Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kdsncfiuerhfh

jak radzic sobie z napadami zlosci u dziecka?

Polecane posty

Gość kdsncfiuerhfh

w skrocie-moja 3 letnia corka jest nie do zniesienia ostatnio.1000 razy mozna mowic np nie skacz po fotelu bo spadniesz a ona swoje.mowie jej nie rob tego czy tamtego bo bedzie kara np nie bedziesz mogla dzis ogladac bajek czy cos tam.ona i tak za moment swoje a kiedy dostaje kare i zostaje wyproszona do swojego pokoju wyje i drze sie jakby ja diabel opetal nieraz nawet godzine.jak postepowac?zwykle to olewam ale to nie przynosi rezulatu.kiedy staralam sie ja uspokoic i wyciszyc albo darla sie jeszcze gorzej i kopala albo poszla znow dokuczac mimo ze 5 min wczeniej wyszla z pokoju.nie mam juz pomyslu.2 rzecz-wstaje w nocy i wyje nie chce isc spowrotem wstac albo nie chce isc spac wieczorem-wstaje c 5 min cos chce np pic sikac itd.tez potrafi wyc na sile godzine.nie mam juz nerwow do tego.co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdsncfiuerhfh
akurat bicie to nie jest raczej wyjscie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dziecko to...
akurat rozumie, gdy mowie, ze nie wolno po lozku skakac, bo mozna spasc, ze lozko jest do spania/lezenia a nie skakania i na nia dziala. Zanim zasnie, to czasem tez -chce pisiu, chce pic. To idzie zrobic pisiu albo sie napic i wie, ze ma wrocic do lozka i sie polozyc, bo jest juz pozno-tak jej tlumacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybierz co chcesz
hehh skad ja to znam... wiesz co ci powiem, nie wiem na ile twoja juz rozumie ale ja na moja po prostu nie zwracam uwagi, albo sie "obrazam" w cudzysłowiu, udaje ze jestem zla albo placze i ona przynajmniej na chwilke, na 2 minutki sie uspokaja... chyba taki wiek po prostu... ma rodzeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dziecko to...
no moja mala zadko, ale ma czasem takie chimery---chce isc na dwor, nie chce, chce to, a jak dostanie, to nie chce... Raz mi na dworze zrobila cyrk. Szlysmy do miasta, a ona, ze chce do domu zaczela beczec. To ja w tyl zwrot i do domu, to zaczela sie drzec, ze nie, ze ona jednak chce isc do miasta... wyrywala sie, szarpala, to ja ja na rece i do domu zanioslam. zmachalam sie strasznie i wtedy w domu klapsa dostala, bo nie chciala sie uspokoic. Powiedzialam, ze to za to, ze krzyczala na ulicy, ze wszyscy sie patrzyli i jeszcze za kare nie obejrzy zadnej bajki. Postekala chwile, przyszla do mnie, usiadla na kanapie i siedziala cicho z mina winowajcy chyba z pol godziny. Jak juz jej przeszlo, to spytalam-wiesz, dlaczego dostalas klapsa i nie bedzie dzis bajki? A ona na to-bo krzyczalam. I do wieczora byla grzeczna jak aniolek, bawila sie grzecznie zabawkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdsncfiuerhfh
ona tez co chwile chce cos jak ma spac i udaje ze placze itd albo wyje na prawde.rozumie wszystko i mozna z nia porozmawiac ale chyba jest tak uparta bo potem umie przeprosic i powiedziec za co byla kara a mimo to ciagle robi to samo i co wieczor ten sam koszmar.i co dzien.ja mowie nie rob czegos bo np spadniesz a jak sie nie uspokoisz bedzie kara i pojdziesz do pokoju.ona uspokoi sie na moment i od nowa no to np wylaczam bajke i marsz do pokoju i wtedy godzine wycia.uspokoi sie mowi mamusiu juz bede grzeczna przepraszam przytulam ja daje buzi i za chwile albo na nastepny dzien to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdsncfiuerhfh
mam juz tego dosc,chce mi sie plakac a od tego darcia ciagle boli mnie glowa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baaweaa
nie bij jej, bieciem niczego nie wskorasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś za mało konsekwentna, a dziecko na głowę Ci wchodzi. Może dawanie klapsów nie jest przyjemne, ale działa. Daj jej raz, nie za słabo nie za mocno tyle żeby poczuła, jak do tej pory tego nie robiłaś to będzie w szoku i dotrze do niej, że nie ma z Tobą żartów. Albo Ty dziecko, albo ono Ciebie. Czasem innego wyjścia nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dziecko to...
W wiekszosci przypadkow jednak u mnie sprawdza sie nie zwracanie uwagi. Jak musze wyjsc na zakupy, to mala idzie z reguly grzecznie, ale czasem zdarza sie, ze nie chce wyjsc z domu... to wtedy sie ubieram i mowie, ze wychodze-to moment jest przy mnie... W ostatecznosci tlumacze jej, ze dobrze-nie chce isc, to nie, a ze jest mala, to przyjdzie ja pilnowac Pan K (ma corke w wieku mojej malej). mala owszem, z jego zona chetnie zostaje, jak jest taka potrzeba, ale z nim to nie bardzo-i wtedy zawsze sie ubiera i idzie ze mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdsncfiuerhfh
dostala po dupie solidnie i nie pomoglo.byl ten sam schemat.poza tym jestem konsekwentna jak powiem tak robie.nawet jak jestesmy na miescie albo dziadkowie wciskaja swoje 5 groszy( oczywisice jestem zla matka w ich oczach bom jak mnie dziecko nie slucha z piasku potrafie zawlec za kare do pokoju)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baaweaa
Toksyczned Babsko NIE pisz ze dziala jak autorka przeciez pisze ze nie dziala na jej corce wiec ma ją ztluc do polamania kosci ogonowej czy przeciuecia skory?? co ty kobieto autorce proponujeszx? opanuj sie Na twoje dziecko solidne manto tez dziala???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dziecko to...
No moja mala tez czasem fochy ma, czasem pyskuje nawet (ale nie codziennie). Opisane przeze mnie chimery tez sa raz na jakis czas tylko. I ona potem tez mnie zawsze przeprasza. No ale za jakis czas znow to samo. Ja nie mam tak zle, bo sobie nie pozwalam. a dziecko w tym wieku okresla swa tozsamosc, probuje pokazac na co je stac... i wtedy trzeba je utemperowac i pokazac, ze jako rodzic nie zgadzasz sie na dziecka zle zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rekomenduję
w dupe przylać,kiedyś jakos takich problemów nie było.niech dostanie kare to jej przejdzie.kto by pomysl,zeby przykładowo gowniarz w szkole pyskowal nauczycielowi. a teraz....zadnego szacunku. ludzie nawet nad wlasnymi dziecmi nie potraficie zapanowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdsncfiuerhfh
no dostala,to musze przyznac bo nerwy mi puscily.ale nie pomoglo.a nie moge jej tluc za kazdym razem jak sie drze bo musialabym to robic 5 X dziennie,poza tym nie chce jej bic...z 2 strony jest bardzo ulozona bo np w sklepie jak cos chce a ja mowie ze nie wolno to nie robi scen.kiedys zrobila awarie z tego powodu,wsadzilam do wozka i wyla a ja spokojnie robilam zakupy.kiedy sie uspokoila wytlumaczylam ze nie pojdzie wiecej na zakupy bo jest niegrzeczna.od tamtej pory nigdy tak nie zrobila.teraz pomaga mowie jej np daj to czy tamto jak dostanie i wrzuca do wozka,wie ze bez pozwolenia nic wziasc nie wolno.kiedy jedziemy czasem na plac(bo ja mieszkam w domu i mamy wlasnie podworko ale na plac tez jezdzimy) to tez jej mowie uwazaj na inne dzieci nie popychaj nie zabieraj nikomu zabawek podziel sie swoimi itd i slucha.inne dzieci sa okropne a ona nie jeszcze im tlumaczy jak robia cos czego jej nie wolno a inne matki albo maja to w dupie albo nie daja rady.a w domu takie cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baaweaa
no akurat jesli sobie zarty z tego robisz w tej chwili to masz z czego, patrz ile dzieci trafia fdo szpitala zkatowane a ty sobie jakies obrzydliwe smiechy z tego robis zze tluczesz dziecko do nieprzytomnosci, weź sie ogarnij kobieto Kobieta pisala ze dostala mloda solidnie po dupie wiec co dalej proponojesz jak u jej dziecka to nie poskutkowalo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdsncfiuerhfh
toksyczne babsko bo jak dziecko nieprzytomne jest to i grzeczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rekomenduję
kurde autorko wspólczuje ci w domu takiego pasożyta ! normalnie az odechciewa sie miec dzieci. jak nawet lanie nie pomaga to ja juz nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdsncfiuerhfh
nie,bicie odpada dostala kiedys lanie po kapieli akurat po golej dupie solidnie.plakala tylko strasznie i potek jak do niej podchodzilam zaslaniala pupe reka ale nie pomoglo.sprobowac sprobowalam ale nie chce tego stosowac.wiem ze ona teraz ma taka probe sil ze mna ale ja juz ledwo to znosze,na wiosne sie to zaczelo czyli juz jakies 3 mies trwa.i nie ma u mnie braku konsekwencji bo tak jak mowie-jest przewinienie jest obiecana kara.ale co dzien mimo kar jest to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dziecko to...
No i moze tu tkwi problem-czesto bywasz u dziadkow? Czesto podwazaja Twoje metody przy dziecku? A maz? Powiem ci tak---jak jestem sama z mala, to luz, jak nawet jakies chimery sie pojawia, to moment i mam to opanowane :) jak juz jest moj maz, to mi trudniej, bo on zaraz sie wkurza (mala widzi jego bezsilnosc) albo jej popuszcza... Na poczatku mieszkalismy chwile u tesciow i tam masakra byla-co chwile podwazali moje metody wychowawcze i to przy malej wlasnie... a mala? wybierala sobie i sluchala tej osoby, ktora w danej chwili powiedziala to, co malej pasuje... Byla skolowana, bo ja mowilam co innego i babunia/dziadzio co innego(rozpieszczali, dawali tony slodyczy, lecieli na kazdy pisk i chimere-bo biedna wnusia placze a ja bylam jako ta zla-bo slodycze po obiedzie, bo spac o tej porze, bo biore na przeczekanie chimery). Wtedy tez budzila sie z placzem prawie co noc. wszystko sie zmienilo, gdy sie wyprowadzilismy. Moj maz tez zaczal dostrzegac to, ze popuszczanie dziecku dla swietego spokoju nie jest dobra metoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21:23 [zgłoś do usunięcia] baaweaa no akurat jesli sobie zarty z tego robisz w tej chwili to masz z czego, patrz ile dzieci trafia fdo szpitala zkatowane a ty sobie jakies obrzydliwe smiechy z tego robis zze tluczesz dziecko do nieprzytomnosci, weź sie ogarnij kobieto Kobieta pisala ze dostala mloda solidnie po dupie wiec co dalej proponojesz jak u jej dziecka to nie poskutkowalo?? Idź się lecz na nogi bo na rozumek już za późno :D [zgłoś do usunięcia] kdsncfiuerhfh toksyczne babsko bo jak dziecko nieprzytomne jest to i grzeczne No otóż to :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdsncfiuerhfh
dziadkowie z nami mieszkaja i na wszystko jej pozwalaja jak na 5 min spuszcze z oka ale glownie pilnuje jej nie pozwalam czegos tam,to oni wtedy a daj spokoj a zostaw ja i przytulaja ja ale ja wtedy ja za reke do jej pokoju a im opierdol.sa momenty ze nie odzywaja sie nic sa takie ze sa ostre wojny miedzy nami.ale nie ma mozliwosci mieszkania osobno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dziecko to...
no to widze, ze masz w gruncie rzeczy rozumna coreczke... moja tez innym dzieciom tlumaczy, ze nie wolno, gdy cos zlego robia, nie bije, nie popycha, w sklepie tez mam spokoj---jak juz cos chce, to tlumacze jej ze mama ma pieniazki np. tylko na chlebek i nie moge jej kupic---zreszta w sklepach histerii mi nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baaweaa
toksyczne babsko jejesli bronisz zwyrodnialcow ktorzy matują dzieci to wujdź stąd, twoj komentarz do mnie wszystko za ciebie mowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdsncfiuerhfh
w sklepach jest spoko,mowie nie wolno ci nic samej brac i nie bierze albo pyta mamusiu moge to jak chce lizaka czy cos kupuje jej ale jak ma w domu to mowie ze nie kupie ci bo masz w domu.i ustepuje.a kiedys dostala w tylek,rok temu we wakacje bo sypala innym dzieciom piach do oczu.byla refleksja i wiecej tego nie zrobila.a za 2-3 mies bylam u sasiadki i jej corka w tym samym wieku co moja posypala na nia piachem to moja do niej nie wolno tak! i podeszla i tamtej tak reka strzepala tylek ze szok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dziecko to...
No to masz odpowiedz-dziecko moze tak reagowac na napieta sytuacje panujaca miedzy Toba a dziadkami i na to, ze oni jej na wszystko pozwalaja a Ty w jej oczach jestes ta zla. U mnie tlumaczenia tesciom spokojnie, a potem nawet awantury nie pomagaly. oni zawsze wiedzieli lepiej. wiec wynieslismy sie, bo to nie byla atmosfera odpowiednia do wychowywania dziecka. To ty jestes matka, dziadkowie powinni szanowac Twoje metody wychowawcze (moim zdaniem sluszne) a nie robic dziecku metlik w glowie. A co Twoj maz? Widzi problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×