Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość peek a boo

Zmiana szkoły w klasie maturalnej

Polecane posty

Gość peek a boo

Hej:) Zastanawiam się nad zmianą szkoły po wakacjach.. i nie wiem, czy to jest do końca dobra decyzja. W obecnej szkole już nie mogę wytrzymać. Nie chodzi o to, że ktoś mnie gnębi, czy coś. Po prostu mam tak nie zgraną klasę.. to jest jakaś masakra. Każdy na każdego donosi, niektóre osoby wymyślają jakieś niestworzone sytuacje o nauczycielach, a później cała klasa ma problemy :| Jest kilka naprawdę fajnych osób i tylko z nimi rozmawiam głównie, ale oni też się zastanawiają nad przeniesieniem. Nasza wychowawczyni niby się nami interesuje, ale jak ją prosimy o coś, to palcem nie kiwnie, tylko mówi, że to nasza sprawa i my musimy sobie tego pilnować;/ Idąc do liceum miałem nadzieję, że tą będą najlepsze 3 lata.. a tu proszę:( W pierwszej klasie jakoś wytrzymywałem, choć też myślałem nad zmianą szkoły. Ale ta 2 klasa, to już jakaś porażka... przez tą całą sytuację nawet do szkoły mi się nie chce chodzić i coraz częściej ją opuszczam.. boje się, że w 3 klasie też będę to sobie tak olewać w tej szkole. A w nowej szkole nawet nie chodzi mi o nawiązanie jakiś nowych znajomości, czy coś tylko po prostu chce się skupić na nauce do matury, a obawiam się, że w tej klasie to jest niemożliwe. Tylko opuściłem się teraz trochę w nauce i mam nieobecności sporo, więc nie wiem, czy nie będzie problemu z przyjęciem mnie do innej szkoły. W pierwszej klasie miałem średnią 4.0 a teraz mogę pomarzyć o takiej. Naprawdę w tej klasie jestem tak zdemotywowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peek a boo
Co byście zrobili na moim miejscu? Proszę o jakąś radę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce mi sie czytac twojego wywodu ale uwazam, ze to durny pomysl. szkola do matury cie nie przygotuje. ja w 3kl jechalam na sciagach, uczylam sie tylko tego co bylo mi potrzebne. i bardzo czesto nie chodzilam bo uczylam sie w domu- w szkole marnuje sie czas. w sumie 3kl praktycznie nie istnieje, nie mam zadnych wspomnien. wiec chyba wytrzymasz te nie cale 8msc, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też to miałam. Klasa podzielona na 'obozy', zero integracji, jeden by najchętniej drugiego udupił :P Była garstka osób, z którymi można było pogadać na przerwie. Olej to. Ja tak zrobiłam :classic_cool: I nie żałuję. Serio :P A tak w ogóle, pomyśl: jaką masz pewność, że w innej klasie bd czuł się lepiej? Żadnej. To ostatni rok, nie patrz na innych, tylko rób swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peek a boo
No właśnie jeszcze kolejnym powodem do przeniesienia się jest to, że w tej szkole odpada mi w 3 klasie fizyka, a planuje ją zdawać na maturze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Valmontina
Hehe, ja musiałam w rok nadrobic 3 letni materiał z histy i polaka rozszerzonego... Bo też mi potrzebny był... Właściwie nowa klasa mnie nie zaakceptowała, ale mam silny charakter, zawsze byłam ten ostatni rok sama, ale zawsze zakuwałam na przerwach albo chodziłam do byłej klasy bo fajna była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to trzeba bylo sie zastanowic nad wyborem 2lata temu-.- wez sobie korki i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peek a boo
W sumie już jestem nastawiony na to, że klasa może mnie nie zaakceptować. Na początku 2 klasy przeniosła się do nas nowa koleżanka i jeszcze nikt jej na oczy nie widział i już wszyscy o niej gadali, a jak przyszła to każdy ją mierzył wzrokiem i już miał o niej zdanie. No, ale zawsze tak jest, jeśli jest ktoś nowy i w sumie mam to gdzieś, bo i tak nie będę szukał w tej nowej klasie przyjaźni. I coraz bardziej jestem nastawiony na to, żeby się przenieść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peek a boo
Przymierzałem się do tego w pierwszej klasie i żałuję, że tego nie zrobiłem... Wiem, że jeśli nie zmienię szkoły, to będę żałować i jeśli to zrobię, to też mogę ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananananana
Witam. Jestem w 3 kl liceum. Chciałabym zmienić szkołę, a co za tym idzie również i profil. Uczę się w małej miejscowości, w której też mieszkam, poszłam tam ze względu na rodziców (mówili że blisko, itp.). W moim liceum powstała tylko jedna klasa (mojego rocznika), wierzcie lub nie ale w sumie jest w niej 11 osób. Profil był tylko jeden do wyboru (rozszerzenie z biologii, wf-u i j. angielskiego). Maturę chcę zdawać z biologi i chemii na rozszerzeniu, mam już załatwione korepetycje z chemii, na którę będę musiała dojeżdzać 50 km, raz w tygodniu. Jednak najgorsze jest to ze w 3 kl liceumDla nie mam już chemi... Dlatego myślę o zmianie szkoły. Może nie jest to zbyt duży powód, ale zależy mi na dobrym zdaniu matury z w.w przedmiotów. Chciałabym się przenieść do miasta, w którym będę brała korepetycje, szkół jest tam wiele. Jedynie boję się o zmianę profilu, a raczej o to że sobie nie poradzę. Chcę przenieść się na profil biologiczno-chemiczny. Co wy na to? Warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×