zdradzał, nie ???

Ludzie czemu Wy jesteście tak pogardliwi? Człowiek wychodzi do Was z pytaniem a wy zaraz byle upokorzyć!

zobacz na swoja wypowiedź, nie dziwie sie że facet Ci o tym nie mówił. Panikujesz i siejesz wiatr. Każdy facet czasem bije jak mu mało.

rozpierdalaja mnie takie glupie pizdy, zrob problem jeszcze z tego ze dzis o jednego komara mniej masz w pokoju. SKANDAL! LECZ SIE NA NOGE BO NA GLOWE JUZ POZNO GLUPIA SCIERO

Moze bal sie takiej reakcji i dlatego nie chcial sie przyznac? P.S. Ty sie nie masturbujesz? To jest dopiero dziwne! :P

No tak lepiej,żeby się masturbował ale chodzi mi o to czy Wasi faceci też tak robią? Bo nie wiem.

Wiedziałam,ze nie mam pisać na tym forum bo tu nie ma normalnych ludzi do pogadania tylko same tępaki. Do widzenia!

ja dosyc czesto,a zona wcale mnie nie zaniedbuje,mimo ze jest w zaawansowanej ciazy

polecam stronkę, którą ostatnio odwiedziłam, jest to strona dotycząca erotyzmu oczami kobiet, można na niej przeczytać ciekawe artykuły o fantazjach kobiecych , o różnych figlarnych zabawach w sypialni czy chociażby o zabawkach jakie lubią kobiety, a jakich się boją. Mimo, że strona przeznaczona jest dla kobiet, to wydaje mi się, że dla mężczyzn też jest ciekawa, bo ujawnia to o czym kobiety czasami boją się rozmawiać z parterem by nie wyjść na zboczoną. namawiam, was byście zobaczyli o czym myślą kobiety www.erotyzm-oczami-kobiet.pl

Mój facet też sobie wali i przyznaje się do tego otwarcie. Sam nawet zachęcił mnie do masturbacji. I gdy się nie widzimy jakiś czas, to sobie radzimy sami. Moim zdaniem to nic takiego. Lepiej jak jedzie na ręcznym niż miałby zdradzać.

niedawno przyznał... Jak rano się dobierał a ja go przeganiałam, to pod prysznicem sam sobie dpobrze musiał zrobić... Mi się strasznie głupio zrobiło, bo nie wiedziałąm że dla niego sex z rana taki ważny ... Teraz już nie musi walić konika ;-) no chyba że sam zechce, to cóż... Ale wracając, powiedział, że jak rano sobie nie "upuści", to potem cały dzień chodzi zły i poddenerwowany

kurffa, z czego problemy. Baby też sobie polerują slimaka a założe sie ze zaden facet nie robi z tego problemu

"poleruja slimaka" omg... :D Dopisuje do osobistego slownika wyrazow bliskoznacznych! :D

Łomatkowierzgająca! Nerwowa autorka, że strach!:) Na swojego chłopa też się na pewno gniewała o byle co, i trudno sie dziwić, że się bał przyznać do swoich chęci na dodatkowy z nią sex.:) Tak naprawde to nic wielkiego, że chłop sam z sobą się czasem łajdaczy. Najlepiej w takim wypadku go nawet zachęcać, co spowoduje znaczne zmniejszenie atrakcyjności masturbacji....:) I z pewnością przydał by się jakis nowy element, kochania się, jakieś urozmaicenie dla niego - np. każ mu, żeby sie masturbował przy Tobie, i najlepiej dwa razy pod rząd, to mu ten sport spowszednieje. 3m się autorko;)

- miętolenie pantery - tarmoszenie nieroperza - czochranie bobra - turlanie kuleczki - święcenie calineczki - gniecenie faworka - pucowanie naleśnika - prażenie brukselki i mój faworyt.... PĘDZLOWANIE SMERFETY

- pucowanie naleśnika 10/10 :D A co do masturbacji- Większość facetów to czasem robi. Powiedzenie że "lepsze to niż zdrada" nie jest trafione. Po prostu czasem mamy takie ciśnienie żeby sobie szybko ulżyć nie angażując do tego partnerki. Wolała byś żeby cię pochylił wszedł i po kilkunastu pchnięciach doszedł i położył się spać? Chyba nie... I nie ma to ŻADNEGO związku z tym czy jesteś atrakcyjna, ani czy go zaspokajasz. Dotarło?

współczuję szczerze mężowi autorki tematu :o nie jestes normalna.

Dwoch rzeczy nie rozumiem - dlaczego sie wypieral i dlaczego Ci wypominal, ze uzylas gumowego? Bardzo to dziwne. :| Jakie on ma ogolnie podejscie do seksu?

trzeba mu było dawać ile tylko chciał, to twoja wina że on sobie wali, ja jak mam okres albo coś to albo mu obciągam ustami albo używam swojej dłoni żeby mu ulżyć, czasem też wkłada mi między uda od tyłu albo wysuwam zwiniętą dłoń żeby sobie ruchnął (też od tyłu - bo to bardzo lubimy), ulży sobie i śpi spokojnie - Ja też, wymówki że jesteś zmęczona to dobry poczatek do rozbicia małżeństwa i do tego żeby sobie znalazł jakieś inne ujście lub kochankę, to tylko twoja wina że mąż sam sobie robi dobrze bez twojego udziału

No cóż, chyba jesteście siebie warci. Ja mam tylko nadzieję, że nie macie dzieci i nie wychowacie podobnych do siebie seksualnych debili.

Stary jak kreci smiglem to moze juz go nie podniecasz srednio facet tak po 4 moze mniej latach rozglada sie za swiezym mieskem bo non top to samo sie nudzi

A moze twoja pochwa jest zbyt luzna na jego ptaszka a wiesz reka ciasniejsza a przy tym pewnie se wyobraza 18jakas albo nawyki mlodosci

Pewnie twa uroda jest tak odrazajaca ze pozostala mu tylko reka z przyjemnosci

nie powiedzial ci prawdy i czujesz sie oszukana,a pomyslalas ze kazdy ma prawo do tego zeby np.nie mowic o czyms czego nie chce,nawet dziecko przed matka ma swoje tajemnice i kazdy ma prawo do nie wpuszczania w pewne sfery zyciowe tych ,ktorych nie chce wpuscic poprostu,a jak sie wysra tez go pytasz jak dzs ci poszlo kochanie na miekko czy na twardo ! kumasz sa pewne rzeczy o ktorych sie poprostu nie rozmawia i tyle

Musisz pewnie byc przesliczna a druga strona medalu to i pewnie zbyt inteligentna tez nie jestes skoro zadajesz takie pyt.

masz rację, robi Ci straszne świństwo, Seks jest dla dwojga, powinniście rozmawiać, jak mu mało seksu to można coś wspólnie wymyślić, wspólną masturbację, pieszczoty manualne i oralne, używamy wibratora ,jak mam okres to daję mężowi między uda lub mamy stosunek przedsionkowy( ja też mam orgazmy wtedy), facet który masturbuje się w stałym związku to straszny dzieciuch, powinien oszczędzać śmietankę dla Ciebie, tylko nastolatkowie mogą się masturbować przed komputerem ale nie dorosły facet