Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smallgirl

Ustępowanie pierwszeństwa kobietom w ciąży w Polsce..

Polecane posty

Gość Kwestia wychowania
i poziomu życzliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małoszka
A ja Ci Lejla życzę złego samopoczucia. I przymusu wyjścia w miasto, supermarket itp. Poza tym weź już przestań tu ujadać jak wściekła suka. Idź nie wiem. Manikiur sobie zrób i zamknij buzię, bo szkoda powietrza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivia dunham
buhahahaha na swiecie musza istniec takie buraczane chamki jak lejla. Musi byc rownowaga:D:D:D ale robisz z siebie idiotke dziecko. Musisz byc strasznie nieszczesliwa skoro masz w sobie az tyle jadu. No ale w sumie kto by chcial zadawac sie z takim elementem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejla28
zebys wiedziała ze tylko ja sie liczę...kazdy niech liczy tylko na siebie...ja będę siedziec wygodnie a ty będziesz stać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najbardziej mnie śmieszy kiedy na temat ciąży wypowiada się osoba, która nigdy tego nie przeżyła. Nie wie co to znaczy (bo niektóre na prawdę źle znoszą ciążę) a mówi jakby najwięcej rozumów pozjadała. Jeżeli ktoś ma choć trochę w sobie empatii to zareaguje tak jak powinien zareagować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zwracalam uwage
nie ma sensu wdawac sie w dyskusje z taką ograniczoną i chamowata osobą jak lejla28 przeciez ewidentnie tylko o to jej chodzi zeby byla "afera" , najlepiej puscic jej ignora i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivia dunham
dokladnie:D nudzi sie dziecko w domu i szuka zaczepki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lola7777777
ppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejla28
a wy wszystkie w tą zaczepkę wchodzicie :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivia dunham
no i wlasnie przestajemy bo z takimi pseudo inteligentami nie warto gadac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejla28
tylko uwazajcie na wasze spuchnięte nóżki żeby ich wam nie rozsadziło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolwiekja
kiedyś miałam taką sytuację... kolejka w tesco, przed świętami, ludzi ogrom, żyć się odechciewa, a co dopiero stać w kolejce. miałam potworny ból kręgosłupa, ale postanowiłam go dzielnie znieść i nie wpychać się przed babcie dziadki, którzy stali przede mną. w końcu młoda, to i mogę postać :) minęło 15-20min i kręgosłup powoli zaczął odmawiać mi posłuszeństwa, ale jako że przede mną były dwa koszyki, to nie marudziłam. jak już został jeden koszyk i zaczęłam wykładać towar na taśmę, podszedł do mnie mężczyzna koło 30-stki i mówi, że mam mu ustąpić miejsca. miał koszyk wypchany po brzegi, jakby te święta miały trwać przynajmniej tydzień. pytam z jakiej racji mam go przepuścić. on na to, że jego kobieta jest w ciąży i ma pierszeństwo. patrzę na kobietę - promieniująca zdrowiem młoda siksa z lekko odznaczającym się brzuchem pod swetrem, była może w piątym miesiącu ciąży, nie dalej. kręgosłup zawył mi z bólu. powiedziałam, że mam mniej rzeczy od nich i że to zajmie tylko chwilkę. na to jej kochany mąż zrobił wielką burdę na parędziesiąt osób, zaczął wrzeszczeć, że co ja sobie wyobrażam, że jego żona ma prawo przejść przez kasę przede mną, że nie mam szacunku do kobiet w ciąży, itd. do wrzasków włączyła się stara kasjerka i pan koło 40-stki, który stał za mną. wszyscy mieli głęboko w dupie to, że zaznaczałam jak krowie na rowie, że bolą mnie plecy i chcę stamtąd jak najszybciej wyjść. efekt? musiałam włożyć z powrotem rzeczy do koszyka, przepuścić siksę w ciąży i jej męża i długo czekać, aż zapłacą za zakupy, które mi wystarczyłyby na cały miesiąc. nasłuchałam się o nietolerancyjności młodych osób wobec kobiet w ciąży, o braku szacunku dla starszych - mam 23 lata, a przysięgam, że siksa w ciąży była młodsza ode mnie - a to wszystko przez narwanego męża młodej dziewczyny w jakimś piątym miesiącu ciąży, zdrowiutkiej i śmiejącej mi się w twarz. ciąża to nie jest choroba, więc nie lubię, kiedy kobiety to wykorzystują. rozumiem, kiedy widać wyraźnie, że kobieta źle się czuje, wtedy sama chętnie zrobię wszystko, żeby jej pomóc, ale w innych przypadkach niech pomyśli o tym, że inni też mogą się źle czuć. ciąża nie ma żadnej przewagi nad innymi chorobami, dlatego mam ograniczoną chęć pomocy babom w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"babom w ciąży"... hahaha a ja "babom z chorym kręgosłupem"... ludy. Trzeba było zrobić zakupy w osiedlowym sklepiku jak to któraś mądra wytknęła ciężarnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananowa malina
Lejla takie male pytanko twoja matka tez byla gruba krowa ze spuuchnietymi nogami jak chodzila z toba w ciazy? I na dodatek pewnie inteligencja nie grzeszy. Pewnie wiejska kobieta co? Wychowala takie nic. Pewnie taka sama chamka jak ty. Smierdzaca odorem krow i swin wiejska matrona, upodabniajaca sie do swinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smallgirl
To rzeczywiście było chamskie.Jak ja byłam w 5 miesiącu to normalnie funkcjonowałam.Dopiero teraz w 8 miesiącu czuje sie gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, ja w 8 i 9 miesiącu czułam się świetnie a w 7 miałam takie bóle krzyża, ze z kuchni do pokoju nie moglam przejść więc nie zawsze to zależy od miesiąca ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wam powiem
najlepsze jest to jak ktoś nie chce dzieci a udaje najmądrzejszego i wszechwiedzącego, siostra mojego faceta taka jest, co chwilę w ciąży miałam jakieś teksty od niej typu jak coś zjadłam to że dupa rośnie albo że dziecko zepsute zęby będzie miało bo za dużo słodyczy! no to jak do cholery nie chce być w ciąży i nigdy nie była to niech się nie udziela bo g... za przeproszeniem wie na ten temat! ja tam sobie w ciąży nie odmawiałam niczego :) ja np u lekarza w kolejce usłyszałam taki tekst: baba chciała się wepchać bo ona tylko po recepte a ja do niej żeby zapomniała ja nie przepuszczam, każdy ma swoje życie i każdy gdzieś tam się spieszy prosta sprawa a ona do mnie "pani jest w ciąży i i tak peewnie na zwolnieniu 9mc" a ja 8 mc pracowałam i do lekarza zawsze przed pracą chodziłam rano i niestety nie miałam czasu na przepuszczanie emerytek które i tak są na emeryturze i same nic nie robią, w realu korzystałam z kasy dla uprzywilejowanych, w autob zazwyczaj puszczali, a w innych kolejkach zazwyczaj nie, ale pare razy się zdarzyło, ja ciążę znosiłam na prawdę dobrze, jak tak posłucham koleżanek. zawsze chce przepuścić kobietę w ciąży, ale nie zawsze na prawdę da się ją dostrzec! nie raz zapomnę w kolejce się odwrócić, i nie robię tego specjalnie :( ale jak zauważę to pomagam zawsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolwiekja
kobieta, która z ciąży robi problem na miarę zaawansowanego raka płuc, jest właśnie babą w ciąży. normalne kobiety się tak nie zachowują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zwracalam uwage
ale tutaj na forum jest masa takich ludzi - kobiet kotre nie maja dzieci, nie zamierzaja miec nie lubia ich i wypowiadaja sie o innych kobietach ktore maja 2-3 dzieci jak to krowach rozplodowych itp ale to wszystko dlatego zeby zwrocic na siebie uwage i wywołac pyskówke najlepiej inogorwac i nie zwracac uwago na takie posty bo po co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolwiekja
a historia z tesco została mi w pamięci, bo normalna kobieta zostałaby przepuszczona, zapłaciła za zakupy i odeszła od kasy. moja młoda siksa cały czas głupio chichotała pod nosem i zerkała na męża, który obnosił się dumą, jakby właśnie własnoręcznie powalił szarżującego jednorożca :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koooornik peel
moja znajoma opowiadala,(byla chyba w 6-m miesiacu) ze wciaz w skrzynce na listy znajdowala awizo, mimio tego ze byla w domu. Po prostu listonoszowi nie chcialo sie chyba podejsc kilka schodkow do drzwi (mieszka na parterze). No i tak co jakis czas latala na poczte i stala w kolejce czesto nawet 40 min. (nie zawsze ale zdarzalo sie) A wiecie jak jest na poczcie- zaduch okrutny. No i ktorys raz z kolei byla juz tak zla, ze znow awizo w skrzynce, ze poszla na poczte i postanowila skorzystac ze swojego przywileju (pierwszy raz to zrobila).zapytala czy moze byc obsluzona poza kolejnoscia a wicie co babka z okienka do niej powiedziala? "prosze pokazac brzuch!" No ludzie! ja bym chyba ta babe tak zrugala, ze nie wiedzialaby jak sie nazywa! Znajoma zamurowalo i mowila mi, ze poczula sie jakby jakas oszustka byla. Na szczescie jej maz wkroczyl do akcji i powiedzial glupiej babie co o niej mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo jak stanie jedna z drugą przy kasie z pierwszeństwem dla kobiet w ciąży jak np carfurze i jeszcze z byka patrzą, że muszą ciężarną przepuścić. Ja tak miałam. Już kasjerka miała faceta kasować, a za nim ja stałam to kazała mi pierwszej podejść, myślałam, że koleś mnie zje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku ja już od 3 miesiąca prawie nie mogłam chodzić ciążowa rwa kulszowa masakra. Nie wsiadałam do busa bo się po prostu bałam że nie będę miała gdzie usiąść więc albo siedziałam w domu i deprecha albo musiałam się prosić rodziców albo męża żeby mnie gdzieś z domu wzięli bo zwariuję o spaniu już nie wspomnę. A gdybym wiedziała że ludzie są normalni i ktoś mi ustąpi to żyło by mi się dużo dużo lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolwiekja
może nie zwrócił uwagi, w jakiej kasie stanął :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małoszka
Ja byłam świadkiem sceny w Biedronce. Stoję sobie z mężem w kolejce do kasy, mogę stać to nie narzekam, za nami gdzieś jakaś pani w zaawansowanej ciąży ze zniecierpliwionym małym dzieckiem w wózku. Że w biedronce wiecznie tłumy, ścisk i walka, to każdy wie, więc wątpię czy ta pani wybrała się z nudów, raczej z przymusu. I pani starsza przed nami, z 60 lat na oko, powiedziała, żeby podeszła, to ją puści. Ludzie zaczęli ujadać, dosłownie, jak jakieś kojoty na pustkowiu... Nawet Ci, którzy stali ZA tą panią. Myslałam, ze pierdyknę. Kobieta powiedziała, ze postoi, zeby nikt jej nie zjadł potem. Ale pamiętam też akcję, jak młoda gówniara z mini ładowala się do tramwaju z wózkiem to i nie bardzo umiała to zrobic. Mówi do mnie "weź mi pomoż", ja jej zgodnie z prawdą odpowiadam, ze nie mogę dzwigać, bo jestem w ciązy (to był 3 miesiąc) a ona na mnie z mordą, ze klamie, bo nie widac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaaa
Kiedys stałam w kasie z pierszeństwem, podeszła dziewczyna w ciąży z 2 rzeczami i zapytała czy moze bez kolejki, bo się źle czuje. Tak się tłumaczyła, ze az mi się głupio zrobiło. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo takie jest nasze polskie pojebane społeczeństwo, zero kultury i życzliwości dla drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam taką sytuacje byłam już w 43 tygodniu ciąży (przenoszona) spuchłam w ostatnim tygodniu 10 kg czułam się okropnie miałam już pierwsze bardzo rzadkie skurcze ale żeby wszystko zgadzało się w papierach tych do pracy wiecie macierzyński l4 itp. Potrzebowałam L4 na dosłownie 1 -2 dni żeby mieć ciągłość. Zadzwoniłam do przychodni i zapytałam czy może mi ktoś po to L4 przyjść, oczywiście nie musiałam sama jechać. To był maj więc w przychodni kolejka na 15 osób wszyscy chyrlają masakra. Weszłam do pielęgniarki w recepcji i zapytałam czy mogła by mnie teraz wziąć do lekarza bo nie jestem w stanie siedzieć tu przez 5 godzin. potrzebuje żeby mi wypisał L4(nasz zajebisty lekarz ma takie tempo 40 min 1 osoba) ona powiedziała że nie żebym zapytała pacjentów bo ona nie wie. Może i miała racje że ich powinnam zapytać ale sama nie wiem ja na jej miejscu wyszłabym i powiedziała przepraszam Państwa ale ta pani jest już na końcówce ciąży bardzo proszę ją wpuścić. Zapytałam więc sama kosztowało mnie to wiele stresu bo oczywiście swoje musiałam wysłuchać a bez tego była zdenerwowana tym że w ogóle muszę tam być bo tylko mi grypy brakowało. Uważam że skoro pacjenci nie umieją się zachować to personel powinien nad tym czuwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciąża to nie choroba, to najgłupsze stwierdzenie jakie znam.. No, może znalazłoby się jeszcze kilka .. Problem polega na tym, że ludziom brakuje najzwyklejszej empatii i podstawowych zasad kultury osobistej. Kiedy widzę kobietę w ciąży, starszą osobę, czy kogokolwiek bez względu na wiek (bo czy 15-letnia dziewczynka nie może czuć się słabo? mieć zawrotów głowy?) po prostu pytam czy wszystko w porządku, i jeśli mam miejsce to ustępuje, czy to takie trudne? Tyle, że taka sytuacja wymaga kultury z obu stron, bo kiedy jakaś roszczeniowa czerstwa staruszka czy dorodna rumiana 20-stka w ciąży staje koło mnie w autobusie i szturcha wygłaszając modły nad niewychowaną młodzieżą,czy chamstwem społęczeństwa, a ja akurat jestem chora czy źle się czuje, to nie będę jej ustępować,bo niby z jakiej racji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×