Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bądźcie szczere...

Czy któraś z was była zawiedziona wyglądem dziecka?

Polecane posty

Gość bądźcie szczere...

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, miał bardzo spiczastą głowę, cienkie, krzywe nogi, duże stopy, opucnięty nos, obwiśnięte policzki, skrzywione usteczka i wcale nie chciał otwierać oczu :) Tylko jego włosy od początku mnie zachwycały. teraz ma 3 m-ce i jest naprawdę śliczny, a mimikę ma rozbrajającą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wręcz przeciwnie
jestem w szoku, że jest taki ładny i że na każdym kroku to słyszę od nieznajomych ludzi, którzy biorą go za dziewczynkę:D moim zdaniem ja i mąż nie jesteśmy żadnymi bóstwami by mieć aż tak ładne dziecko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skowroneczkaa:)
bo ja tak....maly byl czarny, mial rude wlosy, piegi, krzywe zeby, i wlosy na pietach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
ja bylam zaskoczona ze jest taki ladny,naprawde nie spodziewalam sie,ze bedzie mial taka sniady odcien skory itp.Mial tylko dodatkowe paliczki u rak,ale usunieto je i po tyg.nie bylo sladu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12222222
ja byłam zaskoczona płcią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fatka-morgana
Ja byłam zaskoczona, że jest taki śliczny, a nie jak inne dzieci różowe i pomarszczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w łóżeczkach
zawiedziona może nie.... choćby był nie wiadomo jak brzydki to by mnie tym nie zawiódł. Matki są nieobiektywne...nawet naprawdę brzydkie dzieci wydają im się piękne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja byłam zaskoczona pozytywnie, ale kuzynka jak urodziła synka, to na jego widok zaczęła wrzeszczeć bo myślała, że urodziła potworka. Biedna nie wiedziała, że nowonarodzone dziecko nie wygląda jak z reklamy kaszki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie można powiedzieć, że byłam zawiedziona, ale miałam takie myśli, że obiektywnie rzecz biorąc jest brzydka. Była sino-żółta, chudziutka, zapuchnięta i miała taką dziwnie spiczastą buźkę (jak mała mi z muminków) Pamiętam jak siedziałam przy inkubatorze patrzyłam na nią i myślałam - dla mnie jest cudowna, ale dla innych na pewno jest brzydka, ciekawe, czy ktoś mi to powie, czy wszyscy będą ściemniać, że śliczna.. A teraz już jest naprawdę ślicznym dzieckiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimna cola
tak, byłam zaskoczona, pozytywnie. Było śliczne. I tak słodko otwierało oczka, jak mi go położyli na brzuchu. Od razu sie w nim zakochałam. Choć teraz jak oglądam zdjęcia z porodówki, i wogóle, z pierwszego tyg, to muszę przyznać,że był paskudny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Ja również byłam zaskoczona pozytywnie. Może miało na to wpływ cięcie cesarskie - mały nie był zniekształcony, wymęczony. Miał (i ma dalej) przepiękny zadarty nosek (najbardziej to mi się w nim spodobało :-) ), ładne usta, ciemne włoski :-) Bardzo miło mi jest ciągle słyszeć komplementy na jego temat. Ale i tak uważam, że - poza skrajnymi przypadkami - każda mama uważa, że jej dziecko jest piękne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się zdziwiłam
że urodziłam takie ładne dziecko.........gdybym tego nie przeżyła to bym nie uwierzyła, że to mój synek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jghjkyiuo78
córcia była sina i miała nosek tak spuchniety i jakby spłaszczony,po kilku godzinach jej przeszło i była super noworodkiem,lsiczna,niebieskooka,dokładnie tak jak sobie wymarzyłam,synek był od razu ładny ale za to taki mały zapasnik sumo,gruby i kazdy mówił ze wyglada na 2 miesiące a nie na 2 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsgshskjkklkl
moja mala wygladala jak maly zawodnik sumo, urodzila sie duza (cc), grubiutka. Miala zazolcona skore, u gory byla lysa a po bokach glowy i z tylu miala prawie czarne wlosy a oczy byly trudnego do okreslenia koloru:) potem zaczela robic sie sliczna... jak miala rok to miala sliczne, wielkie niebieskie oczka i wloski krecone jak baranek-ciemny blond.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gerge
Ja byłam i jestem zawiedziona. Córa ma 1,5 roku. Ciągle liczę że jeszcze wyładnieje ale nie widzę symptomów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój się urodził wielki,opuchnięty,oczy miał ciągle zamknięte,a w dom umnie podglądał czy jestem obok czy też nie :) miał duże stopki,wilki brzusio i ciagle ryczał :D dzisiaj jest slicznym urwisem :D Ja się cieszylam i cieszę,że mam zdrowe dziecko a nie jak wygląda,bo chciałam dziecko i je mam czy rude,łyse,grube czy tez chude nie ma dla mnie znaczenia :P dajcie zdjęcia jak macie dzieci po porodzie i obecne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi też podobała się córka i wszyscy mówili, że ładna. Miała okrągłą buźkę, ładną cere i bystre oczka. Oczywiście jak na nią patrzę teraz to na zdjęciach z porodówki mi się nie podoba ;) Powiedzmy, że była bardo ładna jak na noworodka ;) Jest coraz śliczniejsza ;) No ale my z mężem należymy do atrakcyjnych ludzi (uprzedzając głupie komentarze - jest to powszechna opinia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sedrfgthujk bhhj
a ja sie pochwale mi sie dziecko urodzilo jak z reklamy :) duze czarne oczeta wlosy też czarniutkie i dlugie :) usteczka slodziaste kazdy sie za nia oglada i komplementuje na prawde sliczna :) ale jak sie urodzila to była brzydactwem dla mnie bo maz od poczatku twierdzil ze cudo :) ale to moze bol porodowy tak na mnie wplyną :( byl straszny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czepiajcie sie ryanair
ja ososbiscie to nie ,bo nie mam dziecie., ale mmoja kuzynka np. urodzila coreczke,. moja kuzynka jest naprawde bardzo ladna dziewczyna ale corka wdala sie w ojca ktory wyglada jak szczur troche. teraz dziewczynka ma rok i ladna nie jest. czy kuzynka jest zawiedziona? mysle,.ze nie bo ona wprost pragnela dziecka i moze nawet tego nie widzi ,ale widza czlonkowie rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czepiajcie sie ryanair
hnmmm.wyglada nat o ,ze wsysztkie macie ''sliczniutkie'' dziecie, ale troche to dla mnie dziwne bo ja widze wiekszosc albo przecietnych albo brzydkich ,a takich wlasnie SLICZNYCH wcale tak duzo nie ejst. ale oponia matki nie jest obiektywna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×