Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 3 pytania

Mam trzy pytania do doświadczonych fajnych mam małych dzieci:

Polecane posty

Gość 3 pytania
Zrywa bo ich nie lubi, po co mam się szczypać i denerwować ze sztywnym śliniakiem na siłę? Trochę już to swoje dziecko znam. Może je uwiera na szyi. Może trudno ci w to uwierzyć, ale jest wiele takich dzieci, które czegoś tam nie lubią, za to lubią co innego. O to chodzi, że zamiast siatki akcesoriów chcę kupić "5 rzeczy na krzyż" i to głównie tanich i kompaktowych, bo w domu używam rzeczy, które totalnie nie sprawdziłyby się w podróży (ręczników papierowych, chusteczek higienicznych, pieluch tetrowych). No dobra, ma ktoś jeszcze te rzeczy? I smoki Lovi (bo w sumie o nich najmniej osób pisało? Czy są miękkie czy średnio miękkie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gkgmgngn
Ok. ale zapytalas o probiotyk... ja akurat uwazam (i nie tylko ja jak widze), ze bez potrzeby nie nalezy dziecka Actimelami, czy witaminami ladowac. Bo moze to dac odwrotny do zamierzonego skutek... Ty masz inne zdanie, to po co pytasz? Chcesz, to podawaj ten Actimel, twoje dziecko, Twoja sprawa. Widze, ze jakiekolwiek rady rozniace sie od Twoich pogladow cie irytuja. co do sliniaka, moje dziecko na poczatku tez sie silowalo, zeby go sobie zdjac. ale ja wlasnie tlumaczylam i nakladalam do skutku-dziecku w koncu sie znudzilo i zaakceptowalo sliniaczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gkgmgngn
I cos mi sie wydaje, juz nawet temat sformulowalas w nadziei, ze wszystkie kobiety przyznaja ci racje... Ale wyobraz sobie, ze doswiadczone i fajne mamy malych dzieci moga miec odmienne zdanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 pytania
Nie czytasz ze zrozumieniem - to a propos Actimela. My też tłumaczymy, ale takie małe dziecko to trudno przekonać, a i dzieci też są różne (nie każde jest jak twoje) - to a propos śliniaka. Nasze lubi zwykłe miękkie tkaniny wokół szyi. Ktoś jeszcze się wypowie? Pytam o doświadczenia z konkretnymi produktami. Proszę o wypowiedzi, tych którzy z nich korzystają, lub korzystali w przeszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A gdzie jedziecie? Nie boicie
się z takim małym dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 pytania
Daleko, ale w cywilizowane miejsce (a raczej miejsca). :) Czy się boimy? Absolutnie nie. Wszystko zależy od nastawienia. Właśnie czekam na kuriera z chustą i spacerówką parasolką. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 22 miesiecznego synka
Ja tylko chcialam sie wtracic, ze roczniak to juz nie takie malenstwo i fajnie, ze jedziecie :) My wyjezdzamy w niedziele na 8 dni i juz strasznie nie moge sie doczekac! My z naszym tez jezdzimy, nawet teraz jak jestem w ciazy (22tc) ku przerazeniu wielu kobiet...:) Przyjemnego odpoczynku :) A i chusta na pewno ci sie przyda (mialam dla synka), choc teraz dla drugiego dziecka kupilam sobie to: http://balboababy.com/adjustable.html bo z chusta bylo mi za duzo ceregieli z wiazniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 pytania
No my na troszkę dłużej bo na 27 dni (licząc wszystkie przeloty) itd. i też już nie mogę się doczekać. :) Ja również życzę wam miłego i udanego odpoczynku. :) (Zdrowe kobiety w prawidłowo przebiegającej ciąży mogą bezpiecznie latać aż do 36 tc na krótkich trasach i do 34 tc na długich trasach, także nic się nie martw.) :) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 22 miesiecznego synka
3 pytania - tak wiem :) Akurat mam taka prace, ktora wymaga regularnych podrozy, ale i prytwanie sporo podrozujemy. 2 tygodnie temu bylam w USA, lot dosc dlugi, bo do LA, ale wszystko oczywiscie odbylo sie bez problemu. Bedac z synkiem w ciazy rowniez duzo podrozowalam, stad wiem i mam pewnosc, ze gdy ciaza przebiega bezproblemowo nie ma zadnych przeciwskazan. Pewnie nie mozesz sie juz doczekac urlopu :) Ja strasznie nie moge :) U nas byl to spontan, przedwczoraj zabukowane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 pytania
Ba, pytanie? ;) No oczywiście, że nie mogę! Tylko trochę mnie przeraża pakowanie, bo chciałabym wszystko powciskać w jak najmniejszą liczbę toreb... Pewnie też masz ten problem, co? :) Jak już człowiek zacznie, to nagle wszystko mu się wydaje potrzebne... a na miejscu i tak się okazuje, że to wszystko można kupić, więc trzeba się pilnować i nie dać ponieść. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 22 miesiecznego synka
Wlasnie :) Ale powiem ci, ze naprawde jak jedziecie w cywilizowane miejsce, a jedziecie, bo pisalas wyzej, to naprawde wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy kupisz na miejscu. W zeszlym roku popelnilam taki blad wlasnie, bo lecac po raz pierwszy z synkiem na wczasy samolotem (mial wtedy 10 miesiecy, lot na Fuerteventura) wzielam ze soba chyba pol domu :) A maz mi mowil, ze sprawdzil i w naszym hotelu nawet (nie mowiac o innych miejscach) jest supermarket, gdzie mozna kupic wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy typu deserki, sloiczki, pieluch, sciereczki nawilzone...No i skonczylo sie na tym, ze wiele rzeczy przywiozlam spowrotem, bo oczywiscie nie zuzylam wszystkiego, tam mu cos kupilam i tak o wlasnie sama sobie narobilam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babulinka...
a roczne dziecko chcesz w chuste wlozyc? to ile to dziecko wazy? ja mojego sobie nie wyobrazam tak nosic - za ciezki byl, co innego plecak turystyczny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 pytania
No wiem, wiem. Ja pieluch na przykład nie biorę poza tą paczką, którą mam aktualnie napoczętą w domu, to samo z chusteczkami itd. Na szczęście mleko, kaszki i słoiki już za nami i przeszliśmy na dorosłą dietę (i mleko krowie), ale w razie gdyby zaszła konieczność to tak jak piszesz - wszystko dziś można wszędzie kupić. Szkoda tylko, że nie mamy pewności co do tego czy wszystkie zabukowane hotele gwarantują nam płyny pod prysznic i szampony, bo wtedy nie musielibyśmy brać dużych butelek, tylko jakieś miniaturki, a tak to nie wiemy i na wszelki wypadek trzeba takie rzeczy popakować, a to sporo miejsca zabiera w bagażu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 pytania
babulinka..., ono jest drobne i lekkie, jak typowy roczniak. Spokojnie wejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 22 miesiecznego synka
A widzisz, to juz jest latwiej. I faktycznie, w razie czego to cos kupisz na miejscu. W tym roku z moim tez o wiele latwiej i w zasadzie nic oprocz pieluch i spacerowki parasolki (oraz kilku zabawek i obowiazkowo przytulanki do lozka :) ) nie bierzemy, ale to juz duzy chlop, za 2 miesiece skonczy 2 lata ;) Uciekam juz, bo ja w pracy siedze i mam jeszcze zebranie. Zycze wam udanego pobytu i wypoczynku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 pytania
Mama 22 miesiecznego synka, a powiedz mi jeszcze jedną rzecz (o którą zresztą pytałam cię już wcześniej, ale pewnie nie zauważyłaś, bo dużo ludzi wtedy pisało): czy te ręczniczki w Ikei (wspomniałaś, że je masz) to są dosyć chłonne? Pytam, bo wydaje mi się że te ikeowe śliniaki, do których się przymierzamy są z identycznej tkaniny i jeśli ręczniczki nie przeciekają, to pewnie i śliniaki nie będą? Myślisz że będą ok? Ty chyba masz śliniaki innej firmy prawda? Nie te białe z Ikea?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 pytania
A spacerówkę dajecie na bagaż bez żadnego zabezpieczenia, czy macie na nią pokrowiec? Ja właśnie się zastanawiam czy nie skombinować jakiegoś, żeby się nie zniszczyła w czasie transportu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 22 miesiecznego synka
Sliniaki mamy rzeczywiscie inne, a te reczniki sa wedlug mnie chlonne. Spacerowke dajemy bez zabezpieczenia i pokrowca, zwyczajnie na bagaz przy wejsciu do samolotu. Narazie lecielismy tak 3 razy i nic sie nie stalo, ale widzialam tez, ze niektorzy maja takie pokrowce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 22 miesiecznego synka
Sliniaki mamy rzeczywiscie inne, a te reczniki sa wedlug mnie chlonne. Spacerowke dajemy bez zabezpieczenia i pokrowca, zwyczajnie na bagaz przy wejsciu do samolotu. Narazie lecielismy tak 3 razy i nic sie nie stalo, ale widzialam tez, ze niektorzy maja takie pokrowce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 pytania
Aha, a nie oddajecie jej nigdy wcześniej na check-inie? Bo ja tak w sumie pomyślałam, że skoro będziemy mieli chustę, to ta spacerówka nie będzie nam potrzebna na bezcłówce, bo łatwiej będzie się poruszać z dzieckiem w chuście niż w spacerówce (zajmuje mniej miejsca, a w tych butikach jest dość ciasno - wąskie alejki, dużo mijających ludzi). Jak wasz synek był mniejszy to zawsze mieliście spacerówkę aż do samego końca odprawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 pytania
Dobra nie przeszkadzam ci już w tej pracy. :) Miłej i szczęśliwej podróży życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 22 miesiecznego synka
Tak i teraz tez tak zrobie, bo nam tak wygodniej, ale jak ty wolisz z chusta to czemu nie. Tez tak mozesz zrobic. Taki wozek oddajesz stewardesie przy wejsciu do samolotu i ona juz sie tym zajmuje dalej. Wychodzac z samolotu zwykle czeka na ciebie w miejscu, gdzie odbiera sie bagaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 pytania
Ok, dzięki. Pomyślę jeszcze na tym. Widziałam nieraz, że wystawiali spacerówki i foteliki niektórym już w rękawie, jak tylko pasażerowie zaczęli opuszczać pokład. No a skoro mówisz, że się u was nic nie porysowało i nie popsuło to chyba zaryzykuje bez pokrowca, bo to w sumie dodatkowy koszt i nie wiem czy ma sens. Miłego dnia i dzięki piękne. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 22 miesiecznego synka
Dobra, teraz juz naprawde znikam. Zebranie sie zaczelo, a ja tu nadal gadu gadu udajac, ze cos notuje ;) Dzieki, wam rowniez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilkafufka
http://allegro.pl/sliniak-bandana-i1750452008.html tu mozesz kupic fajne sliniaki, dobre do karmienia i podczas zabkowania i nadmiernego slinienia sie dziecka, ja mam juz takich ponad tuzin i bardzo sobie chwale. chronia ubranie przed przemoczeniem a jednoczesnie wygladaja naprawde cool co jest bardz praktyczne zwlaszcza, ze w uzyciu 24h Antek nawet ich nie zrywa...goraco polecam, bardzo trendy..schna szybko bo podszyte polarkiem, fajnie sie komponuja do roznych strojow, ogromna ilosc wzorow do wyboru wiec kupa zabawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×