Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aleczka232

czy to już koniec znajomości?..

Polecane posty

Gość elojza
Fajnie mieć takiego kogoś ;) dopuki mąż się nie dowie oczywiście :) Miałam z nim świetny kontakt, rozumieliśmy się bez słów, jakaś telepatia normalnie. Ja pomyślałam o nim, on już dzwonil, normalnie szaleństwo. Spotkałam się z nim kilka razy tak na kawę oj i to byl bląd. Ja zrozumialam, że nie pociąga mnie on, a jemu się w glowie totalnie przewróciło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleczka232
czy ja wiem czy fajnie? ja tez ze swoim przyjacielem miałam fajny normalny kontakt , aż do czasu kiedy zacząl mnie ciągle nagabywać o to zdjecie , potrafił pisać sms nawet w nocy , czy mam cos dla niego.. w sumie to nawet sie ciesze , ze teraz mam spokój..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elojza
Przestalo mu się układac z żoną, wyprowadzila się :( Zaczął się szantazyk o częstrze spotkania, propozycje zamieszkania razem itp. Ja nie byłam gotowa na takie poświęcenie, jego telefony zaczęły mnie męczyć, meile drażnić. Bałam się, że wszystko się wyda.Zmienilam telefon, miejsce zamieszkania i czuję się wolna!!!!!!!!!!! Czasem tęsknię troszkę za tym ale z drugiej strony nie boje się, że zadzwoni w najmniej spodziewanym momencie, że zajedzie pod mój dom itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleczka232
to faktycznie ten twój to dopiero desperat , mój znajomy chciał tylko fotke..;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elojza
Mój A byl moim kolegą jeszcze z czasów liceum, już wtedy kochal się we mnie ale ja udawałam, że tego nie widzę. Po 10 latach wszystko odżyło dzięki nk. Przyznal się nawet, że nie umie żyć beze mnie o ile nie klamał? Ożenił się, żeby móc komuś przekazać majątek, na pierwszym spotkaniu stwierdzil, że zrobił głupotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elojza
Nie przeszkadzało mu nawet że mam dzieci, trochę mi go żal.Mam nadzieję, że już nigdy przenigdy się niespotkamy.Zrozumialam, że kocham tylko męża i nikt mi tego nie odbierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elojza
Choć zawsze mówił, że jest cierpliwy i sobie poczeka kolejne 10 lat az się zdecyduję. Mam niezłą deskę ratunku wrazie co he he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleczka232
hej dziewczyny , dla tych , które czytały topik otóż mój przyjaciel... wrócił znowu;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaagnieee
I cieszysz się, ze wrócił? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleczka232
nie wiem , mam mieszane uczucia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×