Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anonimowaaaaaaaaaa

Wepchnął mi się do łóżka na pierwszej randce i ciągle mnie to boli.

Polecane posty

Gość anonimowaaaaaaaaaa

Jesteśmy teraz ze sobą już rok, on zaczął robić jakieś plany, że moglibyśmy razem zamieszkać, kupić wspólnego psa itd. :/ Nie wiem czy kontynuować znajomość, bo szukam kogoś porządnego, a do niego nie mam pewności. To miało być coś krótkiego. Dobrze nam było w łóżku i dlatego były następne spotkania, ale chyba czas to zakończyć. Zastanawiam się nad tym i wszystkiego mi się odechciewa. Tak szybko to zrobiliśmy i może robiłby tak samo z każdą kobietą. Mi się takie coś zdarzyło pierwszy raz, a on zachowywał się jakby już nie raz to robił w ten sposób. Ciągle boję się, że może mnie zdradzić, skoro jest taki szybki. Może to i śmieszne, ale nie mogę sobie psychicznie z tym poradzić. Może to ja powinnam go zdradzić najpierw, żeby uprzedzić jego ruch na wszelki wypadek. Myślicie, że poczułabym się pewniej i moglibyśmy wtedy być razem? A może zaproponować mu wolny związek, żebym ja też mogła coś z tego mieć. Nie wierzę, że on będzie wierny. Chyba jednak czas się rozstać. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowaaaaaaaaaa
Dlaczego tak piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze_najpierw
skontaktuj się ze specjalistą, skończ się leczyć (zapewne się nie obejdzie bez tego).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowaaaaaaaaaa
Pewnie prawie nikt nie siedzi tu o tej godzinie. Ja nie mogę spać z nerwów. Nie planowałam z nim zamieszkać, powiedziałam, że się zastanowię, bo nie wiedziałam jak odmówić. Powiem, że nie jestem gotowa i przekonana i żeby na razie było jak jest, ale trzeba coś zdecydować co do naszej przyszłości, bo mam dosyć tej niepewności. Podniosę to jutro jak więcej osób tu będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_sobie_tłumacz
swoje puszczalstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia hipokrytka
sama sie puściła na pierwszej randce a teraz co? wąty jakieś?:D głupia bladź:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowaaaaaaaaaa
Z jakim specjalistą? Nie obrażaj mnie. Patrzę na to racjonalnie i dlatego wiem, że ryzyko takiego związku jest większe niż zaczętego w sposób prawidłowy. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowaaaaaaaaaa
do głupia hipokrytka Bo chodzi o to, że to nienormalne, że tak szybko się pchał! Mam prawo mieć podejrzenia, że nie mówi całej prawdy i że pierwszy raz mu to się nie zdarzyło. Ja nie robiłam tak wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_sobie_tłumacz
"ryzyko takiego związku jest większe niż zaczętego w sposób prawidłowy" w zasadzie masz rację...nadal polecam skontaktować się ze specjalistą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weiewjoewi
ciesz sie ze taka idiotke jak ty ktos w ogole chce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowaaaaaaaaaa
A w ogóle skąd nagle na mnie taki atak, że się puściłam itd.? Zawsze atak na kobietę w takim przypadku. To on wszystko zaczął i był stroną bardziej aktywną. Jakby nie był wtedy taki jaki był i by nie zaczął to do niczego by nie doszło. Ja nie planowałam tak szybko seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowaaaaaaaaaa
Ale piszcie sobie co chcecie. Mogę nawet być w waszych oczach tą złą. Nic mnie to nie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowaaaaaaaaaa
Myślałam, że otrzymam jakieś rady co zrobić żeby poczuć się pewniej itd., a każdy tylko by mnie tu oceniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowaaaaaaaaaa
*tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_sobie_tłumacz
"Myślałam, że otrzymam jakieś rady co zrobić żeby poczuć się pewniej itd.," uwierz, nie potrzebujesz takich rad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weiewjoewi
jak pies nie wezmie to suka nie da powiadasz? :D a tak btw owieczkoboza dobre leki widze dostalas i już nawet prawie z sensem gadasz i nawet nic o bahledzie nie wspomnialas :) oby tak dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_sobie_tłumacz
owieczka nie miewa takich durnych pomysłów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weiewjoewi
to byl taki żart -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowaaaaaaaaaa
Tak wam wesoło, a ciekawe co byście zrobili na moim miejscu. Teraz wiem, że trzeba było to zakończyć po tym pierwszym razie. Wtedy oszczędziłabym sobie masę nerwów. Teraz ciężko mi go tak po prostu zostawić. Do tego on jakieś plany sobie robi. Jak mówił o tym psie to aż mi się serce ścisnęło z żalu. :( Nie wiem co robić i akurat rady są mi potrzebne naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowaaaaaaaaaa
weiewjoewi przecież pisałam, że to nie ja zaczęłam. Daj mi spokój. Nie dam się wrobić w jakąś winę, bo nic nie zrobiłam. Nawet jakbym to przerwała to nic by nie zmieniło, bo i tak bym miała w pamięci, że chciał tak szybko. Nie chodzi o to, że był seks, tylko, że tak od razu się za to zabierał. I tak nie zrozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_sobie_tłumacz
no to przecież otrzymałaś już radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_sobie_tłumacz
tak na prawdę problem tkwi w tym, ze Ty tak szybko się zgodziłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowaaaaaaaaaa
Gdzie masz radę? Chcesz zrobić ze mnie jakąś psychiczną, a ja po prostu chcę zadbać o swoją przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowaaaaaaaaaa
Nie będę z takim czymś chodzić do psychologa. Nawet jak mi wmówi, że nic złego się nie stanie i że on będzie wierny to i tak nie znaczy, że będzie. Nie potrzebuję usypiać swojej czujności. Chcę się zabezpieczyć najlepiej na obydwie opcje. Żebym się czuła dobrze jak zdradzi i jak nie zdradzi. Nie chcę wyjść na ostatnią naiwną. Od początku przecież mogę się domyślać jaki on jest, że stało się to tak szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_sobie_tłumacz
to znajdź jakąś robotę a nie wypisuj pierdół na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_sobie_tłumacz
zapewniam Cię, że on też ma Cię za łatwą, sądzisz, że faceci takich szukają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowaaaaaaaaaa
"tak na prawdę problem tkwi w tym, ze Ty tak szybko się zgodziłaś." Nie prawda. Mam porównanie. Inni będący na jego miejscu na pierwszej randce ze mną nawet nie zabierali się do całowania, tylko on robił takie rzeczy. To już świadczy o tym, że jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_sobie_tłumacz
straciłaś całą noc na rozkminke i po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weiewjoewi
ten temat to mistrzostwo :D zapisze sobie a jutro znajomym podesle. bedzie ubaw :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowaaaaaaaaaa
"zapewniam Cię, że on też ma Cię za łatwą, sądzisz, że faceci takich szukają?" Ale jak widzisz on nie ma z tym problemu i wymyśla co będzie dalej. Jakby nie różne jego słowa to by na razie problemu nie było. Ja bym wolała pozostać dalej na tym etapie na którym jesteśmy. Nie chcę z nim mieszkać, ani mieć psa, bo mu nie ufam. Wydaje mi się, że i tak nie będziemy razem, bo prędzej czy później poleci na inną panienkę i będzie miał z nią też seks tak szybko jak on to potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×