Ja i dwa razy starszy facet...

Kurcze cos nas do siebie ciagnie, ja mam 20... Pracujemy razem. Bawic sie w to? Boje sie, ze chcialby mnie tylko jako trofeum... Wkoncu mloda, ladna dziewczyna... Choc zaczelo sie od przyjazni i mozemy pogadac o wszystkim, wspiera mnie odkad sie znamy...

czy chodzi Pani o seks damsko menski?

Nie. O cos wiecej niz seks

Przestań jesteś za młoda,żeby być z takim starym facetem,nie mów tylko,że się w nim zakochałaś?

40 lat to nie starzec, tylko normalny facet:)

a czy Pani już zakisiła ogóra?

A czy jest tu ktoś normalny?

Czy w tych czasach liczy sie dla was cos procz seksu?

A ja cię rozumiem. Z takim facetem można czuć się bezpiecznie, jest o czym nim rozmawiać, można bazować na jego doświadczeniu - cóż, seks ze starszym tez jest lepszy:)

dziewczyno ja juz tyle razy tu pisałam i odpowiadam: nie tu nie ma nikogo normalnego

ja jestem normalna, prosze o pytania

moim zdaniem on chce cię wyruchać taki stary facet pewnie ma żonę i dzieci

Oblubienica- a więc warto ryzykowac?

40 lat to nie stary facet:o Chociaż ja też sądzę, że facet w tym wieku nie ma raczej za wiele tematów z 20-latką. Inaczej ona trzydzieści parę, on pięćdziesiąt parę.

No niewiem czy 40 lat to jest młody,przy dobrych układach mógłby być Twoim ojcem, a nie Twoim facetem

No to ja:) - wiesz, ja mam 12 lat więcej niż ty:) Ja bym, w moim wieku, zaryzykowała, ale jak wyżej pisałam, sądzę, że ma ochotę na romans z tobą. Niestety, ale bez urazy, nie jesteś dla niego partnerką, bo jesteś jeszcze bardzo młodziutka. Ale mogę się mylić, nie znam gościa.

Jeżeli jest żonaty - odpuść natychmiast! I nie o wiek tu chodzi

Nie ma zony. Byl w zwiazku dziesiec lat ale nigdy sie nie pobrali, ma syna lat szesc. Byl wczesniej tez w innych zwiazkach. Od trzech lat jest sam

Tak sobie mysle, ze nawet jak bylby to tylko romans to przeciez moze przerodzic sie w cos wiecej

Dziewczyno czy Ty naprawdę lubisz starszych od siebie?to poszukaj sobie może jakiegoś dzadziusia

Probowac? Czy nie? Jesli tak dlaczego? Jesli nie dlaczego?

Ja bym spróbowała. Kiedyś miałam przelotny romansik z panem ponad 20 lat starszym ode mnie i nie żałuję - było bardzo ekscytującą.

Ale 40 lat to normalny wiek... Nie starczy. Moj tato ma 52 i uwazam, ze oboje z mama sa mlodymi, fajnymi ludzmi. A 40 latek to przeciez normalny facet

a czy on jest wolny?

Ja bym nie próbowała.Zaangażujesz sie, a potem okaże sie,że się tak nie da.Wg mnie to jest za duza różnica wieku. Ale to moje zdanie

Chyba sprobuje...

sory teraz dopiero zauwazylam ze pisalas.. jesli jest wolny to mysle ze mozesz sprobowac :) moze akurat sie uda a jesli nie to zycie przed toba..przeciez nie jest powiedziane ze z rownolatkiem zawsze sie uda.. powodzenia :) p.s,mnie tez nie udalo sie uzyskac rady,szkoda ze zadko sie trafia na forum ktos kto odpowie sensownie

a ja 22 i 30 i tez nie wiem czy sie pakowac...

na wstrzymanie! 20 lat to przepaść!:o. Wyobrażasz sobie chodzić z nim na jakieś imprezki ze swoimi rówieśnikami i odwrotnie?:D Na przelotny romans, może i się nadaje, ale to na tyle.

Twój tata jest starszy od niego tylko 12 lat,dziewczyno to tak jak byś była z własnym ojcem.Otwórz oczy on chce być z Tobą tylko dlatego,że przy Tobie czuje się o wiele młodziej