Córka wróciła do domu pobita!!!

Córka ma 16 lat i często wdaje się w bójki z kolegami/koleżankami różnie. I z tego co wiem jest często przyczyną konfliktów, razem z niektórymi osobami w swojej klasie. Dzisiaj gdy moja córka była w szkole, wróciła i płakała. Powiedziała że 3 chłopaków popychało nią tak jak piłą a dwie dziewczyny ciągnęły ją za włosy(i jej obcięły połowe) Co robic w tej sytuacji? Mój mąż ciągle mówi do Córki by zasadziła kopa temu czy tamtemu i teraz ma za swoje bo to wszystko jego wina. Teraz chce jeszcze sobie z tymi chłopakami porozmawiac.

kolezanki i kolegow to dlaczego nie reagowalas? dobrze jej tak.dostala za swoje.moze teraz sie nauczy. wkurwiaja mnie tacy rodzice.jak ona bije to jest ok ale bron boze uderzyc taka hrabianke ,bo mamusia od razu robi afere.

To pretensje do mojego męża, to on ja wychowuje tak by nie dała sobie wejdź na głowę. Teraz mój mąż jest wściekły na tych chłopaków i to on nie widzi winy córki, ja widzę. Ale to co zrobili jej tamci było już przesadą.

a skad wiesz jak czuly sie i jak wygladaly osoby ,ktore bila twoja corka? ja uwazam ze jej sie nalezalo.i powiedzialabym jej to jeszcze,ze bardzo dobrze sie stalo .ze teraz sie zastanowi zanim uderzy kogos nastepnym razem i niech podziekuje tatusiowi za dobre rady.

Tylko że moja córka albo uderzyła czasem koleżankę plecakiem lub np. koledze dała kopniaka w tyłek. I to nie było mocne a to co tamci zrobili. Z jednej strony wiem że mojej córce się należało ale z drugiej żeby tak chłopaki dziewczynę traktowali.

nic jej nie bedzie.wlosy odrosna a ona sie nauczy

oczywiście chodzi o włosy łonowe