czy to już koniec znajomości?..

"moze nie wróci , ma swoją kobiete, już na stałe to sie nią zajmie" tez z taka nadzieja szłam w swiat nie jeden raz :P

hmm , nie wiem co o nim myśleć , lubie go on jest w związku , ja tez , tylko miałam wrazenie , ze on ma jakąś "słabość" do mnie , to taki manipulant , próbowałam go nieraz podejsc , nigdy nie powiedział o co mu wprost chodzi , tylko jakimis półsłówkami

:( szkoda o ile zycie z nimi było łatwiejsze jakby walili wprost co chca :P zreszta on ci walna chyba (o fotki) :P poczekaj poczekaj i ty go lubisz? jedyne co go interesowało w tobie to twoja wagina ( zdjecia ginekologiczne .... hmmmm.... moze to ginekolog byl :P i zboczenie zawodowe albo tylko zboczenie). W kazdym badz razie smutne ze widział w kim tylko jedna czesc ciała. Takie to .... :) jakies :) :) w sumie jak go lubisz to spoko...moze to litosc? moe mylisz lubie nie z litość?

bo mi sie go troche zal zrobiło :/ wiadomo zde nie bede mu zdjec pokazywac ale sam fakt ze on taki wygłodniały... ojeje szkoda chłopaka. Meczy sie robaczek :P

moze trzeba było mu jakies zdjecia z netu pościagac i mu wysłac niech sie cieszy i nie meczy...zrobił by tam co ma zrobic i po sprawie... :P

wiesz co napisze wiecej , naprawde on tak prosił o ta fotkę bardzo , czasem mi go żal było , ale jej nie dostał, próbował mnie podejsc , mówił , że jest moim przyjacielem , ze zawsze mogę na niego liczyć itp. i ze w zamian dostane to samo;-)

a skąd moge wiedziec , moze to ze sie nie odzywa to jakies zagranie z jego strony , albo zostawił sobie furtkę , cholera ich to wie.. tylko żal mi go było , ze mająć swoją kobiete , chce czegoś od innej

naga fotke? penisa? zartujesz? naprawde? wow OO ...i sie nie zgodziłas? przeciez to taki piekny widok :P (niektóre są ładne nie przecze ale w wiekszosci to sie chce oczy wydrapac :P) i przyjazn do tego :) wow

"a skąd moge wiedziec , moze to ze sie nie odzywa to jakies zagranie z jego strony , albo zostawił sobie furtkę , cholera ich to wie.. tylko żal mi go było , ze mająć swoją kobiete , chce czegoś od innej" mi wszystkich zal :P ale co zrobie ;) " moze to ze sie nie odzywa to jakies zagranie z jego strony " wow...to widze ze ewoluuja ;) przeceniasz ich :) "albo zostawił sobie furtkę ," no baaaaaaaaaaaaaaaaaaaa znasz jakiegos który by nie zostawił?

haha , ;-) ja miałam mu dać całą nagą fotkę w pełnej okazałości , a on tylko swoją dolną częśc;-) nie , nie chciałam , bo mam już w ..domu całkiem fajnego

"ja miałam mu dać całą nagą fotkę w pełnej okazałości , a on tylko swoją dolną częśc nie , nie chciałam , bo mam już w ..domu całkiem fajnego" no wiesz...to miał najcenniejszego według niego i nic wiecej

jak widzisz.....dla facetów ich penis i kobiece ciało to proiorytety w zyciu a reszta to tylko środek ku dostaniu tego :)

mam wielu kolegów , ale on jest jakiś ' inny' he he a wiesz co , co o tym myślisz? wróci za jakis czas?

czy myślisz ze myślał by o tobie jak by sie mu jakas inna nadziała na prnisa? :) nie :)

kopnij go w dupe i znajdz innego http://www.youtube.com/watch?v=NJQ1rVfjkpI

a po co szukac.... jakis sie zawsze przypałenta...przeciez oni łaza i tylko zgaldaja niuchaja i szukaja. my nie mamy co szukac...zawsze jakis bedzie łaził chetny pokaza siurka :) a jeszcze bardziej chetny by zobaczyc twoje "skarby" pokaz mi co tam masz a ja ci pokaze siusiaka :P

i normalnie wwoooooowwww :P

haha ten to tak już 3 lata płąta sie gdzies obok... znika wraca , znika i znowu wraca,,;-)

"mam wielu kolegów , ale on jest jakiś ' inny' he he a wiesz co , co o tym myślisz? wróci za jakis czas?" inny bo koledzy nie prosza cie o nagie zdjecia :) i nie swieca przed toba siusiakiem masz racje jest inny :D

"haha ten to tak już 3 lata płąta sie gdzies obok... znika wraca , znika i znowu wraca,," ahhhhh biedni oni sa z tymi fiutkami.... czego oni nie zrobia aby pokazac ;) albo gdzies wleść :P

"ten to tak już 3 lata płąta sie gdzies obok... znika wraca , znika i znowu wraca" no to masz swojego cichego zboczonego przesladowce wielbiciela :/

ale twarda ze mnie sztuka , prosił i prosił i... nic z tego , pomimo symapatii do niego , moze przemyślał sobie i tym razem zniknął na.. dobre;-)

no to musisz byc naprawde ładna i miec ciekawa i ładna (teoretycznie) wagine skoro nie chce dac sobie siana ;) :P

nie znam jego gustu , pytałam czy mu sie podobam , czy jak , ale nie odpowiedział , powiedział , ze jestem ciekawą kobietą dla niego..;-) jego kobieta jest blondynką , ja brunetką..

fakt faktem , zawsze faceci sie kręca , ale ten jest jakiś wyjątkowo nachalny

"jego kobieta jest blondynką " a ładna?

nie chce być zarozumiała , ale prawdopodobnie jestem ładniejsza..

nie wiem czy to pocieszajace :/ mnie to odstrasza :/

co cie odstrasza?

ogolnie świadomosc ze chodzi tylko o wyglad .... bo ładniejsza :/ zal mi jego panny :( ale chuj jej sie trafił :/